Czas pracy kierowców

Wiem i dziękuje ale nic z tego nie rozumiem może ktoś ma jakieś zdjęcie takiej tarczki z wyrysowanym z tyłu odpoczynkiem. Przepraszam za zaśmiecam forum i proszę o wyrozumiałość no i pomoc.

Cytuj:

Wiem i dziękuje ale nic z tego nie rozumiem może ktoś ma jakieś zdjęcie takiej tarczki z wyrysowanym z tyłu odpoczynkiem. Przepraszam za zaśmiecam forum i proszę o wyrozumiałość no i pomoc.

wydawało mi się że możliwośc wyrysowania pauzy na tarczce z obrotomierzem wyjaśniłem wystarczająco jasno.
jeżeli nie zrozumiałeś to może napiszesz " czego nie rozumiesz".

Koledzy czas jazdy wiadomo 90 godzin w ciągu dwóch tygodni. A co z czasem pracy kierowcy ? Ile godzin pracy w tygodniu i w ciągu dwóch tygodni.

Czas pracy rozliczasz w cyklu od pauzy łikendowej do pauzy łikendowej. Jeśli np. zaczynasz pracę w środę o 5 rano, to maksymalnie możesz pracować do wtorku do 5 rano (6x24h). W tym okresie możesz standardowy czas pracy wynoszący 13 godzin przedłużyć 3 razy do 15 godzin.

Dziękuje bardzo za odpowiedź.
A jeszcze mam pytanie odnośnie czekania na załadunek.
Taki przykład:
start 9:00

3 godziny jazdy + 5 godzin czekania na załadunek + 1h załadunek (młotki) + 3h jazdy + 30min przerwa + 2h jazdy + 9,5 godzin odpoczynek

To akurat przykład taki na styk.
Te 5 godzin, które czekam na załadunek to zaznaczam jako dyspozycyjność czy łóżko ? Bo jak byśmy dali łóżko to wtedy mamy dzielony odpoczynek (3 + 9), a z kolei jak damy okres oczekiwania/dyspozycyjność to wtedy nie zalicza nam się do przerwy te 5 godzin? I musimy wykorzystać skrócony dobowy odpoczynek. Dobrze kombinuje ?
Te 5h czekania na załadunek liczy się do pracy ? I wtedy muszę po tych 5h i 1h załadunku robić pauze ?

Wiem, że to są pytania podstawowe, ale robiąc KW przyspieszoną na e-learningu to nie da się nic zrozumieć i niestety trzeba się posiłkować internetem. Chyba, że znajdzie się jakaś dobra dusza i wytłumaczyła by mi w wolnym czasie na gg moje wątpliwości.

Dobra już sobie to rozwiązałem.
I wariant - jedziemy tak jak rozpisane czyli 8 godzin jazdy i robimy skrócony dzienny odpoczynek do 9:00 następnego dnia.
II wariant - kasujemy 2 godziny jazdy na końcu i robimy 11-stke
III wariant - wiemy, że będziemy czekać minimum 5 godzin na załadunek, to wciskamy łóżka i na 3 godziny lecimy się przekimać. Potem po 3 godzinach, wciskamy na 2 godziny dyspozycyjność i tak jak w wariancie pierwszym, robimy 8 godzin jazdy i 9-tke pauze. Wtedy mamy dzielony odpoczynek (3+9). Ewentualnie żeby nie kombinować z tacho, od razu na miejscu wciskamy łóżka na 5 godzin i tyle

Dobrze teraz?

Jak sobie bedziesz tak kombinowal z selektorem to kiedys gdzies w koncu sie pomylisz i bedzie problem. Jezeli czekasz te 5h na zaladunek stoj normalnie na pauzie i wtedy tak jak piszesz masz zaliczony odpoczynek regularny dzielony czyli mozesz pracowac 15h czyli do polnocy. Biorac pod uwage to co napisales w przykladzie to jestes ukarany przy kontroli. Na tachografie cyfrowym dyspozycyjnosc jest zaznaczona jako lozko jednak nie wiem jak to wychodzi w tachospeedzie. Jezeli jako dyspozycyjnosc to masz 8h jazdy z przerwa tylko 30 min. Jezeli jako lozko to masz 5h jazdy z przerwa 30 min. Najlepiej tak:
3h jazdy + 5h czekania na pauzie + 1h na mlotkach + 4,5h jazdy + 45 min pauzy + 45 min jazda(koniec 15h czasu pracy) i pauza 9h

[eyepl93]

Dzięki za odpowiedź.
A co w takim przypadku:

4h jazdy + 8h czekania na załadunek (łóżko) + 3,5h załadunek (młotki)

Co w takiej sytuacji ? Sytuacja ekstremalna, ale warto wiedzieć na przyszłość.
Przychodzi mi tylko do głowy, wpuścić kogoś przed nas na rampe, a my zrobimy 9 albo 11 (zależy ile zajmie temu wpuszczonemu przed nas załadunek) i zaczynamy nowy okres ?

Chyba, że zostaje jeszcze wydruk i opisać ? Ale na co się wtedy powołać

Podjezdzasz na załadunek na magnicie. Wychodzi Ci 11 i pełna, auto nie hotel... zarabiać trzeba.

hahaha nie no bez jaj, tylko legal

Albo... Mówimy żeby ruszyli dupe, bo jak się nie wyrobią do xx godziny, to rampa będzie zablokowana przez 11 godzin I najwyżej wtedy reszte załadunku zrobimy na łóżku, a spod rampy nie odjedziemy, trudno.

Przy tym przykladzie co podales tez jestes ukarany bo skrociles odpoczynek dobowy o 30 min czyli czasu pracy wyszlo 15,5h. Jezeli jest mozliwosc to najlepiej tak jak napisal Dlugi a jak nie to albo prosisz zeby poczekali godzine bo wyjdzie Ci pauza i wtedy mozesz podjechac albo jezeli nie zalezy Ci na czasie podjezdzasz pod rampe ale musisz miec swiadomosc ze w przeciagu 3h musza zaladowac auto zebys sie mogl odstawic bo w innym wypadku przekroczysz czas pracy. No chyba ze pozwola krecic pauze pod rampa to wtedy moga i 7h ladowac. Jezeli szybko zaladuja to mozesz odjechac od rampy i krecic pauze 9h lub ujechac jeszcze kawalek do 15h czasu pracy. To juz zalezy od Ciebie.

Koledzy bede plynal z Hoek do Harwich. I bardzo wskazane zebym w NL, zaczal robic pauze, jak prawidlowo zrobic ten wpis z opcja prom na tachografie cyfrowym? Niech ktos podpowie, bo juz rozne wersje slysze

W NL robisz zakończenie. Później wjeżdżasz na prom i na tacho ustawiasz prom. Po zjeździe w Uk robisz rozpoczęcie. W sumie masz godzinę na wjazd/zjazd z promu i pamiętaj, że pauza dzielona musi mieć min 11h.

Dzieki kolego, wjechalem na prom z marszu i zrobilem tak jak mowiles, a przy zjezdzie jak bede chcial dokrecic pauze do 11h, to ruszam na tej opcji prom/kolej i rozpoczynam o wlasciwej godzinie tak?

Tak. Jak już dokręcisz pauzę, to wtedy dopiero robisz rozpoczęcie.

Ok dzieki

Panowie, jak to dokładnie jest z rozpoczęciem nowej wykresówki. Mam wyjechane 9h i zrobioną pauzę 11h: -zaczynam nową tarczkę czy jeszcze na starej brakujący czas do tych 24h wykorzystuje? Pytam bo różnie słyszałem od doświadczonych kierowców.

Cytuj:

Pytam bo różnie słyszałem od doświadczonych kierowców.

I co? Nie wierzysz tym kierowcom?
Sam widzisz ile godzin przyjmie koliczko...24 godziny...
Czyli 13h pracy / 11 pauzy lub 15h pracy / 9 pauzy....
najprościej to pauzę rysować na liściu i robić przerwy na otwartym tachografie. Wkładasz tarczkę, jedziesz/pracujesz... przychodzi czas na pauzę, wyciągasz kółko i rysujesz na odwrocie pauzę. Rano to samo na nowym. Dorysowujesz pauzę, wkładasz do tacho i ruszasz...

Może inaczej się zapytam: 4.5h jazda, 45min pauza, 4.5h jazda, 11h pauza - i teraz po pauzie zaczynam nową wykresówkę czy te brakujące 3h robię na starej tarczce?

Cytuj:

Może inaczej się zapytam: 4.5h jazda, 45min pauza, 4.5h jazda, 11h pauza - i teraz po pauzie zaczynam nową wykresówkę czy te brakujące 3h robię na starej tarczce?

A jeśli te "brakujące" 3h skończy się na autostradzie to co? zjedziesz na pas awaryjny, żeby zmienić tarczkę?
Po pauzie nowa tarczka i ognia!