Autor
Wiadomość
Post Wysłano: 05 wrz 2023, 15:18

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 28 sie 2023, 14:58
Posty: 16

cóż, ja odkąd mam hdsa tak jest, może to dlatego że to na ogół dźwig w dobrej kondycji bez luzów itp, nie wiem.


Post Wysłano: 06 wrz 2023, 0:02

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 17 sty 2008, 15:40
Posty: 5995

Od czego miga ta dioda na pilocie przy głównym siłowniku? Po zachowaniu wygląda na otwarcie zaworu przelewowego.


Post Wysłano: 06 wrz 2023, 6:05

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 17 sty 2008, 15:40
Posty: 5995

Ta płyta ile waży? Na jakim wysięgu to jest? Bo słabo widać. Na 3 wysuwie?


Post Wysłano: 06 wrz 2023, 8:19

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 28 sie 2023, 14:58
Posty: 16

Jest to 3 wysuw z kawalkiem, plyta wazy 1400kg, ta dioda swieci sie jedna, gdy zaswieca dwie odcina hdsa i nie mozna nim ruszyc tylko wciagnac do siebie, swieci bo jest koncowka wysiegu z tym tonazem


Post Wysłano: 06 wrz 2023, 9:15
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 01 kwie 2005, 15:36
Posty: 6326
Lokalizacja: Wrocław

1. na pewno za opadanie nie są odpowiedzialne zamki hydrauliczne.

2. masz jeszcze zabezpieczenie momentu udźwigu, czyli jeżeli wysuniesz ładunek na wysięg za duży dla tego ładunku, to owe zabezpieczenie zatrzyma żuraw nie pozwalając na wyjście poza bezpieczną dla stateczności urządzenia strefę, a pozwoli tylko na powrót.
zabezpieczenie to zatrzymuje żuraw, ale nie może powodować opadania wysięgnika.

3. tutaj masz rysunek żurawia, którego wysięgnik składa się z dwóch ramion (drugie ramię teleskopowe).
za ponoszenie całego wysięgnika odpowiedzialny jest siłownik 19, a za podnoszenie ramienia siłownik 17.
moim zdaniem podnosząc lub wysuwając ramię teleskopowe musisz je obserwować, który z nich się "składa".

jeżeli masz jakąś umowę z tym konserwatorem, jeżeli bierze on pieniądze za opiekę nad tym HDS-em, niech w końcu weźmie się za robotę, bo to jego działka.
jeżeli jednak masz to w gratisie, to trudno darowanemu koniowi w zęby się nie zagląda, ale nasuwa się inne pytanie: nie lepiej zapłacić i pracować na sprawnym i bezpiecznym żurawiu, czy za darmo uprawiać partyzantkę.
pamiętaj, że jak coś się poważnego stanie, to ten konserwator może we własnej obronie zeznawać przeciw Tobie.

Obrazek

_________________
https://www.youtube.com/user/SzkolaTransportu/featured


Post Wysłano: 06 wrz 2023, 12:55

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 28 sie 2023, 14:58
Posty: 16

1. Rozumiem, to jedno wykluczamy
2. Tak jest to zabezpieczenie ale od czasu usterki nie dam rady wysunac ladunku na taka dlugosc bo wczesniej opada, w ostatnich dniach caly czas opadalo, z tydzien temu jeszcze zdarzalo sie ze ladunek wisial na samym koncu przy zablokowanym hdsie co jest troche dziwne, chyba ze to od ciezaru zalezy
3. Opada silownik 17

Nie chce robic partyzantki, chce to naprawic jak sie patrzy. Robiac sam przynajmniej wiem na jakich czesciach jest zlozone i czy nie trafie na oszustow ktorzy celowo zrobia tak zeby za jakis czas wrocic na warsztat
Biorac pod uwage to wszystko wychodzi na to ze jest wyciek w srodku silownika, pakiet uszczelnien za 600zl netto oryginalny jest, ciekawi mnie tylko czy tam sa jakies uszczelki dodatkowe czy te co widac golym okiem jak sie wyciagnie silownik to sa wszystkie


Post Wysłano: 06 wrz 2023, 12:59

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 28 sie 2023, 14:58
Posty: 16

Post Wysłano: 06 wrz 2023, 16:14
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 01 kwie 2005, 15:36
Posty: 6326
Lokalizacja: Wrocław

problem w tym, że według przepisów takie naprawy może dokonywać tylko konserwator.
jak wcześniej wspominałem trzeba siłownik wymontować, więc odkręcić przewody, Ty nie masz wiedzy jakie tam są ciśnienia i czy jest obowiązek zastosowania uszczelek jednorazowych.
poza tym po takiej naprawie prawdopodobnie musi być wykonane badania doraźne eksploatacyjne lub poawaryjne (sam dokładnie nie wiem które).

jeżeli wszystko będzie OK,konserwator przed następnym badaniem uzupełni dziennik konserwacji i zapomnisz o tym, ale jak stanie się coś naprawdę poważnego, to konserwator zwali winę na Ciebie, że samowolnie bez uzgodnienia dokonałeś jakiś napraw, a on nic nie wiedział.

_________________
https://www.youtube.com/user/SzkolaTransportu/featured


Post Wysłano: 06 wrz 2023, 20:26

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 17 sty 2008, 15:40
Posty: 5995

Cytuj:
Jest to 3 wysuw z kawalkiem, plyta wazy 1400kg, ta dioda swieci sie jedna, gdy zaswieca dwie odcina hdsa i nie mozna nim ruszyc tylko wciagnac do siebie, swieci bo jest koncowka wysiegu z tym tonazem
1400 kg wg diagramu nie powinien sięgać 3 wysuwu, a ty mówisz, że 4 idzie. Otwiera się przelewówka. Pytanie, dlaczego nie działają wcześniej zabezpieczenia elektroniczne? Coś wyłączałeś?


Obrazek

Jakie uszczelki Cyryl, jak większość przewodów jest na stożkach?


Post Wysłano: 06 wrz 2023, 20:49
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 01 kwie 2005, 15:36
Posty: 6326
Lokalizacja: Wrocław

nie mam pojęcia, nie jestem konserwatorem.

_________________
https://www.youtube.com/user/SzkolaTransportu/featured


Post Wysłano: 06 wrz 2023, 21:14

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 28 sie 2023, 14:58
Posty: 16

Cytuj:
Cytuj:
Jest to 3 wysuw z kawalkiem, plyta wazy 1400kg, ta dioda swieci sie jedna, gdy zaswieca dwie odcina hdsa i nie mozna nim ruszyc tylko wciagnac do siebie, swieci bo jest koncowka wysiegu z tym tonazem
1400 kg wg diagramu nie powinien sięgać 3 wysuwu, a ty mówisz, że 4 idzie. Otwiera się przelewówka. Pytanie, dlaczego nie działają wcześniej zabezpieczenia elektroniczne? Coś wyłączałeś?


Obrazek

Jakie uszczelki Cyryl, jak większość przewodów jest na stożkach?
Taką zagwozdkę miałem że aż musiałem zerknąć na kamery na ile tam wysuwów to było wysunięte. Jednak 2 i 3/4, one się wysuwają jednocześnie i dlatego zle ocenilem odległość. Przelewówka zdaje się działa, bo hds się blokował gdy dwie lampki (tam, gdzie na filmiku mruga jedna) się swieciły na stałe, nie mrugały, gdy świeci jedna znaczy to że zbliżam się z ładunkiem do odcięcia. Mam wrażenie że tak jak mówicie jest wyciek wewnatrz siłownika i gdy wrzucam większy ciężar na hak i wyjeżdzam z nim na tyle daleko ciśnienie robi się tak duże że olej pokonuje uszczelkę i dlatego nie dam rady podnieść tam, gdzie powinienem móc jeszcze podnieść, i jednocześnie to ramie wtedy opada, musze sprawdzić jeszcze raz z tą płytą bo dopiero teraz wpadłem na to żeby głównym siłownikiem próbować podnieść i zobaczyc co się stanie. dajcie znac czy dobrze mysle


Post Wysłano: 28 gru 2023, 19:07

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 28 sie 2023, 14:58
Posty: 16

Witajcie, zmieniłem uszczelki siłownika, na nowe, oryginalne, na 100% dobrze złożone, i wszystkie zmienione, nawet te dystansowe (uszczelki wymieniał specjalista, ja tylko siłownik wymontowałem i zamontowałem)
Niestety nic się nie zmieniło, ramię dalej opada gdy powinno być całkowite odcięcie hdsa prócz wciągania do siebie. Ładunek (1.5 tony) cofnąłem, tak aby na pilocie nic się nie swieciło i zostawiłem na ok. 40minut, opadło 15 centrymetrów.
Teraz pytanie, wiem, że przerabiane już wcześniej ale znajomy miał w swoim hdsie podobny problem, i rozkręcił zamek hydrauliczny oraz złożył go spowrotem, mówił że jakiś farfocel podszedł. Czy to możliwe? I tak będę go jutro rozbierał bo jedyne co po za tym zostało to rozdzielacz, a to już poważna sprawa i poważne pieniądze za remont (chyba że jest jeszcze coś?)
Co o tym myślicie? Może jest jeszcze coś co należało by sprawdzić?


Post Wysłano: 28 gru 2023, 20:08

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 17 sty 2008, 15:40
Posty: 5995

Zamek to zawór zwrotny, ze sprężyną w środku. Mógł się zaciąć, mógł się zabrudzić.


Post Wysłano: 29 gru 2023, 17:26

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 28 sie 2023, 14:58
Posty: 16

Cytuj:
Zamek to zawór zwrotny, ze sprężyną w środku. Mógł się zaciąć, mógł się zabrudzić.
Tak, wina lezala po stronie tej sprezynki, byla ulamana i cala zasyfiona, jakims cudem kumpel mial taka sama z palfingera, teraz trzyma elegancko po wymianie, dzieki panowie za wskazowki


Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 9 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Przejdź do: