Autor
Wiadomość
Post Wysłano: 13 mar 2016, 21:51
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 10 sie 2007, 23:29
Posty: 1617
GG: 0
Lokalizacja: wielkopolska

Cytuj:
Cytuj:
Możesz nie wierzyć ale w środku lata przy pracach ziemnych nawet po miesiącu nie mam śladu kurzu na desce ...
Taa jasne. Dupa Jasiu pierdzi Stasiu. Wybacz z całym szacunkiem ale taką bajkę teraz doyebałeś, że bracia Grimm, Tolkien i Tuwim to powinni ci buty lizać. Człowieku na okres świąteczny przyjechałem do domu. Cały dzień generalne sprzątanie zrobiłem Począwszy od odkurzania potem mycie plastików foteli dywaników. Po prostu totalne sprzątanie. Zamknąłem auto łącznie z szybami i szyberdachem i po 7 dniach go otworzyłem. I co? I BYŁ KURZ. Więc mi tu bajek nie wciskaj, że podczas pracy gdzie przebywasz w kabinie poruszasz się po niej cokolwiek byś nie robił drobiny kurzu są i się przemieszczają. Wiem to po swoim aucie bo mam czarne dywaniki pokrowce na fotele i łóżko i od razu to widać.

Wiesz gdzie nie ma kurzu? W fabrykach gdzie robią procesory do komputerów, bo wykonywane są w pomieszczeniach próżniowych.

Ja osobiście co weekend generalnie sprzątam samochód. Odkurzam następnie miska z wodą i płynem do mycia naczyń i ścierka antystatyczna i jadę szafki kokpit następnie fotele dywaniki i na końcu uchwyty od wchodzenia do kabiny kierownicę i lewarek. Co tydzień woda ma kolor szary bądź wręcz czarny. A w międzyczasie w tygodniu potrafię po 2-3 razy przejechać kurze na desce. Mnie brzydzi nawet myśl mieszkania w jakimś brudnym zasyfionym i śmierdzącym miejscu. Od taka natura. Dlatego sprzątam regularnie i nie ma, że zima lato czy deszcz czy śnieg. Wchodzę do auta webasto odpalam i jadę z koksem.
Może masz łuszczyce,łupież na potęgę ?? Chyba logiczne człowieku ,że nie mówię o teście białej rękawiczki Pani perfekcyjnej, tylko o "kurzu" typowym dla budowlanki, który jak byś wlazł do pierwszej lepszej wywrotki zapewniam Cię ,że rzuciłby Ci się w oczy z jednego metra ,albo po otwarciu drzwi ...
Nie mniej gratuluje dbania o czystość ...

_________________
---------------------------------------
7xMAN 1xIVECO 1xVOLVO
---------------------------------------


Post Wysłano: 13 mar 2016, 23:48

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 17 sty 2008, 15:40
Posty: 5996

Chyba rozmawiacie o innej skali brudu. Widziałem w hakowcach do złomu jednej firmy taki okrutny syf. Plastiki w Premiumkach I są szare, tam były złoto-brązowe od tego kurzu. Jak się wejdzie do koparki czy innego woła robocze ekipy budowlanej - jest podobnie, choć nie zawsze. Nigdy nie zrozumiem jak można tak zapuścić samochód.


Post Wysłano: 16 mar 2016, 20:09

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 22 sie 2013, 17:18
Posty: 208

Ja uwazam ze jezeli do swojego prywatnego auta srodki czystosci kupuje ja za swoje pieniadze to do sluzbowego powinien mi kupic jego wlasciciel, dlatego dziwie sie Seba ze masz takie podejscie. Skoro masz swoje ciezarowki to chyba powinienes zapewnic takie srodki. Nikt nie wymaga od Ciebie zebys w nich sprzatal bo o to faktycznie powinien dbac jej uzytkownik. Ty wydajesz kase na srodki czystosci ale i wymagasz zeby byly uzywane. U mnie bynajmniej w firmie nie ma takiego problemu. Jak srodki na bazie sie skoncza a jest mi potrzebny to biore na fakture na stacji i gra muzyka. Moj szef bynajmniej zwraca uwage na dbalosc o powierzony sprzet i doskonale wie kto ma z tym problem a kto nie. Moze nie jestem jakis pedancik ale nie wyobrazam sobie spedzania wiekszosci czasu w syfie. W poprzedniej firmie na jeden kurs wzialem auto kolegi na trase. Po tunelu chodzone w butach bo bylo bloto, w boczkach drzwi jakies smiecie, szyba od srodka taka siwa ze w mocy mialem problem z jazda. Dobrze ze to byla tylko jedna noc i na druga trase wsiadalem juz w swoje auto. Gdy wychodzilem z tamtego napisalem na tej siwej szybie paluchem wielkimi literami BRUDAS. Myslicie ze przeszkadzalo??? Eee tam. Widzialem go ze 3 dni pozniej i napis jeszcze byl. Chyba jakbym papierzaka na srodku zasadzil tez by jeszcze jezdzil. Bylaby podwojna :lol:


Post Wysłano: 17 mar 2016, 0:17
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 10 sie 2007, 23:29
Posty: 1617
GG: 0
Lokalizacja: wielkopolska

Cytuj:
Ja uwazam ze jezeli do swojego prywatnego auta srodki czystosci kupuje ja za swoje pieniadze to do sluzbowego powinien mi kupic jego wlasciciel, dlatego dziwie sie Seba ze masz takie podejscie. Skoro masz swoje ciezarowki to chyba powinienes zapewnic takie srodki. Nikt nie wymaga od Ciebie zebys w nich sprzatal bo o to faktycznie powinien dbac jej uzytkownik. Ty wydajesz kase na srodki czystosci ale i wymagasz zeby byly uzywane. U mnie bynajmniej w firmie nie ma takiego problemu. Jak srodki na bazie sie skoncza a jest mi potrzebny to biore na fakture na stacji i gra muzyka. Moj szef bynajmniej zwraca uwage na dbalosc o powierzony sprzet i doskonale wie kto ma z tym problem a kto nie. Moze nie jestem jakis pedancik ale nie wyobrazam sobie spedzania wiekszosci czasu w syfie. W poprzedniej firmie na jeden kurs wzialem auto kolegi na trase. Po tunelu chodzone w butach bo bylo bloto, w boczkach drzwi jakies smiecie, szyba od srodka taka siwa ze w mocy mialem problem z jazda. Dobrze ze to byla tylko jedna noc i na druga trase wsiadalem juz w swoje auto. Gdy wychodzilem z tamtego napisalem na tej siwej szybie paluchem wielkimi literami BRUDAS. Myslicie ze przeszkadzalo??? Eee tam. Widzialem go ze 3 dni pozniej i napis jeszcze byl. Chyba jakbym papierzaka na srodku zasadzil tez by jeszcze jezdzil. Bylaby podwojna :lol:
Patrz mój post wcześniej :
Cytuj:
Do okresowej dbałości srodków na bazie jest multum.
Ale jak się nie chce dbać cały czas, to czemu mam kupować nie wiadomo co jak jaśnie Panu chce się chlew sprzątnąć po roku ... gdzie bez porządnej chemi nie podchodz ?? Chcociaż prawda taka ,że Dimer z plastikiem, tapicerka, gumą itd sobie poradzi - a to w garażu zawsze jest tak czy owak ...

_________________
---------------------------------------
7xMAN 1xIVECO 1xVOLVO
---------------------------------------


Post Wysłano: 17 mar 2016, 1:17

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 30 kwie 2014, 20:51
Posty: 1884

Seba, chemia w garażu jest, ale kierowca czeka, aż ją w końcu zaczniesz używać :lol:
On pewnie po trasie wraca do domu i mówi: kurde znowu w poniedziałek trzeba będzie brudnym autem jechać w trasę, bo szefowi nie chciało się auta ogarnąć przez weekend, a przecież to jego. Środki w garażu ma, ale może oszczędza hahaha :P


Post Wysłano: 18 mar 2016, 1:43

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 22 sie 2013, 17:18
Posty: 208

Skoro Seba tak jest jak piszesz zwracam honor. Wynika z tego ze musisz znalezc jakis sposob a zeby te srodki co stoja na bazie byly uzywane. Uwazam ze znajdziesz jakis sposob zeby zdyscyplinowac brudasow.


Post Wysłano: 19 mar 2016, 10:16
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 10 sie 2007, 23:29
Posty: 1617
GG: 0
Lokalizacja: wielkopolska

Cytuj:
Seba, chemia w garażu jest, ale kierowca czeka, aż ją w końcu zaczniesz używać :lol:
On pewnie po trasie wraca do domu i mówi: kurde znowu w poniedziałek trzeba będzie brudnym autem jechać w trasę, bo szefowi nie chciało się auta ogarnąć przez weekend, a przecież to jego. Środki w garażu ma, ale może oszczędza hahaha :P
Pewnie masz racje :lol:

Cytuj:
Skoro Seba tak jest jak piszesz zwracam honor. Wynika z tego ze musisz znalezc jakis sposob a zeby te srodki co stoja na bazie byly uzywane. Uwazam ze znajdziesz jakis sposob zeby zdyscyplinowac brudasow.
Ale ja nie mam takich problemów- po prostu koledzy ostro zareagowali na moje słowa(też ostre) z jednego posta i tak się potoczyła "rozmowa" jakby o mnie samego chodziło.

_________________
---------------------------------------
7xMAN 1xIVECO 1xVOLVO
---------------------------------------


Post Wysłano: 28 kwie 2016, 21:17

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 24 wrz 2009, 10:09
Posty: 1137
GG: 0
Samochód: brak
Lokalizacja: KWI

Taka mała ciekawostka jak można zadbać o trzy tygodniowy pojazd :shock: http://40ton.net/jak-bardzo-mozna-zanie ... zkodzenia/ . Źródło to 40Ton. net. A z takich ciekawostek miałem okazję jechać ostatnio Fiatem Ducato, który miał 4 miesiące od nowości i wszystko się już w środku lepiło, a na zewnątrz rys i wgnieceń nie brakowało. Także kierowców odpowiednio dbających o nowy sprzęt nie brakuje :evil:.

_________________
Bo życie człowieka to ciągła droga. Wilk 09 8) .


Post Wysłano: 28 kwie 2016, 22:08

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 30 kwie 2014, 20:51
Posty: 1884

Może faktycznie więcej jeździł jak odpoczywał, to i posprzątać nie było kiedy.
Ja się dziwie, jak można oddać auto do serwisu z takim chlewem.


Post Wysłano: 29 kwie 2016, 17:25

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 17 sty 2008, 15:40
Posty: 5996

Serwis jak serwis, w sumie wisi mi co sobie pomyśli mechanik, bardziej mnie interesuje, żeby nie jeździć i nie spać w syfie.


Post Wysłano: 29 kwie 2016, 18:04

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 30 kwie 2014, 20:51
Posty: 1884

Jak lubi, to może sobie nawet w butach spać i mi to nie przeszkadza. Jako mechanik, to nie chciałbym nawet wsiadać do tak zafajdanej kabiny, bo zapaszek też pewnie przyjemny, chyba że się wysrać. Choć pewnie kiero i tak by się nie zorientował :)


Post Wysłano: 29 kwie 2016, 18:18

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 17 sty 2008, 15:40
Posty: 5996

Jak miałem praktyki na warsztacie to były samochody z jednej firmy, do których zakładało się pokrowce na fotele, żeby się od nich nie ubrudzić :D


Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 9 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Przejdź do: