Cytuj:
Facet, zluzuj. ...........................................iężarówką hobbystycznie to zupełnie inny problem i jak będziesz chciał się w tym temacie dokształcić, to poczytaj forum lub załóż nowy wątek.
I zastanów się, kto tu jest chamowaty i nie ma szacunku do innych osób.
PS: nie wiem jak mówią ci spod celi.
Dzięki za wyczerpującą odpowiedź. Cieszę się, że osiągnęliśmy porozumienie. Ktoś tu z nas nie zapanował nad emocjami, może obaj. Starałem się tylko wykazać, że tezy, które kolega wysunął są oparte o fałszywe przesłanki i stąd te "fragmenty życiorysu".
Rzeczywiście sprawa może wydać się dziwna, ponieważ już teraz mało ludzi wie, że kiedyś PKS -y wysyłały ludzi na 3 miesięczne kursy na "D", nawet takich nie posiadających "B". To może wyglądać podejrzanie. Ja mam takie prawo jazdy od 34 lat bez żadnych ograniczeń. Nie jeżdżę. Myślę, że to ciężki kawałek chleba i marnie, albo nawet tylko symbolicznie opłacany. I dalej: tak, taki mam zamiar. Busa, którego posiadam przerejestrowuję na furgon, czyli z "D" na "B" na mniejszą ilość pasażerów. Sam wybieram się na kurs "B". Jednak to w moim przypadku nie jest proste. Mam taką pracę, że niczego nie mogę zaplanować na najbliższe dwa miesiące. Od wielu lat. Nie dowierzam, też do końca, że nawet na skuter, czy na "B" nie mam żadnych ulg w związku z posiadaniem "D" Stąd moje dopytywania. I tyle.
Pozdrawiam i życzę dużo cierpliwości podczas czytania postów.