Autor
Wiadomość
Post Wysłano: 23 lut 2018, 14:27

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 23 lut 2018, 14:22
Posty: 3

Do usunieci


Ostatnio zmieniony 24 lut 2018, 0:51 przez velux, łącznie zmieniany 1 raz.

Post Wysłano: 23 lut 2018, 18:19
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 23 lut 2012, 11:06
Posty: 3213

Koleszko a przyznaj się do tego w jaki sposób rozstałeś się z firmą? Obecnemu pracodawcy powiedziałeś, że od poniedziałku wsiadasz a poprzedniemu zadzwoniłeś, że zjeżdżasz z trasy i od poniedziałku Cię nie ma? Bądź odważny do końca i powiedz całą prawdę. Zachowałeś ustawowy termin wypowiedzenia? Rozliczyłeś się z dokumentów i czasu pracy? Bo coś czuję, że nie mówisz wszystkiego tylko to chcesz i żeby nie było Twojej winy.

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka


Post Wysłano: 23 lut 2018, 18:56

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 29 mar 2011, 18:43
Posty: 18
GG: 0

Dam sobie uciąć rękę, że było tak jak mówi jabson, miałem takiego asa, 7tyś co weekend w domu. Wyjazd umówiony(z nim), samochód załadowany po kilku telefonach łaskawie odebrał i powiedział, że nie jedzie. Teraz poszkodowany-PIPY i sądy.


Post Wysłano: 23 lut 2018, 19:16

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 23 lut 2018, 19:13
Posty: 2

Idź do sądu to się dowiesz, aczkolwiek inspektor trochę sytuacje i szanse tobie nakreślił.


Post Wysłano: 23 lut 2018, 23:31

Moim zdaniem szanse,że coś uda ci się ugrać są wątpliwe.Sytuacja jest o tyle kłopotliwa,że podpisałeś umowę na najniższą krajową czyli pracodawca jest zobowiązany wypłacić ci tylko kwotę która jest na oficjalnej umowie oraz delegacje i nic ponad to.Z tego co pamiętam z KW uzależnianie wynagrodzenia od kilometrów przejechanych przez kierowcę jest niezgodne z prawem.Zgadzając się na takie warunki również złamałeś przepisy.Niestety ale tutaj to bardziej były szef jest kryty niż ty.

Teraz ważne pytania:
-najniższą krajową dostawałeś na konto,a resztę w kopercie? czy w jakikolwiek sposób kwitowałeś pobranie wypłaty w kopercie? czy kasa pod stołem była na gębę? Jeżeli kwitowałeś to prawdopodobnie sąd to uzna jako....darowiznę od pracodawcy.Jeżeli dowie się o tym urząd skarbowy to będziesz musiał od tego zapłacić jeszcze podatek.
-jeżeli nie kwitowałeś to ciężko będzie ci udowodnić że cokolwiek dostałeś od szefa ponad tą najniższą krajową.Szef zapewne zaprzeczy,że wypłacał ci coś pod stołem.

Najlepiej byłoby żebyś zczytał sobie swoją kartę kierowcy i wyliczył realne należne ci wynagrodzenie od tej najniższej.Nadgodziny 50% i 100%,dodatek za godziny nocne.Zakładam,że pracowałeś więcej niż 8 godzin dziennie,więc należy ci się zapłata za nadgodziny i wszelkie inne dodatki wynikające z kodeksu pracy.Czas dyspozycyjnosci liczy się jako połowę twojej stawki godzinowej wynikającej z umowy o pracę z tego co pamiętam.Tutaj widzę twoją jedyną szansę.Idziesz do zusu,prosisz o druk RMUA lub inny dokument potwierdzający opłacenie przez pracodawcę za ciebie składek i teraz:

-Jeżeli nie kwitowałeś odbioru żadnej kasy pod stołem,dziad zaprzecza,że tak ci płacił to wyciągasz papiery z ZUS i twoją kartę kierowcy i udowadniasz,że ma ci zapłacić za nadgodziny i jeszcze odprowadzić zaległe składki do ZUS.Odzyskasz jakąś część pieniędzy.

-Jeżeli kwitowałeś odbiór kasy pod stołem,to wyciągasz papiery z ZUS i kartę kierowcy i dokuczysz dziadowi tylko tyle że będzie musiał zapłacić twoje zaległe składki na ZUS.Kasy już zadnej nie odzyskasz bo sędzia powie,że to co dostałeś pod stołem to jest wypłata za nadgodziny a nawet sporo więcej.Jednak tak jak pisałem możesz się wkopać i do kasy którą pobrałeś odejmą należność na nadgodziny, i opodatkują jako darowiznę od ktorej należy się podatek.

Wydaje mi się,że tak to może wyglądać.


Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 17 sty 2008, 15:40
Posty: 5995

Kwitować coś co jest z zasady pół legalne albo wcale? Serio sądzisz, że są na to jakieś papiery?

Jak pracodawca chociaż trochę ogarnięty to wszystkie diety, godziny nadliczbowe, nocne i ryczałty na papierze się zgadzały. Gdyby się nie zgadzały, to inspektor PIPu by tego na pewno nie puścił.


Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 23 lut 2018, 14:22
Posty: 3

Dzieki za 2 ostatnie odpowiedzi. Po przemysleniu slow wielkiego pana zza biurka co to juz chyba nie pamieta jak to byc kierowca w polskiej firmie, prosilbym o usuniecie tematu. Latwo jest oceniac innych i pisac takie brednie. Tak jak myslalem, to nie jest miejsce na takie tematy (myslalem, ze jednak jest tu wyższy poziom niz na etransporcie).

Temat do usuniecia.


Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 17 sty 2008, 15:40
Posty: 5995

Ty, ale z czym masz problem? Że ktoś zadał pytanie o kulisy twojego odejścia z firmy?


Cytuj:
Kwitować coś co jest z zasady pół legalne albo wcale? Serio sądzisz, że są na to jakieś papiery?

Jak pracodawca chociaż trochę ogarnięty to wszystkie diety, godziny nadliczbowe, nocne i ryczałty na papierze się zgadzały. Gdyby się nie zgadzały, to inspektor PIPu by tego na pewno nie puścił.
Szczerze wątpię czy jakikolwiek dziad oblicza godziny nadliczbowe i rozumie podstawowe pojęcia jak średniotygodniowa norma czasu pracy,czy zadady udzielania czasu wolnego w zamian za pracę w godzinach nadliczbowych.

Swoją drogą jak to najczęściej wygląda w waszej branży? Stała najniższa krajowa netto na konto i diety a reszta w kopercie czy rzeczywiście ktoś wypłaca wszystko po bożemu od tej najniższej plus diety na konto,a reszta w kopercie?


Awatar użytkownika

Moderator

Offline

Offline

Moderator

Awatar użytkownika


Rejestracja: 02 sty 2011, 15:46
Posty: 4180
Samochód: DAF XF105.410
Lokalizacja: Wieluń / Wieruszów

Cytuj:
Ty, ale z czym masz problem? Że ktoś zadał pytanie o kulisy twojego odejścia z firmy?
Bo to wiesz jak jest. Ci którzy pisali to czego oczekiwał są cacy ale jak ktoś wolał zgłębić wiedzę na temat sytuacji by mieć szersze zobrazowanie na sprawę już jest beee. Padły trudne pytania dla tego Pana i teraz foch forever, edycja postu by nie było widać co jegomość napisał i w ogóle wszyscu są źli i gorzej jak na e transporcie.

A prawda jest taka, żeś jest chłopie właśnie jak typowy użytkownik e transportu. Jak coś nie po jego myśli to już obraza i kasowanie postów, usuwanie tematów i obraza na wszystkich. Weź dorośnij.

_________________
09.09.2011r. Sylwek. Pamiętamy. [*]

Ex Naczelny Forumowy Kierowca z Powołania.
#BigosLover


Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 05 gru 2010, 17:24
Posty: 6009
Samochód: Volvo FH

Ej, gdzie to trzeba napisać, komu dać rudą, żeby mojego ulubieńca Unreala pozbawić członkostwa w tym jak że szacownym forum?
Jeśli wrócę po południu i go nie będzie to może i na dziewczynę by się znalazło.

_________________
Naczelny Prywaciarz WC :).

Kania to ch uuu j!!! 8)


Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 02 kwie 2006, 15:36
Posty: 3199
GG: 997
Samochód: 1948
Lokalizacja: CG

Dorzucam mendel jajek i tonę cebuli.

_________________
Wodociągi Kieleckie w sposób wzorcowy usuwają awarie, w sposób błyskawiczny. Jesteśmy w czołówce krajowej, a nawet światowej. Liczba awarii z roku na rok maleje.


Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 23 lut 2012, 11:06
Posty: 3213

To ja stawiam godzinkę na dziewczynkę z Roksy i talon na świeżonkę w Bykowie!

A do autora tematu: jeśli piłeś swoją wypowiedzią do mnie to będę bezczelny i powiem Ci jeszcze, że Ci dobrze. Takich cwaniaków przerobiłem w obecnej firmie na obecnym stanowisku już kilku. Dzwoni mi z dnia na dzień, że odchodzi i on musi bo ma już inną robotę albo jaki to on drajwer tylko nawet plandeki rozpiąć nie umie a o cofnięcie pod rampę prosi kierowcę stojącego obok. Ty się ciesz, że nie wyleciałeś na kopach z placu jak Yarzyna. Z tego co wiem sądził się z tym panem a i tak przegrał. Chciałeś być cwaniak a jesteś pajac


Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 03 lis 2009, 18:59
Posty: 4071
GG: 1
Samochód: brak
Lokalizacja: Jawor

Aferka na weekend? :-D

/mobil

_________________
1. forowicz Wagi Ciężkiej


Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 23 lut 2012, 11:06
Posty: 3213

W transporcie marazm to trzeba sobie ciśnienie wyrównać.

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka


Post Wysłano: 24 lut 2018, 11:10
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 15 kwie 2005, 23:22
Posty: 2454
Samochód: Scania
Lokalizacja: Jelcz Laskowice

Typowy, modny ostatnio, schemat (szef - dziad, zło wcielone, oszust i złodziej vs pokrzywdzony, biedny, uczciwy i rzetelny Pan Kierowca)? :wink:


Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 17 sty 2008, 15:40
Posty: 5995

Cytuj:
Szczerze wątpię czy jakikolwiek dziad oblicza godziny nadliczbowe i rozumie podstawowe pojęcia jak średniotygodniowa norma czasu pracy,czy zadady udzielania czasu wolnego w zamian za pracę w godzinach nadliczbowych.

Swoją drogą jak to najczęściej wygląda w waszej branży? Stała najniższa krajowa netto na konto i diety a reszta w kopercie czy rzeczywiście ktoś wypłaca wszystko po bożemu od tej najniższej plus diety na konto,a reszta w kopercie?
Po co ty w ogóle pytasz jak wszystko wiesz i wszystkich dziadami nazywasz.

Zasada jest taka, że jak naciągasz prawo to je musisz znać. Jak jedziesz 60 w zabudowanym, to sobie musisz zdawać sprawę z konsekwencji.

Zresztą, szkoda soboty na dyskusję z tobą.


Post Wysłano: 24 lut 2018, 14:31
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 23 lip 2008, 9:52
Posty: 1626
GG: 1
Samochód: osobowy

Cytuj:
Moim zdaniem szanse,że coś uda ci się ugrać są wątpliwe.Sytuacja jest o tyle kłopotliwa,że podpisałeś umowę na najniższą krajową czyli pracodawca jest zobowiązany wypłacić ci tylko kwotę która jest na oficjalnej umowie oraz delegacje i nic ponad to.Z tego co pamiętam z KW uzależnianie wynagrodzenia od kilometrów przejechanych przez kierowcę jest niezgodne z prawem.Zgadzając się na takie warunki również złamałeś przepisy.Niestety ale tutaj to bardziej były szef jest kryty niż ty.

Teraz ważne pytania:
-najniższą krajową dostawałeś na konto,a resztę w kopercie? czy w jakikolwiek sposób kwitowałeś pobranie wypłaty w kopercie? czy kasa pod stołem była na gębę? Jeżeli kwitowałeś to prawdopodobnie sąd to uzna jako....darowiznę od pracodawcy.Jeżeli dowie się o tym urząd skarbowy to będziesz musiał od tego zapłacić jeszcze podatek.
-jeżeli nie kwitowałeś to ciężko będzie ci udowodnić że cokolwiek dostałeś od szefa ponad tą najniższą krajową.Szef zapewne zaprzeczy,że wypłacał ci coś pod stołem.

Najlepiej byłoby żebyś zczytał sobie swoją kartę kierowcy i wyliczył realne należne ci wynagrodzenie od tej najniższej.Nadgodziny 50% i 100%,dodatek za godziny nocne.Zakładam,że pracowałeś więcej niż 8 godzin dziennie,więc należy ci się zapłata za nadgodziny i wszelkie inne dodatki wynikające z kodeksu pracy.Czas dyspozycyjnosci liczy się jako połowę twojej stawki godzinowej wynikającej z umowy o pracę z tego co pamiętam.Tutaj widzę twoją jedyną szansę.Idziesz do zusu,prosisz o druk RMUA lub inny dokument potwierdzający opłacenie przez pracodawcę za ciebie składek i teraz:

-Jeżeli nie kwitowałeś odbioru żadnej kasy pod stołem,dziad zaprzecza,że tak ci płacił to wyciągasz papiery z ZUS i twoją kartę kierowcy i udowadniasz,że ma ci zapłacić za nadgodziny i jeszcze odprowadzić zaległe składki do ZUS.Odzyskasz jakąś część pieniędzy.

-Jeżeli kwitowałeś odbiór kasy pod stołem,to wyciągasz papiery z ZUS i kartę kierowcy i dokuczysz dziadowi tylko tyle że będzie musiał zapłacić twoje zaległe składki na ZUS.Kasy już zadnej nie odzyskasz bo sędzia powie,że to co dostałeś pod stołem to jest wypłata za nadgodziny a nawet sporo więcej.Jednak tak jak pisałem możesz się wkopać i do kasy którą pobrałeś odejmą należność na nadgodziny, i opodatkują jako darowiznę od ktorej należy się podatek.

Wydaje mi się,że tak to może wyglądać.
Obrazek

Dziady do porzygu.
Biorąc pod uwagę ile czasu Ci zajmuje ta jazda autobusem, a z pewnością nie zabiera go za dużo, to weź poczytaj trochę polskiej literatury, może zasób słów Ci się zwiększy.

_________________
http://www.youtube.com/watch?v=hpiIWMWWVco


Post Wysłano: 24 lut 2018, 16:49

Przedstawiłem pytającemu możliwe warianty zakończenia tej sprawy,ale skoro rozpętaliście gównoburzę to dostosuje się do konwencji.

Dziad to oklepane stwierdzenie.Bardziej trafne sformułowania to oszust,złodziej lub szmaciarz.Można sobie wybrać wedle upodobania.

Koledzy chyba za bardzo się spinają,jakby chcieli wyprzeć ze świadomości patologiczne warunki na jakich pracują.Ja tylko dopytałem o szczegóły patologii,a koledzy udają,że wszystko jest w porządku.To czy pytający miał płacone składki tylko od najniższej czy od nadgodzin również jest szalenie istotne i może przeważyć na korzyść jednej ze stron.Ale żeby to zrozumieć potrzebna jest znajomość kodeksu pracy,którego wy niestety nie znacie.

Kolego Jabson,chcesz mieć pracownika a nie cwaniaka to sam nie cwaniakuj.


Post Wysłano: 24 lut 2018, 16:55

Ostatnio gadałem z jednym z naszych kierowców, który robił kiedyś na komunikacji miejskiej.

Miał tak jak ty, nadgodziny, zus od całości itd.

Tylko co z tego, skoro ma też dwójkę dzieci i kredyt na głowie.

Dlatego siedzi po 3 tygodnie w kabinie tira.


Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Przejdź do: