duże spalanie stralis euro 5

Nie znam twojego pryncepała, ale sądzę że nie pierwszy rok w tym wątpliwej zyskowności interesie siedzi, i zważ, że być może, że jest szansa, że w sumie to chyba na pewno, że nie kłapie mordą bez potrzeby.

Cytuj:

Zawsze ale to zawsze przyczyną był kierowca. Czasem złodziejstwo, częściej brak pojęcia o technice jazdy z rmc 40t.

To aż dziw, że na forum nie powstał temat instruktażowy o tym jak jeździć i poprawiać technikę jazdy.
Znam przypadek gdzie byznesmen narzekał na spalanie, obwiniał kierowcę a auta nie tykał. Przyszedł dzień, że sam wsiadł za fajere... Przywiózł większą norme.

Nie raz byl temat poruszany.

I szef nie musi jeździć lepiej od kierowców aby móc stwierdzić że tamci robią to słabo

Wysłane z mojego LM-G710 przy użyciu Tapatalka

Gorzej jak szef umie jeździć, i robiąc tą samą robotę, w lepszym czasie, spala mauzer (nie 100 czy 200l, mauzer, tj. 1000 litrów) paliwa mniej miesięcznie niż kierowca, który oczywiście uważa się za najlepszego na świecie.

Szef temu kierowcy musi zmienić żarówki, posmarować siodło, wywalić 30 pustych butelek z kabiny, umyć klejącą się od brudu kierownicę. O tym co zniszczone, ugryzione, zgubione, ukradzione nawet nie chce mi się pisać. Ehh, wiesz ilu miałem takich ludzi?
Tylu, że ja już zwątpiłem, w tych ludzi, w ten zawód.

I oni wszyscy sądzą że są najlepsi.