Rejestracja:05 paź 2006, 12:38 Posty: 3609
Samochód: Ferrari
Lokalizacja: PKN
To jeszcze by trzeba zrobić aktualizację kodu DNA kierowcy. Największy problem widzę w naszej percepcji. Już przy lusterku sferycznym, które mniej lub vardziej oddala nasze oczy mają problem z oceną odległości i wymaga to po prostu wyczucia i przyzwyczajenia, co dopiero przy obrazie z ekranu.
Można sobie wykonać proste doświadczenie i wziąć włączyć aparat w telefonie w trybie autroportreu, a obok lusterko. Jak dobry by aparat nie był to zawsze różnica będzie, z tym że widok w lustrze jest dla człowieka czymś naturalnym w odbiorze i nie wiem jak to określić, ale ma większą głębię, trójwymiarowość.
Ja bym po prostu dał normalne małe lusterka, a kamerami zastąpił wszystkie te panoramiczne i dodatkowe.
Może i teoretyzuję, ale na podstawie tego co jeździłem osobowym Mercedesem z kamerami cofania i noktowizorem, to jakoś to do mnie nie przemawia, owszem pomocne jest, ale dla mnie dobre tylko jako dodatek.
_________________ Czy jadę bezpiecznie? - Zadzwoń gdzie chcesz.
ludzie tak mówili gdy zaczynały karierę samochody. jak to, pojazd bez konia? postęp, panie, postęp!
Przerost formy nad treścią moim zdaniem. Jestem podobnego zdania co Rossi, tylko dorzuciłbym panoramę klasyczną. Czyli po dwa lustra na drzwiach, a reszta obowiązkowych jako kamery.
_________________ Przyłożenie zewnętrznego silnego magnesu do czujnika ruchu (impulsatora) zamontowanego przy skrzyni biegów skutkuje wyrównaniem pola elektromagnetycznego w cewce nadajnika, a w rezultacie prowadzi do tego, że tachograf otrzymuje sygnał odpowiedni dla pojazdu nieruchomego.
Rejestracja:14 lut 2006, 16:55 Posty: 1362
Samochód: Duży
Lokalizacja: WLKP
Tak czytam te komentarze dotyczące ''nowego'' Actrosa w różnych miejscach,i ewidentnie jest w ludziach strach przed czymś nowym.Sam nie twierdzę,że to co zrobili to wszystko są zmiany na +,ale myślę,że gdy te auta pojawią się na drogach i zaczniemy je eksploatować,to część ludzi poprostu przywyknie,część może się do tego wszystkiego przekona,a jeszcze inna część będzie miała takie nastawienie jak teraz,bądź gorsze.Moim zdaniem kamery wyprą z czasem lusterka,to jest nieuniknione.Już na początku dają pewne korzyści względem klasyków,a po dopracowaniu tego wszystkiego-za 5 czy 10 lat podejrzewam,że większość się przekona jak sceptycznie do tego podchodzili.Mercedes przeważnie był prekursorem w transporcie odnośnie całej ''elektroniki ukierunkowanej na bezpieczeństwo''.Moim zdaniem właśnie MB i Volvo to symbole bezpieczeństwa i zaawansowanej techniki w autach ciężarowych.Dziś patrzymy jak znów wyznacza kierunek,za którym prawdopodobnie ''pójdzie'' większość wielkiej już 8.Te zmiany niosą zarówno wielką odmianę-znikają klasyczne lustra montowane od samego początku przez wszystkich producentów,jako pierwsi rezygnują z klasycznych zegarów i w tej samej formie serwują nam sterowanie radiem,navi,klimą itd,znów jako pierwsi wprowadzili pola dotykowe w kierownicy w osobówkach,teraz to samo dzieje się w świecie ciężarówek,nikt dotychczas nie dał możliwości bezprzewodowego ładowania telefonu w ciężarówce,system ADA to już autopilot mogący realnie odciążyć kierowcę i zwiększyć bezpieczeństwo,lecz przy tak wielkich zmianach wewnątrz(szkoda że chociaż kolorów tapicerek czy innych materiałów obiciowych nie zmienili-byłoby bardziej świeżo),to dziwią zmiany na zewnątrz bo faktycznie,gdy ktoś weźmie wersję z lusterkami to jedyną odrazu zauważalną zmianą będą nowe światła do jazdy dziennej i tu tej odmiany nie czuć,mimo tak zaawansowanych systemów elektronicznych i ''natłoku'' cyfryzacji wewnątrz.Ale pewnie jak większość najbardziej jestem zawiedziony brakiem zmian w skrzyni biegów i ciekawe czy poprawili coś z zawieszeniem auta i kabiny...Coolio znamy już jakieś cenniki-duże różnice są?
_________________ Fan Transportu
Nowe spodnie - 300zł,
Nowy telefon - 1500zł,
Obecność na WC - bezcenne...
Rejestracja:14 mar 2005, 15:22 Posty: 7217
Samochód: MAN TGA 26.480 5 STAR BOOGIE
Lokalizacja: GDYNIA
Tylko że zegary z cyfrowym wyświetlaczem to jeszcze jakoś wygląda w poruwnaniu z wystawieniem w miejscu zegarów zwykłego tableta.
Można to zobaczyć że w osobowych mercedesach też na siłę montują tablety na środkowej konsoli i kasują za zwykłego tableta w obudowie jak za zboże
Rejestracja:14 lut 2006, 16:55 Posty: 1362
Samochód: Duży
Lokalizacja: WLKP
Zgadzam się,z tym że w Scanii są klasyczne wskazówki i po przekręceniu zapłonu gdy ekran się wygasi to coś widzimy,a tu na tablecie nie ma nic klasycznego-wszystko jest wyświetlane na LCD.Ciekawe jak się będzie sprawdzało auto-ściemnianie w tych 4 wyświetlaczach,bo w obecnym Actrosie denerwuje mnie,że jak jest już szarówka to wyświetlacz jest w trybie dziennym jak dla mnie za długo i wolałbym sam sobie go ściemnić a zbytnio nie można,dopóki wyświetlacz nie zmieni się z trybu dziennego na ten nocny ze skalą podświetlenia.A nawet tam ustawiając na minimum to środkowy wyświetlacz komputera wolałbym mieć jeszcze ciemniejszy.A co do wkoponowania tych tabletów to ten po prawo może być,ale ten główny przed oczami to pójście po kosztach,łatwiźnie i efekt jest jaki jest...
_________________ Fan Transportu
Nowe spodnie - 300zł,
Nowy telefon - 1500zł,
Obecność na WC - bezcenne...
Luka jest norma Euro 5, nic dziwnego że mp3 z końca produkcji jest droższą ciężarówką. MP3 z OM501LA jest już legendarnym i sprawdzonym wozem to ewolucja mp1, mp2 auto bardzo dopracowane, wręcz już legendarne. A takie mp4 z początku produkcji może mieć dużo niedopracowanych detali, które mogą być irytujące i kosztowne.
Dotyczy to również E6. Nowszy model praktycznie zawsze jest droższy, nawet jak ma choroby wieku dziecięcego. Widziałem niedawno DAFy z tej samej firmy, ten sam rocznik, albo rok po roku, jeden 105, drugi 106 i nowy model był wyraźnie droższy - bodaj 5k euro.
Mercedesy są czasem w cenie Premiumek i Stralisów, czasem niewiele droższe, czasem w cenie Manów. Dlatego pytam, czy jest ku temu jakiś konkretny powód.
Tak jak pisałem wydaję mi się że wszyscy wolą MP3 bo wiedzą czego się po nim spodziewać. Co do samego MP4 to w miarę udana konstrukcja jedyną poważną wpadką Mercedesa był brak możliwości kupna niektórych części. Kolega opowiadał że zaprowadził swoje auto na serwis STS w Swarzędzu i był ogromny problem z zakupem jakiejś pierdoły do mocowania osprzętu silnika czy jakoś tak. Skończyło się sprowadzaniem elementów z fabryki. Z tego co kojarzę dużo aut z początku produkcji miało problem z jazdą na wprost co było tego przyczyną nie wiem.
Poza jazdami testowymi nie miałem większej styczności z MP4 - pytanie do użytkowników, zwłaszcza modeli wyprodukowanych po licpu 2015, z silnikiem OM471 e6 drugiej generacji, jak z ogólną eksploatacją tych aut? Jakieś typowe usterki? Na co uważać i zwracać szczególną uwagę? Ile wytrzymują sprzęgła, turbiny, układy zasilania w paliwo? Mam okazję dość dobrze kupić taki wóz z przelotem ok 450tkm.
silnik drugiej generacji OM471 nie wszedł do produkcji od Październik 2015r wraz z nowym przełożeniem tylnej osi
i=2.533 Zamiast przełożenia z pierwszej generacji OM471 i=2.611
takie informacje znalazłem w sieci może ktoś to zweryfikować
Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot] i 0 gości
Nie możesz tworzyć nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów
Witaj. Na tej stronie używamy ciasteczek. Strona korzysta z plików
cookies w celu realizacji usług i zgodnie z §3
Polityki
prywatności. Zamknięcie tego komunikatu oznacza zgodę na
ich zapisywanie na Twoim komputerze. Możesz określić warunki
przechowywania lub dostępu do nich w Twojej przeglądarce.
Wyrażam zgodę