No dobra, już wiem. Serio nie nabijam się.
Wam się mylą pojęcia objętość i gęstość gazu.
Załóżmy, że nominalne ciśnienie gazu to 1atm, to jest ciśnienie atmosferyczne, i że do testów mamy pojemnik 1 litr.
I tak: ten pojemnik 1 litr caly czas ma pojemność 1 litr, ale przy ciśnieniu 1atm jest tam równiutko 1litr gazu, ale przy ciśnieniu 2 atm jest dokładnie 2 litry tego gazu, przy zachowaniu tej samej objętości.
Ale znowu te same 2litry gazu, pod ciśnieniem 1 atm mieszczą się w dokładnie 2litrowym pojemniku...
I tak, pomińmy zmiany wysokości poduszki w aucie, załóżmy, że auto poziomuje się w ułamku sekundy do zadanej wysokości, co nie?
Poducha ma objętość 5litrów, położysz na pakę 10 ton, i system w tą poduchę objętości 5 litrów, w ułamku sekundy dmuchnie tyle wiatru, żeby ona zachowała swoją objętość przenosząc te 10ton ciężaru, zwiększy się tylko ciśnienie z 1 atm do powiedzmy 4atm, przy dokladnie tej samej objętości poduszki czyli 5 litrów. Zwiększa się ciśnienie, bez wzrostu objętości...
To chyba jest oczywiste.
I teraz tak w poduszce objętości 5 litrów, przy ciśnieniu 4atm weszło 20 litrów gazu przy tej samej objętości 5 litrów...
No dobra, a teraz wyobraź sobie jeden z drugim, że ta poducha ma objętość 5litrów gazu o ciśnieniu 1atm (nie ma takich, ale to tylko do przemyślenia jest), i w te 5 litrów wejdzie 5 litrów gazu o ciśnieniu 1atm, ale w to samo 5 litrów pojemnika wejdzie też 20litrów gazu jeśli ubijemy je pod ciśnieniem 4atm.
To jest koniec moich tłumaczeń, kto zatrybił, ten zatrybił, kto nie ten tromba!