VOLVO FM,FMX,FH,FH16 2020

[łukasz]

Rewolucji nie ma,jest nowocześniej i bardziej aktualnie...

Z zewnątrz jest świetne

Natomiast szkoda, że we wnętrzu w sumie oprócz wyświetlaczy nic się nie zmieniło.

No względem nowego TG-X to jest delikatny lifting.Liczyłem, że chociaż coś zrobią ze środkową półką u góry,ale po staremu.Co do lamp to jakoś mi te średnio się widzą,te starsze były mniej dziwne.Ale jednak technika,tu w najwyższej opcji jest adaptacyjny LED, coś jak Matrix w Audi...

Wnętrze bez zmian , ale czy była potrzeba ruszać coś co jest dobre i sie sprawdza??
Mnie po przerwie jazdy Volvami drażni dość skromne lusterko przednie, przyzwyczajony do tego z Mana albo Actrosa gdzie bylo spoooro widać tutaj widze bardzo wąsko i mały zakres regulacji a w naszej robocie to istotny element

Widzę, że lampy w podstawowej wersji nie będą miały soczewki, tylko klasyczny odbłyśnik. To co się teraz będzie wypalało? A może problem rozwiązali tym, że odbłyśnik jest mały i dalej lampy będą świeciły jak świeczki.

Lampy w podstawowej wersji nie miały soczewki także przed liftem.

A no tak, na dzielonej lampie się te wynalazki skończyły. Niemniej i tak odbłyśnik jest mały.

Tak jak się spodziewałem mały lift, czyli bez szału. Nawet może i to lepiej niż by poprawili na gorsze . Mnie za to spodobały się te kierunkowskazy na bokach taki mały zabieg stylistyczny, a ładnie wygląda. Za to czekałem na przeniesienie loga na grill z podszybia, ale znowu niestety się nie udało . Dodaje ciekawy filmik z Y.T. https://www.youtube.com/watch?v=t-bHrnLfYQ0 tam dokładnie widać jak świecą te nowe reflektory.

Kabina dalej ciasna jak 16nastka.

Z tymi ciasnymi 16 to też jest teraz różnie... Co do wielkości,nie ma się co oszukiwać Volvo już od dobrych kilkunastu lat trochę zostaje w tyle jeśli chodzi o kubaturę największych dostępnych na rynku kabin.Można odnieść wrażenie, że jest ciasna patrząc na to co oferują inni, ale może być gorzej... Ja obecnie jeżdżę TG-X z ostatniego wydania,i w ciasnym FH4 w Globie wszędzie się mogłem wyprostować, zdecydowanie więcej półek w kabinie, dużo lepsze zagospodarowanie pod łóżkiem, materac w Volvo też dla mnie wygodniejszy, przestrzeń przed fotelem pasażera i na miejscu kierowcy też w FH było swobodniej,tak więc niby taka mała a w MAN-ie czuję się 3 razy gorzej.Silnika i skrzyni to już lepiej nie porównywać... Tak więc w mojej ocenie,wcale to Volvo nie takie małe,w środkowych wersjach kabin nawet lepsza opcja jak dla mnie niż TG-X XLX czy DAF z SC lub Range T.Co jednak nie zmienia faktu, że większość liczyła na coś więcej niż nowinki techniczne,bo to teraz każdy samochód dostaje praktycznie z automatu.Cóż, mogli się bardziej postarać z tym liftingiem ..

Zawsze mowilem ze ta kabina jest kwintesencja szwedzkiej mysli technicznej. Jest bardzo ustawna i pojemna i funkcjonalna ale jest ciasna. Jak przesiadam sie do Volva ze Scani to siedze zgarbiony. Ot tyle. Ale ogolnie sie dla mnie podoba ten lift.

Bo fotele w Kani szału nie robią. Siedzisko jak taboret, i oparcie które powoduje, że siedzisz zgarbiony jak w Premiawce, nawet poduszki w oparciu nie wiele dają.

W Volvie, lepszy zakres regulacji, łamane oparcie, i mniejsza i grubsza kierownica jak by bliżej kierowcy.

Bo w Premium i w Scanii jest ten sam fotel, więc tak samo się siedzi.

Edler w sumie zachwalał właśnie Scanie, a Volvo krytykował, ale czy to ważne?

Z tego co się dowiedziałem, materiały w środku mają być lepsze, chociaż rewolucji nie będzie. Jakieś delikatnie zmiany przy kierownicy. Główne nowości to te elektroniczne bajery, rozpoznawanie znaków, kamery itd. Oczywiście wszystko za dopłatą.

Fotele w Scanii występują w kilku wersjach. Podstawowe to naprawdę taborety. Fotele typu Premium, z szerokim siedziskiem, podwójnym łamaniem i opcjonalnym podgrzewaniem/wentylacją to inna historia.

Co do Volvo to podoba mi się, szczególnie FM wygląda bardzo dobrze. Ledowe światła to naprawdę fajna sprawa.

Ja mam chyba ten średni, czyli podgrzewany, z zestawem poduszek, siedzisko szerokie, tylko że płaskie. I ten średni kaniowy, nijak się ma do standartowego z volva.

I drażni ta kierownica. Przy 183 wzrostu, fotel jest na minimum wysokości, i odsunięty prawie do końca (w Volvie całkiem do końca), pochylony do tyłu, co by tak na leżąco sobie jechać, ale do knyfli na kierownicy muszę wyciągać ręce. 5 cm długości brakuje regulacji kierownicy.
I czemu to takie cienkie jest? Duża, cienka, mimo że w skórze, to zdecydowanie gorzej leży w łapie niż w Volvie (Fh3).

Kieras za takie opinie o Kłin of de rołd na Fb kazali by cię ukrzyżować .
Dla mnie Volvo zawsze było w czołówce i zmiany na plus ,tylko jak te swiatła w zime . Daje to choć troche temperatury żeby śnieg stopniał na lampach .

A no to cóż, już chyba taka moja natura, że nie będę fukał że coś jest super, jeśli jest blado.
Bez szału te Kanie, i mówię to jeżdżąc taką na dość grubym wypasie.

I te lampy z H7... Miało dobrze świecić, a prawa strona wali po drzewach, lewa natomiast po barierkach. 80m przed autem, czyli tam gdzie to światło jest potrzebne - cimno.
Granicę światło/cień można uznać za umowną, bo to w sumie świeci w cały świat .

Lusterka, mam te na długim ramieniu. Główne szkło w sumie ok, szerokokątne jest w sumie bezużyteczne przy cofaniu, lub zmiejszeniu martwego pola.

Dolny stopień, przy wadze 92kg, sprawia wrażenie że za którymś razem odpadnie.

Takich niuansów jest sporo, większość na minus.

W sumie jedyny plus to chyba kanioski automat. Mimo że nie jest bez wad, to jest szybszy, bardziej płynny niż w Volvie.

Za jakiś czas, popełnię tu dłuższy poemat. Chwilowo reszta irytujących rzeczy mi umknęła.

Według mojej oceny to Scania Streamline porównując kabinę Highline z FH4 w Globetrotterze wychodzi dość słabo.Ogólnie kubaturą sporo mniejsza,mi mając 193cm ciężko się w niej wyprostować.Schowki z przodu też słabo,w Volvie sporo ratują sytuację te nad górnym i pod dolnym łóżkiem.Pozycja za kierownicą i sama kierownica wg mnie,w FH dużo wygodniejsza.Jeśli chodzi o komfort podstawowych foteli to Scania też jest gorsza,komfort jazdy, też Streamline z 2 standardowymi poduszkami z tyłu przegrywa.Poza tym takie niuanse jak dopłata za dostęp do prawego zewnętrznego schowka,ograniczona pojemnościowo lodówka czy słabe wewnętrzne oświetlenie skłania mnie bardziej ku FH.Nie wypowiadam się jeśli chodzi o Next Gen,bo nie miałem większej styczności i myślę, że tam byłoby już bardziej wyrównane.Co do tego faceliftingu,to kolorystycznie mi się bardzo podoba zmiana wnętrza FH16 i ten nowy grill

Jedne z pierwszych wydań odnowionego modelu :












Na ostatnim zdjęciu widać charakterystyczne, zwykłe żarówkowe lampy,które są zdecydowanie szersze na dole od wersji Led.