Na początku lat 70. firma Willeme skoncentrowała się na produkcji ciągników ciężkich. Powstały wtedy serie specjalistycznych ciągników TG200, TG250 i TG300 o udźwigu całkowitym dochodzącym do 1000 ton (!). Posiadały różne konfiguracje napędowe. Najcięższy model - TG300 wyposażony był w układ napędowy 8x8, co gwarantowało mu dobre właściwości jezdne.
W zależności od modelu, stosowano różne jednostki napędowe. I tak w TG250 montowane były Cummins'y o mocy 450 KM, w TG300 silniki Detroit Diesel V16 o mocy 516 KM, a w TG200 Detroit Diesel V12 osiągające moc 400 KM. Ze względu na rozmiary jednostek napędowych, w najciężych odmianach serii TG - 300 i 250, szoferka znajdowała się 30 cm wyżej niż w modelu TG200.
Ramy, które musiały wytrzymywać ogromne obciążenia, były zbudowane z podwójnych podłużnic, oraz wzmacnianych z tyłu i z przodu trawers, przystosowanych do montażu haków holowniczych. Pojazdy wyposażono w hamulce bębnowe, sterowane pneumatycznie. Ciężar całkowity wynosił około 32 ton. Modelu TG300 wyprodukowano tylko 12 sztuk. Trafiły one do Chin i Polski (2 egzemplarze), gdzie zakupiła je specjalizująca się w transporcie ładunków ponadnormatywnych firma ZTE Radom. Były to najcięższe i zarazem ostatnie pojazdy wyprodukowane przez tego renomowanego francuskiego producenta...
Kilka zdjęć:
A to wspomniane, jedyne w Polsce Willeme TG300 w barwach ZTE Radom (niestety je zezłomowano
):