Zrobił się offtop ale nie szkodzi bo dyskusja jest ciekawa.
Lukasz-nie to nie jest bez sensu.Jeszcze przed chwilą wszyscy krzyczeli jaką to strasznie mam odpowiedzialną pracę i widocznie Mpk uważa tak samo sprawdzając codziennie autobusy żeby w czasie jazdy nic nie wybuchło i żebym nie pozabijał ludzi.Trzeba dmuchać na zimne.Nie wiem dokładnie jak było u mnie dawniej ale właśnie kierownictwo myślało że oglądanie codziennie pod spodem klamota jest bez sensu,aż pewnego dnia ITD zrobiło obławę na pętlach i chyba 27 z 40 autobusów straciło dowody rejestracyjne.Prezydent Dutkiewicz się wściekł i poleciało trochę osób z kierownictwa.
Dzisiejsze pojazdy wyświetlają dużo kontrolek i błędów czasami bez powodu albo przy drobnych usterkach.Dziwią wyskoczyła mi "awaria ogrzewania/wietrzenia" a z tyłu cieplutko że aż przyjemnie jechać
.Wali ci żółtym po oczach,zobaczy to jakaś emerytka albo TW Bolek i potem masz sytuację jak ja na pętli na Wojnowie
-stoję sobie,czytam gazetkę,za 5 minut odjazd a tu wchodzi Pan Policjant:
-dzień dobry Starszy aspirant/Sierżant...jakiśtam,chce coś Panu pokazać(wręcza mi do ręki jakąś pomiętą kartkę)
Ja rozkładam tą kartkę i czytam a tam Donos napisany na mojego chlebodawcę!
.Pewna pasażerka jest zaniepokojona że w czasie jazdy w autobusach świecą się jakieś kontrolki i pilnie prosi Policję o interwencję w tej sprawie,życie obywateli jest zagrożone!
-Pan coś wie o tym? Czy kierowcy jeżdżą niesprawnymi pojazdami?
Moje plecy oblał zimny pot,przecież ja nic nie wiem,co złego to nie ja.Czyżby mój pracodawca miał przede mną jakieś tajemnice? Zdobywszy się na odwagę tak o to rzeczę:
-Panie Władzo,przysięgam na Chrystusa Króla i najświętszą Maryję Pannę zawsze dziewicę że ten o to autobus jest w doskonałym stanie technicznym i nigdy w żadnym autobusie nic mi nie świeciło!
.
-to ja poproszę jeszcze pana dokumenty,długo Pan tu pracuje?
-Panie władzo...3 tygodnie
Pan władza oddał mi dokumenty i pojechałem sobie dalej.
Trzy miesiące temu miałem również kontrolę ITD a wtedy akurat dostałem tęgiego strucla.Inspektor sprawdził tylko klakson i postojowy i wszystko było git.Tym razem też parę autobusów straciło dowody ale za pokwitowaniem-szybko zrobili je na zajezdni i nie było takiego problemu.Oczywiście gazeta Wrocławska zrobiła gównoburzę że autobusy są niesprawne-przepalone światło mijania-rzeczywiście aż strach jeździć!
Po to mamy te procedury żeby nie było takich akcji w przyszłości