uprzejmie proszę o podpowiedź, czy hamulec ręczny w ciężarówce (tu konkretnie Mercedes Actros M2), można "zaciągnąć" tak samo, jak w samochodzie osobowym (czyli mniej lub bardziej)? W osobówce jest linka, a w ciężarówce pneumatyczny. Czy może być tak, że kierowca zaciągnie hamulec niekompletnie, a przez to samochód może sam pojechać?
Głupie pytanie, ale naprawdę nigdy nie prowadziłem ciężarówki.
Nie zakładaj dwóch takich samych tematów. Tamten usunąłem.
Nie, w ciężarówce dźwignia ma ząbek, zatrzask, zamek czy jakkolwiek to nazwać i to ona odpowiada za zablokowanie się dźwigni hamulca ręcznego. To tak jak zamek w drzwiach - pchniesz, drzwi przymknięte, ale żeby zamknąć, to musisz dopchnąć i zatrzasnąć zamek. Przy czym dźwignia hamulca ręcznego ma sprężynę, więc jeśli nie zatrzaśniesz hamulca, to dźwignia wróci do pozycji odblokowanej.
Po co potrzebujesz takiej informacji? Bo jak podasz kontekst, to będzie ci łatwiej wytłumaczyć.
Dzięki za odpowiedź! Chodzi mi o to, czy może być taka sytuacja, że kierowca staje na nierównej nawierzchni, zaciąga ręczny, wychodzi z kabiny, a samochód stacza się.
Czy w przypadku stoczenia się można stwierdzić, że:
1) hamulec nie został zaciągnięty, lub
2) hamulec był niesprawny
Ok. Mi chodziło tylko o, czy w ciężarówce, tak jak w osobówce, można zaciągnąć go częściowo, ale po Waszych odpowiedziach już wiem, że nie ma takiej opcji.
Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot] i 2 gości
Nie możesz tworzyć nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów
Witaj. Na tej stronie używamy ciasteczek. Strona korzysta z plików
cookies w celu realizacji usług i zgodnie z §3
Polityki
prywatności. Zamknięcie tego komunikatu oznacza zgodę na
ich zapisywanie na Twoim komputerze. Możesz określić warunki
przechowywania lub dostępu do nich w Twojej przeglądarce.
Wyrażam zgodę