Daf XF 105.460

Hej, planujemy z tatą zakupić Dafa XF 105.460 rocznik 2012 490 tyś km + - Pakiet ATe . Pytanie mamy takie, jest tam manual 6o biegowy, czy jest on awaryjny? Jak z spalaniem? Jest to pierwszy daf jaki chcemy kupić, wcześniej mieliśmy Renault Magnum ale w automacie.. Ogólnie czy polecacie ten model?
Z góry dziękuję za odpowiedzi.
Pozdrawiam, Rafał.

witam kolego jak poszukasz to znajdziesz
PS.z tego co wyczytałem w sieci to wersje ATE są łączone czy też montowane ze skrzynią automatyczną jeśli się mylę proszę o skorygowanie i poprawienie być może jestem w błędzie
urban19941 miłej lektury

viewtopic.php?t=36899

Dzieki kolego, widzialem ten post ale tam opisuje automat a my chcemy sie wlasnie dowiedziec jak jest z ta skrzynia manualna 6 biegowa

Cytuj:

witam kolego jak poszukasz to znajdziesz
PS.z tego co wyczytałem w sieci to wersje ATE są łączone czy też montowane ze skrzynią automatyczną jeśli się mylę proszę o skorygowanie i poprawienie być może jestem w błędzie
urban19941 miłej lektury

viewtopic.php?t=36899

To się nieco pomyliłeś. ATe wychodziły w wersji manualnej. Wiem, bo jeździłem takim.
Link do samochodu w Garażu: viewtopic.php?f=44&t=43325

W mojej opinii bardzo dobre auto. Trzeba liczyć się jednak z usterkami czujników NOx. Zawieszenie kabiny jest poprawione w stosunku do pierwszych "stopiątek". Fotele wygodne, lecz sam wygląd nieco nie zachwyca. Łóżko to już klasyka jak to w DAFie. Z chęcią bym z powrotem siadł na takiego. Nie musi być z retarderem, sam DAFowski MX jest bardzo wydajny - nie raz się o tym przekonałem. Obowiązkowo manual. Jedyny mankament tej skrzyni - na zimnym oleju ciężko wrzucić czwórkę, w wersji 8-mio biegowej (w ATe nie było ósemek) - piątkę. Jeśli kogoś nie razi czasami "toporność" DAFa to brać bez większych oporów.

... a poza 6 cylindrem wszystko OK !

Cytuj:

Obowiązkowo manual.

A dlaczemu, jeśli można spytać? Z automatem jest coś nie tak...?

Automat w Dafie dziala zero-jedynkowo. Biegi zmieni dlugo. Miesza sie czasem i nie za bardzo wie o co mu chodzi. Na bank projektowala ta skrzynie kobieta.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Jakoś ze dwa tyg temu, jadę sobie na dwupasmówce, na prawym DAF z blandeko ośka w górze, na lewym ja cytryną. Ni z tego ni z owego, wyskoczyła nam baba na rowerze na pasy, awaryjne hamowanie, takie prawe do zera, po czym od jakichś 5km/h rozpędzanie.
DAF się zawiesił, chwilę zmieniał biegi, dobrał jakiś, po czym start od może 2, doszedł do czerwonego i tak jedzie z 40 metrów, potem zmiana o połówkę i znowu pod czerwone i znów trzyma na obrotach, potem nie wiem bo Cytryna 1,9d 72konie mechaniczne bez turbiny w końcu nabrała prędkości, i odstawiła Dafa .

Tak chyba się wiesza skrzynia w DAfie. Takie moje wrażenia ze słuchu były.

Cytuj:

Cytuj:

Obowiązkowo manual.

A dlaczemu, jeśli można spytać? Z automatem jest coś nie tak...?

Automat w DAFie jest tępy jak obuch siekiery. Dość powiedzieć, że potrafił się pogubić do tego stopnia, że podczas wyjazdu z promu w Dover udusił silnik. Zaczął mieszać, mieszać biegami, szarpać, strzelać ze sprzęgła aż w końcu skapitulował.

Skrzynia w DAFie Ivecu i MANie, to to samo ZF 12-sto, albo 16sto biegowy, różnią się tylko oprogramowaniem...
Każdy ma swoje....

Pierdzieli się z 3 podstawowych powodów:

Magnes i nie piję do nikogo że ktoś coś podkładał, mógł ktoś przed kimś podłożyć... po magnicie sterownik skrzyni dostaje totalnego świra, im więcej jeździsz tym gorzej....
Nie dbanie o skrzynie, nie kasowanie błędów, stan oleju...
Zła kalibracja sprzęgła, plus zabrudzona płytka sterownika, plus główna wiązka sterująca, wilgoć, grzyb, syfilis....

Tylko powiedz jak według ciebie kalibruje się sprzęgło w AS Tronicu?
To samo z brudem na sterowniku, jak to mam stwierdzić i wyczyścić
Podstawa to wiązka elektryczna a dokładnie to te dwie wtyczki na skrzyni przy sterowniku, lubią sniedzieć, brak styku i skrzynia zaczyna głupiec, np. nie widzi obrotów silnika czy sprzęgło zaczyna szarpać

Między wysprzęglikiem a dociskiem masz trzpień, on ma regulacje, jak czujesz minimalne puknięcie przy startowaniu, kiedy już ma sprzęgło wziąć... wtenczas się to reguluje.... bo będzie wywalało z czasem błędy o kończącym się sprzęgle... i źle będzie biegi zmieniał.... szarpał itp.

A co do czyszczenia to właśnie jak masz te kostki, odkręcasz dekiel i w środku też się czyści, niby tam jest hermetyk, ale po latach może się coś dostać...

To ostatnio właśnie znajomemu zrobił mechanik i też o tym nie wiedziałem, wywalało mu w ivecu koniec sprzęgła, szarpał, wachlował biegami, na trzpieniu luz miał ok, wiązka ok, rozkręcił, poczyścił, auto wróciło do ludzi...

Może w Iveco ma inny wysprzęglik bo w manie niema regulacji na tym trzpieniu co łączy wysprzęglik z łapką od łożyska oporowego
Tyle że za każdym razem jak wlaczasz zapłon to AS Tronic robi sobie z automatu samo kalibracje sprzęgła.
Te psykanie co słychać w skrzyni po przekroczeniu kluczyka

Może tak być, ja pisałem z perspektywy Fiata

A jak ze spalaniem ktoś wie może? w wersji 6cio biegowej ATe ? ogólnie dziękuję za odzew

Cytuj:

A jak ze spalaniem ktoś wie może? w wersji 6cio biegowej ATe ? ogólnie dziękuję za odzew

Od 25 l/100 km wzwyż...pomogłem?

Cytuj:

A jak ze spalaniem ktoś wie może? w wersji 6cio biegowej ATe ? ogólnie dziękuję za odzew

Najniżej udało mi się zejść do poziomu 24,2 l/100km. Maksymalnie wyszedł mi 28,6 l/100 km.