Strona 1 z 1 [ Posty: 8 ]
Autor
Wiadomość
Post Wysłano: 23 kwie 2020, 21:10

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 23 kwie 2020, 21:00
Posty: 3
Samochód: Man tgx 500 2019

Witam Panowie i Panie

Po 8 latach za kółkiem zdarzyło mi się dziś przysnąc i za późna reakcja spowodowała zachaczenie dyszlem o szyne wbetonowana w ziemię od bramy no i wyrwałem dyszel plus nagieła się łapa od ramy. Szef zrozumiał ale stawia że przyczep która ma półtorej roku idzie na kasacje raczej . Dołącze zdjecia i chętnie posłucham czy da sie coś z tym zrobić. Pytam bo do teraz ... nie mogę uwierzyć że skasowałem a dbam o auta każde które nowe dostaje co 4 lata i kurde szkoda mi bo służy bez awaryjnie. Rozumiecie chyba sentyment.
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Post Wysłano: 23 kwie 2020, 22:16

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 31 gru 2007, 17:41
Posty: 480
Lokalizacja: Gąsewo ( i tak nie wiesz gdzie to)

Najlepiej wyślij zdjęcia do firmy prostującej ramy ,choć po zdjęciach trudno ocenić to chyba do uratowania.Liczą słono, ale dostajesz dokument na naprawę.


Post Wysłano: 23 kwie 2020, 22:22

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 23 kwie 2020, 21:00
Posty: 3
Samochód: Man tgx 500 2019

Stoi już u firmy co robią to lecz jutro sie określa czy da się i za ile po prostu już chciał bym więcej wiedzieć na ten temat


Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 01 kwie 2005, 15:36
Posty: 6331
Lokalizacja: Wrocław

ze zdjęć można wywnioskować, że uszkodzenia są w rejonie mocowania dyszla, przyczepę trzeba pomierzyć i sprawdzić, czy rama nie jest przekoszona.

jeżeli firanki chodzą prawidłowo, wszystkie napinające uchwyty zaczepiają się w stare miejsca, to prawdopodobnie rama nie powinna być ruszona.

oczywiście naprawę dyszla musi zrobić firma (jak wspomniał kolega) zajmująca się prostowaniem ram, bo po samodzielnej naprawie, przyczepa podczas jazdy może iść innym śladem niż auto.
oprócz tego naprawy mające wpływ na konstrukcję pojazdu mogą wykonywać tylko firmy mające do tego niezbędne uprawnienia.

_________________
https://www.youtube.com/user/SzkolaTransportu/featured


Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 23 kwie 2020, 21:00
Posty: 3
Samochód: Man tgx 500 2019

Nie ma opcji kolego na własną rękę to zrobić, auto jeździ u niemca i stoi już w firmie co się tym zajmuje . Dziś będę wiedział czy coś się uda zrobić z tym czy kasacja . Ja jako kierowca po prostu sentyment mam i usiedziec nie mogę czy się da coś zrobić czy nie. Właśnie o tej geometei itp wspominali. Prócz wygięcia tego mocowania przedniego nie widać innych i wszystko inne dziala bez problemu


Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 25 gru 2010, 23:04
Posty: 5095
Samochód: orange i grafitowy

Cyryl - z całym szacunkiem to czy firanka chodzi nie ma żadnego znaczenia dla sprawności technicznej przyczepy.
ważne są punkty zawieszenia i prawidłowość mocowania dyszla.

patrząc po zdjęciach naprawa będzie droga ( w niemczech) może się okazać że przyczepa zostanie uznana za za zło i sprzedana do Polski . nie widać czy podłoga uległa wybrzuszeniu ale Dekra za złom uznaje mniejsze uszkodzenia.
do wymiany na pewno może być dyszel i jego mocowanie - na pewno pomiary pokażą gdzie są odstępstwa od wymiarów bo na pewno nie wszystko widać.
który to rok produkcji?
widzę że zabudowa przejazdowa z plandeką czy sztywna?
jaka długość ładunkowa ile palet?

_________________
nie cytuję postów innych użytkowników :idea:


Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 29 paź 2005, 23:08
Posty: 1697
Lokalizacja: Chełmek

Jak pójdzie z AC to wymiana ramy na nową....
Widać nad dyszlem zagięcie ramy.
Ja tak miałem z pierwszą naczepą, gość wjechał mi w dupe, trochę tył podłogę ruszyło ale rama wyglądała ok. Przyjechał gość z ubezpieczalni oglądnął zrobił zdjęcia podłogi przez drzwi.... Przyszedł kosztorys wymiana ramy... Tylko to czy naczepa stała odpięta na równym terenie nikt nie patrzył ... :lol:


Post Wysłano: 24 kwie 2020, 14:28
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 01 kwie 2005, 15:36
Posty: 6331
Lokalizacja: Wrocław

Cytuj:
Cyryl - z całym szacunkiem to czy firanka chodzi nie ma żadnego znaczenia dla sprawności technicznej przyczepy...
masz rację, ale częściowo, bo jeżeli po wypadku firanka gorzej chodzi lub uchwyty trafiają w inne niż do tej pory miejsca, to rama przyczepy przekoszona jest na 100%.

jeżeli z firanką jest OK, to masz rację może być dobrze, ale może być też źle.

_________________
https://www.youtube.com/user/SzkolaTransportu/featured


Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Strona 1 z 1 [ Posty: 8 ]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Przejdź do: