Cytuj:
KIEROWNIK .
Może po prostu weź pod uwagę, że nie każdy jest skazany na pracę w patologii, u dziada, rozklekotanym zestawem i w dzisiejszych czasach średnio rozgarnięty posiadacz uprawnień może wybierać sobie kolor kabiny. Więc jeśli ktoś ma do wyboru dwie prace, z których któraś jest dla niego przyjemniejsza, to w czym problem?
Kilka lat temu chciałem spróbować transportu cysternami/silosami. Pół roku badałem temat i nie byłem w stanie przeskoczyć wyżej
"uja" zakorzenionych dziadów, którzy np. wspawywali przegrodę w zbiorniku ciśnieniowym i w doopie mieli jakiś TDT, ciągając 25 letnią beczkę bez BT. Mógłbym zacisnąć zęby i próbować z nimi konkurować, ale po co?