Cytuj:
...Całe te WORDy to jedna wielka bujda i maszynka do zarabiania kasy, a zdobywanie uprawnień jest tylko „skutkiem ubocznym”. Dlaczego nie można egzaminować pojazdami OSK, gdzie marka pojazdu byłaby praktycznie bez znaczenia? Kursant kończy kurs, dosiada się egzaminator i po problemie. Ale nie...
dobrze byłoby aby przed wypowiedzią zapoznać się ze stanem faktycznym na dzień dzisiejszy.
już od dłuższego czasu (od 2015) można zdawać na dowolnych pojazdach każdej kategorii, pod warunkiem że są przystosowane do nauki jazdy.
wcześniej można było tylko w zakresie tych kategorii w jakich WORD pojazdów nie posiadał (B1, B-automat, czasem autobus).
mieliśmy przypadki, że zdający zażyczył sobie podstawienia naszego zespołu pojazdów kat. C+E mimo że egzamin odbywa się na identycznym. miał kaprys, zapłacił i zdawał na "swoim".
problem w tym, że musi być zrealizowany program egzaminu, a tam w kat. B+E, C, D i C+E są manewry na stanowiskach o wymiarach zgodnych z rozporządzeniem w sprawie egzaminowania osób ubiegających się o uprawnienia do prowadzenia pojazdów.
Cytuj:
To kurs by chyba musial mieć ze 150 godzin, skoro przy 30 zdawalność jest taka kiepska.
kurs C/E obejmuje 25h jazdy, natomiast jak robisz C i C/E w pakiecie (jest taka możliwość od roku), to na C/E masz tylko 20h jazdy.
u nas zdawalność średnia wszystkich instruktorów tej kategorii za 2017 rok jest 55,41%; z czego część zdających (mniejsza na szczęście) oblewa na mieście.