Piotrek , ten tydzien auto przestało , wiec to nie ja
Fakt , zwykły pospolity Jelcz , nie wyróżniający się , myśle z czasem coś się wymodzi .
A co do skrzyni.
Jak chciałem rozbujać wtedy gdy się zakopałem to zrobiłem tak , trakcje wyłączyłem , tryb manualny skrzyni , i wtedy ogien , manetką bieg w górę wtedy auto chcąc nie chcąc musi sprzęgło odpuścić żeby przerzucić bieg . I wtedy jakos poszło. Dałem ten argument bo po prostu miałem porównanie , .
Raz się samym koniem zakopałem to gdyby nie prawdziwe sprzęgło to sam bym nie wyjechał .
Ojciec jeździ prawie 30 lat wiec na lewno nie raz się zakopał sam tez twierdzi ze w takich przypadkach automat jest po prostu gorszy .
Jestem młody , ale jak już usłyszałem , nowoczesnym kierowcą to nie jestem