poduszki

Panowie teraz to ja mam prośbę o deko wiedzy : dość często (a nawet dzisiaj) pomagałem w awarii koła na autostradzie. Przy okazji gość stracił poduszkę no i wiadomo brak powietrza. Przy giętkich przewodach nie ma problemu, zagiąć + trytytka i napompuje do układu. Przy twardych przewodach rozkręcić plus monetka i skręcić. Tylko ja nigdy nie wiem który przewód a zazwyczaj są trzy. Jest jakaś zasada który to wejście a który wyjście i po co ten trzeci ? Czy trzeba zaslepiać wszystkie trzy ? A może jakies inne patenty ? Kiedyś w starych naczepach wystarczyło odpiąć ciśnienie z naczepy plus spuścić do zera z układu przy butli i hamulce puszczały. Na samym ciągniku można był ozjechać z autostrady lub na parking. Czy w nowych naczepach też tak się da ? A może jakieś inne Wasze pomocne rady przy uwalonej poduszce ?

Jak w naczepie masz siłowniki takie jak w ciągniku z sprezynami, to nic nie daje spuszczenie powietrza w naczepie bo siłowniki a dokładnie sprężyny w siłownikach bez powietrza zablokują hamulce
W naczepie powinne być takie dwa guziki obok zaworu od poziomowania naczepy
Czerwony od hamulca ręcznego, wyciagasz zablokowane koła, wciskasz odblokowany hamulec postojowy
Czarny guzik działa tylko w momencie gdy czerwony przewód jest odlaczony od naczepy, gdyż podłączanie i odłączenie czerwonego przewodu powoduje tą samą reakcje co użycie czarnego guzika
Wciśnięcie czarnego guzika/ podłączenie czerwonego przewodu równa się całkowicie odblokowanie hamulców w naczepie
Wyciągnięcie czarnego guzika/ odłączenie czerwonego przewodu następuje zablokowanie hamulcy
Przy podłączonym czerwonym przewodzie nie ma możliwości wcisniecia czarnego guzika aby odblokować hamulce. Najpierw odłącz przewód a potem wciśnij czarny guzik
Co do poduszki to nie w wszystkich naczepach są po trzy przewody w poduszce
Poduszki stronami są połączone szeregowo stąd zasilanie powietrzem na poduszkę, wyjście na drugą poduszkę a trzeci przewód może być zasilanie zaworu obciazeniowego od regulacji siły hamowania

Dzięki, sporo wiedzy. O guzikach to wiedziałem bo często robimy solo naczepy jak kierowcy lecą na weekend do domu. Mamy nawet klamkę i z serwisowki pomożemy sobie naczepe.
A jak bez zgadywanki z 3 wejść do poduszki poznać które to zasilanie? Czy trzeba wszystkie 3 zaślepic skoro są połączone w obieg?

Trzeba by się przyjrzeć jak jest możliwość skąd /dokąd idą dane przewody zwłaszcza jak będą o różnych kolorach
W innym przypadku pozostaje odkrecać po kolei przewody i patrzeć z którego leci powietrze i ten przewód zaslepić

Jak jest zawór do regulacji wysokości do rampy to zawsze jeszcze można opuścić na poduchach do końca na dół i powietrze nie będzie uciekać a hamulce działają normalnie.

Pod warunkiem że nie masz tej wajchy od regulacji wysokości z automatem który sam przestawia wajche w pozycje do jazdy po ruszeniu z miejsca.
Te plastykowe wajchy mają automat ale na nie też jest sposób wystarczy odłączyć przewód od ABSu

Super informacje. Dzięki

I jeszcze jeden warunek żeby koła nie obcierały o błotniki bo przy okazji zrobisz dziury jadąc na opuszczonych poduszkach

Cytuj:

Pod warunkiem że nie masz tej wajchy od regulacji wysokości z automatem który sam przestawia wajche w pozycje do jazdy po ruszeniu z miejsca.
Te plastykowe wajchy mają automat ale na nie też jest sposób wystarczy odłączyć przewód od ABSu

Odłączając ABS naczepa za każdym dotknięciem hamuje na 100% możliwości, czyli nawet na załadowanym blokuje koła.
Gdzieś blisko po płaskim to dojedzie, ale dalej, po górach lub mieście nie polecam.

Te plastikowe wajchy przestawiają się w pozycję do jazdy powyżej 20km/h jak mnie pamięć nie myli. Więc jechać 15km/h i nie powinna się spoziomować.