Cytuj:
Prócz tamtego razu, też takiej nie widziałem. Pewnie robiona na zamówienie. Tylko co z tego, jak położyli na błocie i już były koleiny
No nie wiem czy 8cm to nie za mało, czy nie lepsze 10cm. Tłuczeń można zastąpić gruzem, to oczywiste i tańsze. Jednak musi to być zrobione solidnie, bo parkowanie kilku klamotów, a parking przy drodze to inna bajka. Jeśli kruszywo ma być wierzchnią warstwą bez kostki czy asfaltu, to zamiast 0-31, lepiej dać np. 4-31, bo czystsze.
0-31 lepsze bo drobna frakcja klinuje i jak już wyżej napisałem - robi się beton(prawie
rzecz jasna) - a to drobne po paru dobrych deszczach i tak wchodzi w głąb a na wierzchu zostaje czyste - ja dałem czyste 0-31 by właśnie mieć czysto - jest drożej i dłużej trwało dobre spojenie się gdzie mieszanka do stabilizacji bardziej brudzi (też przestanie po jakimś czasie bo piasek wpłucze się niżej) ale zagęszcza się natychmiastowo praktycznie i jest tańsza - mówię cały czas o mieszankach czy klińcach na kamieniu naturalnym - by było czyste, a nie wnosić butami czerwony czy szary, biały szlam melafirowy/wapienny po jakim kol wiek deszczu.
Gruz kuszony to nie tylko oszczędność, ma fajne właściwości i jest idealny na pierwszą warstwę, w sumie to on robi całą robotę z nośnością - 0-31 na nim jest dla wyrównanie i oka - dałbyś więcej jak 8cm i będzie pływać.
Miejsce na nawrotki kostka, reszta tłuczeń, bo nie każdy kierowca wie, że głowa nie tylko do noszenia czapki jest i że na takim podłożu wypadałoby większym łukiem jechać a nie w miejscu nawracać, chociaż to ju kwestia ustalenia komunikacji na danym parkingu