Solaris Urbino 12 & 18

[eRKaZet]

Marka: Solaris
Model: Urbino 12
Rok produkcji: 2014
Przebieg: 109,5 tys. km
Silnik: Paccar MX-11; R6, 10870cm3, 286KM, 1200Nm, Euro 6
Skrzynia biegów: Voith D854.6, automatyczna, 4 biegowa z retarderem
Wyposażenie: ABS, ASR, wspomaganie kierownicy, elektrycznie sterowane i podgrzewane lusterka, ogrzewanie postojowe, klimatyzacja kabiny kierowcy i przestrzeni pasażerskiej, dodatkowy nadmuch powietrza na nogi kierowcy, lodówka, radio FM, światła do jazdy dziennej, fotel kierowcy ISRI 6860; podgrzewany, z łamanym oparciem i pompowanymi lędźwiami i 2 podłokietnikami, kamera cofania + system informacji pasażerskiej, biletomat
Obsługiwane kierunki: Olsztyn i okolice

IMG_0457 by Rafał Zadrożny, on Flickr
IMG_0458 by Rafał Zadrożny, on Flickr
IMG_0464 by Rafał Zadrożny, on Flickr
IMG_0459 by Rafał Zadrożny, on Flickr
IMG_0438 by Rafał Zadrożny, on Flickr
IMG_0450 by Rafał Zadrożny, on Flickr
IMG_0467 by Rafał Zadrożny, on Flickr
IMG_0469 by Rafał Zadrożny, on Flickr

Ehhh pomyśleć tylko ile tam panienek bez majtek siada na tych fotelach...

Autobusik elegancki, niech służy.

Cytuj:

Ehhh pomyśleć tylko ile tam panienek bez majtek siada na tych fotelach...

Nie no. O powagę jednak proszę. Rafał napisał mi w prywatnej wiadomości, że nie życzy sobie takich komentarzy. uszanujmy to.
Nie piszmy tu o kobietach ( )
Każdy ma prawo do swoich preferencji...

Ale kierownicę to zwalili na maksa. Toć to wygląda no nie wygląda [emoji14]

Wysłane z mojego HUAWEI CAM-L21 przy użyciu Tapatalka

Tak jest ekipa!
Dojeżdżajmy siebie w sukcesach....
Skupmy się w tym temacie na autobusie...

Kierowcę proszę o poprawę linków zdjęć, żeby te wszystkie flickre poznikały, albo były odpowiednio ułożone.

Nie ma podgrzewania kuciapek?

Kuciapki są zagrzane na sam widok kierowcy MPK!

Dajcie już na luz bo się nieznacznie robi.

Wysłane z mojego HUAWEI CAM-L21 przy użyciu Tapatalka

Cytuj:

Ale kierownicę to zwalili na maksa. Toć to wygląda no nie wygląda [emoji14]

A przełączniki w konsoli niemal żywcem wzięte z wózka widłowego Linde.

Ile to pali i jak wyglada ta lodówka ?:D

Jacoo

Lewe z wózka, a prawe rodem z kamaza

[quote="jabson"]Ale kierownicę to zwalili na maksa. Toć to wygląda no nie wygląda [emoji14]

wygląda prawie jak w golfie II.


erkazet brakuje tylko tabliczki za szybą.zarzuć to będzie można potitać czasem

Na przykładzie porównania tego co mamy w Ostrowie wedlug mnie lepsza pozycja za kierownicą i ergonomia jest w jakimkolwiek Manie czy NL 222,223 - Solaris jest strasznie tandetny jeśli chodzi o materiały, i o kabinę kierowcy - pamiętam że dość mocno tylna ściana ograniczała rozłożenie fotela na przerwie,słaby jak dla mnie zakres regulacji kierownicy - No ale mówię to na przykładzie naszych Urbino które już też nie są za świeże.

Pamiętam że w tych pierwszych przyciski na desce,rodem z mieszanki Lublina,Poloneza i Żuka,ale za dużo to i tak się nie zmieniło.

Na plus ciekawe barwy,fajnie się prezentuje

Cytuj:

Ile to pali i jak wyglada ta lodówka ?:D

Wczoraj zrobiłem 96km i wlałem 35l. Norma to coś w okolicach 40l/100m, przegubowe jakieś 65-70l/100km.

Lodówka to to srebrne we wgłębieniu pod przednią szybą:
IMG_0472 by Rafał Zadrożny, on Flickr
Za duża nie jest, mieści jakieś 10-12l, ale w tej pracy nie wyjeżdżamy w 2 tygodniowe trasy, a do butelki z piciem czy kanapek wystarczy. W najnowszych Solarisach 4 generacji lodówka jest zabudowana w drzwiach kierowcy i ma ciut większą pojemność, bo w granicach 12-15l.

Cytuj:

A przełączniki w konsoli niemal żywcem wzięte z wózka widłowego Linde.

Takie przełączniki można spotkać też w autobusach Van Hool, Bova, VDL. Być może są to jakieś uniwersalne klawisze, które zamawiają producenci autobusów, wózków widłowych, koparek i innych wynalazków.

Cytuj:

Ale kierownicę to zwalili na maksa. Toć to wygląda no nie wygląda

Zbyt piękna może nie jest, ale za to jest mała, gruba i dobrze leży w dłoni

Cytuj:

erkazet brakuje tylko tabliczki za szybą.zarzuć to będzie można potitać czasem

Nie jeżdżę codziennie swoim wozem, a tabliczka pewnie wyleciałaby zza szyby w tym samym dniu, w którym zostałaby zamocowana.

Cytuj:

(...)

Wcześniej na stanie miałem MANa NL263, pozycja za kierownicą była zbliżona do tej w Solarisie. W obu autobusach kokpit regulowany jest razem z kierownicą, więc na ergonomię nie można narzekać. Zakres regulacji całości jest ogromny i każdy znajdzie wygodną pozycję do jazdy. Wszystko jest tam, gdzie powinno być i obsługuje się to bez tracenia czasu na szukanie przycisków. Co do materiałów, to nie mam porównania z MANami Lion's City, ale jakościowo są podobne jak w MANach bez lwa w nazwie.

Cytuj:

Zbyt piękna może nie jest, ale za to jest mała, gruba i dobrze leży w dłoni

Chyba ze mną coś nie tak, bo mam dziwne skojarzenia.

Poza tym współczuję współpracy z ludźmi, ja jako kierowca autobusu nie wytrzymałbym chyba nawet jednego dnia.

Marka: Solaris
Model: Urbino 18
Rok produkcji: 2013
Przebieg: 263,5 tys. km
Silnik: DAF PR265U1; R6, 9186cm3, 360KM, 1450Nm, Euro 5
Skrzynia biegów: ZF 6 AP 1700 B EcoLife automatyczna, 6 biegowa z retarderem
Wyposażenie: ABS, ASR, wspomaganie kierownicy, światła mijania w technologii LED, elektrycznie sterowane i podgrzewane lusterka, ogrzewanie postojowe, klimatyzacja kabiny kierowcy i przestrzeni pasażerskiej, dodatkowy nadmuch powietrza na nogi kierowcy, lodówka, radio FM, światła do jazdy dziennej, fotel kierowcy ISRI 6860; podgrzewany, z łamanym oparciem i pompowanymi lędźwiami i 2 podłokietnikami, kamera cofania + system informacji pasażerskiej, biletomat
Obsługiwane kierunki: Olsztyn i okolice

Dwunastometrowe Urbino zdane z przebiegiem 180 tys. kilometrów, przesiadłem się na przegubowe Urbino 18 w nieco starszej wersji.

IMG_1113 by Rafał Zadrożny, on Flickr
IMG_1116 by Rafał Zadrożny, on Flickr
IMG_1118 by Rafał Zadrożny, on Flickr
IMG_1127 by Rafał Zadrożny, on Flickr
IMG_1129 by Rafał Zadrożny, on Flickr

Proszę o zmianę nazwy tematu na "Solaris Urbino 12 & 18".

Erkus , a macie może w Olsztynie te nowoczesne super ekologiczne autobusy? Orientujesz się może jak to jest z och ekologia?

U nas póki co są same diesle.

eRKaZet jakie wrażenia z jazdy przegubem?

Nie jeżdżę przegubem od grudnia, a od samego początku pracy w tej firmie, ponad 3 lata, tylko kiedyś w grafiku trafiały się po 2-3 przeguby na miesiąc, a teraz jeżdżę nimi dzień w dzień. Dla mnie bajka, jeździ się lepiej niż wersją 12 metrową. Mniej buja, bo o 6 ton cięższy, inny rozstaw osi, mniej słychać silnik, bo jest 6 metrów dalej. Normalne, długie linie na których robi się 4 kółka, a nie wewnątrzosiedlowe wynalazki, gdzie robi się 9 kółek. Poza tym ta seria wozów ma LEDowe światła mijania, genialne rozwiązanie. Świecą daleko, widno jak w dzień.