Witam
Mam takie pytanie odnośnie silnika Volvo d13a czy jeżeli jest przestawiony rozrząd o 180° to może nie odpalać.odpala tylko wtedy jak pompujesz pompką i tak jak by był zapowietrzony nie wchodzi na obroty i gaśnie po chwili po przestaniu pompowania może miał ktoś podobna sytuacje. Dodam tylko że układ paliwowy common rail
D13A jest na pompowtryskach, moce 400, 440, 480, 520 KM. Norma emisji spalin Euro 3, Euro 4, Euro 5. Norma Euro 4, 5 w tym silniku spełnione przez zastosowanie układu SCR.
Coś tu w takim razie Panie Zbyszku nie gra.
Rejestracja:14 mar 2005, 15:22 Posty: 7217
Samochód: MAN TGA 26.480 5 STAR BOOGIE
Lokalizacja: GDYNIA
Gdyby był przestawiony rozrząd o 180 stopni to już dawno były by pogięte zawory.
Jeśli pomaga ręczne pompowanie paliwa to zaczął bym od sprawdzenia pompy paliwa po stronie niskiego ciśnienia paliwa oraz zaworki jeśli występują w owej pompie paliwa
Nie wiem jak w nowszym volvie ale w starszym modelu lubił padać uszczelniacz od strony napędu pompki paliwa i tamtędy zaciągała powietrze wraz z olejem silnikowym
W najgorszym wypadku padły pompowyryski to wtedy powinien odpalać na Plaka
Volvo 2006 o tych zaworach myślałem ale dziwne że to tak by się stało akurat jak rozbierałem rozrząd a co do poskładania rozrządu nie mam 100 % pewności że jest dobrze
To tak wygląda jak by pompa nie ciągła ropy może i masz rację ale chcę się popytać zeby darmo nie odpowietrzac cały dzień a później okaże się że ten rozrzad jest przestawiony
Rejestracja:03 maja 2014, 17:45 Posty: 219
Samochód: Fiat Skoda
Lokalizacja: SRS
Fakt faktem że to było to fh z 1995 ale też od czasu do czasu potrafiła się zapowietrzyć i nie szło dojść dlaczego. Okazało się że te dwie rurki od smoka w baku miały minimalny luzu w tej obsadzie u góry i tam dostawa tam lewe powietrze. Ale tylko jak było poniżej pół baku. Co do samego odpowietrzania to szef maił znajomego co od lat siedzi w volvach i ten nam doradził jak odpowietrzać . Do baku podłączasz wąż ze sprężonym powietrzem odkręcasz odpowietrznik obok pokrywy zaworowej , pomagasz trochę pompką ręczną i nie ma h.. żeby nie zagadał . U mnie zdało to egzamin. Dodam że tę pompkę też wymienialiśmy.
_________________ Kierowca z Biedronki , inni kierowcy patrzą na mnie z politowaniem
Tylko że on odpala jak pompujesz i chodzi ale jak przestanę pompować to po chwili gaśnie. Wcześniej kilka razy był silnik rozbierany i nigdy nie było problemów z odpowietrzeniem zawsze po chwili pompowania odpalał i wszystko ok dlatego moje pytanie czy przestawienie rozrządu może być przyczyną tego że wygląda jak by był zapowietrzony
Rejestracja:03 maja 2014, 17:45 Posty: 219
Samochód: Fiat Skoda
Lokalizacja: SRS
To tak na chłopski rozum to albo ta pompka po prostu padła albo gdzieś dostaje powietrze na przewodach. Może jak robiliście ten silnik ktoś jakiś przewód lekko popuścił coś odkręcił i się nie przyznał. I tam teraz dostaje lewe powietrze. Pamiętam że ten gościu od volvo gadał właśnie że te pompki to słaby punkt i żeby nie oszczędzać na tym uszczelniaczu. A gościu już chyba z 20 lat ma transport ja nie więcej i tylko volva ma i można powiedzieć że praktycznie wszystko robi u siebie na warsztacie.
_________________ Kierowca z Biedronki , inni kierowcy patrzą na mnie z politowaniem
Rejestracja:25 gru 2010, 23:04 Posty: 5095
Samochód: orange i grafitowy
uparłeś się na ten rozrząd - tak na zdrowy rozum jak byś miał przestawiony rozrząd to pompką byś mógł pompować do usranej śmierci - silnika by nie dało uruchomić a jeżeli już to chodził by jak stara sieczkarnia - MAN napisał ci że pogiął byś zawory.
twój silnik twoje problemy i pieniądze ja ze swojej strony dodam że podczas remontu silnika też w jakiś dziwny sposób siadła pompka zasilająca fakt jest faktem że jak pompowałem ręcznie to silnik dało sie uruchomić i chodził równo w chwili gdy "ręczne" pompowanie zostało zakończone silnik zdychał nawet nie zatrzymywał się tylko zdychał (pyrpyrpyrpyr i stop).
załóż nowe miedziane (zglejowane) uszczelki obejrzyj baryłkę na przewodzie (tym grubym) zobacz czy sam przewód nie jest pęknięty (mikropęknięcie) popatrz na smok i połączenia przy filtrach - szczególnie tam gdzie podczas remontu było cokolwiek odkręcane.
_________________ nie cytuję postów innych użytkowników
Czyli co nie ma co tego rozrządu ruszać lepiej szukać powodu zapowietrzenia dzięki jutro popatrzę zobaczymy co się uda zrobić może coś jeszcze komuś wpadnie do glowy
Rejestracja:03 maja 2014, 17:45 Posty: 219
Samochód: Fiat Skoda
Lokalizacja: SRS
Tak jak zzx pisze jak ręcznie pompujesz i normalnie gada , a jak przestajesz to gaśnie to pompka po prostu padła albo gdzieś jest nieszczelność i się zapowietrza. A to że wcześniej pompka niby była dobra to nie znaczy że była już na wykończeniu i teraz już niema takiej wydajności .
_________________ Kierowca z Biedronki , inni kierowcy patrzą na mnie z politowaniem
Rejestracja:14 mar 2005, 15:22 Posty: 7217
Samochód: MAN TGA 26.480 5 STAR BOOGIE
Lokalizacja: GDYNIA
Ja miałem taki przypadek z tą pompką która pompowała praktycznie do końca, auto przejechalo ponad 500 km i pompka umarła dosłownie 20 km przed domem, zatrzymał auto na czerwonym świetle i silnik zgasł
Może być że już się kończyła pompka i podczas naprawy silnika pochodziła na sucho bez paliwa i to odbiło pompke paliwa do końca
Spojrz na separator. U mnie w jednym się odkrecil od filtra, i dwa tyg walił błędami od ciśnienia paliwa. Nikt nie wiedział co mu jest, aż separator spadł na asfalt, i wóz stanął.
już mówię jak sytuacja na dzień dzisiejszy wygląda samochód ładnie chodzi jak się mu zwykłą pompka napompuje paliwa wchodzi na obroty ładnie utrzymuje ale po wypaleniu paliwa zaczyna przygasać nie wchodzi na obroty wiec postanowiłem w pierwszej kolejności wymienić filtry i po odkręceniu filtra opalało sie ze jest w nim tylko na dole trochę ropy a w separatorze troszkę brudu wiec stwierdziałem ze moze coś ze smokiem albo wężyk pękł wiec odkręciłem od smoka wężyk zasilający i dołożyłem przeźroczysty zeby widzieć czy powietrza nie ciągnie pompowałem zwykłą pompka i zapaliłem chodził dobrze ale po chwili dalej spadł z obrotów okazało się ze nic nie ciągnie paliwa wyjąłem wężyk z baku żeby upewnić sie czy na pewno nie pociągnie paliwa i nic nie pociągnął puściłem wężyk na dół i wyłączyłem silnik ropa nie cofnęła się utrzymywała się w wężyku i teraz moje pytanie
pompa się posypała czy tez może coś innego
no i czy złe ustawienie rozrządu ma coś wspólnego z tą pompą
czy pompa jest sterowana jakoś elektronicznie czy mechanicznie (z zewnątrz nie dochodzą żadne kable )
Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot] i 6 gości
Nie możesz tworzyć nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów
Witaj. Na tej stronie używamy ciasteczek. Strona korzysta z plików
cookies w celu realizacji usług i zgodnie z §3
Polityki
prywatności. Zamknięcie tego komunikatu oznacza zgodę na
ich zapisywanie na Twoim komputerze. Możesz określić warunki
przechowywania lub dostępu do nich w Twojej przeglądarce.
Wyrażam zgodę