Ja zagłosowałem na Scanię. Na pewno cechuje ją mała awaryjność silników. Szczególnie serii 3 Scania była bardzo udana. Udowodniła to swoimi przebiegami, które przekraczały grubo ponad 1 mln km. Na temat R-ki nie można wiele powiedzieć, bo samochody te nie mają jeszcze dużych przebiegów, ale miejmy nadzieję że "według tradycji " pokonają barierę 1 mln km bez większych problemów
Tu kolego bym sie nie zgodził z tobą bo iveco ma dobre silniki, ale może masz inne zdanie nie wnikam w to. Widać zresztą że autor jest początkujący bo w temacie napisać "Kto z wielkiej 7 producentów ciężarówek produkuje najlepsze silnik" a dać 6 marek to jest lekki błędzik, ale powracając do tej ankiety to ja stawiam na pierwszym miejscu...........a tu was zaskocze ale Scanie ponieważ ma potężne i dobre silniki, ale Magnum ze swoim DXi13 i 460 oraz 500KM wcale nie jest z tyłu.
_________________ RENAULT MAGNUM ....::::::::....
_____________________
"Grunt To Szybkie Ciężarówki, szybkie kobiety i bary szybkiej obsługi"
Ja w swoich opiniach na rowni postawilbym Volvo i Scanie. Uwazam ze szwedzka technologia jest niezawodna a popieram to stwierdzeniem ze jeszcze sporo jezdzi szczegolnie na krajowce 112 czy 113 jak i F10, F12 czy F16. Samochody co by nie mowic z 20 letnia juz kadencja a dobrze sobie jeszcze radza. Cos w tym musi byc.
_________________ "... gdy w przyszłości wnuk przy kominku zapyta mnie: Dziadku, a co Ty w życiu robiłeś??? Odpowiem, że to, co najbardziej kochałem - JEŹDZIŁEM ..."
Myśle że Volvo i taki oddałem głos. Już kilka razy spotkałem się z Volvem o przebiegu ponad 1.500.000 km i jeszcze dało rade chodzić, natomiast u konkurentów to jest raczej żadkość, może pod warunkiem scania serii I oraz II.
Ja miałem dylemat na co oddać głos bo i Scania jak i Volvo robią naprawdę porządne silniki. Jednak głos oddałem na Volvo ponieważ mój tata kiedyś jeździł takim co miało zrobione ponad milion i jeszcze dawało radę i pewnie jeszcze dalej jeździ...
ja głosuje za silnikiem Scani co jak co ale pod tym względem Scanie są chyba górą nie mówie że inne są do kitu ale Scania ma silniki prawie do niezarżnięcia pozdrawiam
_________________ Obiekt mego pożądania -Renault Magnum Vega!!!
"Zamiast szukać winnych jak najdalej od siebie wystarczy spojrzeć w lustro i zacząć poprawę od najtrudniejszej osoby: samego siebie."-Cyryl
Postawiłem na volvo. W nowych Premium Route jest połączenie Renault z Volvem, i jak dotąd spisuje się super. Czuć tą moc, a poza tym nie ma żadnych problemów z serwisami Pozdro
_________________ ....:::::ŚLĄSK WROCŁAW & MOTOR LUBLIN::::...Na zawsze razem....Motor&Chełmianka
Zastanawiam sie co robi tu Renault.Przeciez Renia montuje w swoich najnowszych cieżarówkach silniki od Volva Ale wracajac do tematu głos oddaje Dafa, za ich niezawodnosc, bezawarynosc, bezobsługowosc - Przynajmniej ja tak myśle
Zastanawiam sie co robi tu Renault.Przeciez Renia montuje w swoich najnowszych cieżarówkach silniki od Volva
Ale nie wiem czy wiesz, że silniki Volva montuje się w Renatach od około 1,5 roku. Więc ok 80% Renault-ów może mieć jeszcze silniki Renaulta Więc są w dalszym ciągu eksploatowane Wracając do tematu swój głoś oddałem na Scanie ponieważ znam jedynie ten silnik jeśli chodzi o samochody ciężarowe i podobnie jak Daniel nie mam zastrzeżeń .
Osobiście nie wiem co ma oddawac ta ankieta. Oczywiście sporządzona według gustów u subiektywnych ocen użytkowników. I inaczej byc nie może. Bo nikt z nas nie może stwierdzić, który jest najlepszy. Z resztą, to tak samo jakby porównywać silniki BMW, Audii, czy Mercedesa. Każdy ma swoje plusy, co je wyróżnia od konkurencji jak i minusy. Ja czysto z sympatii oddam głos na silnik, z którym miałem najwięcekj do czynienia ostatnimi czasem, czyli na jednostkę D20 Mana. Bardzo przyjemny dla ucha odgłos silnika, dobre osiągi + skrzynia ComfortShift - nic lepszego mnie nie trzeba. Swoją drogą aż dziw, że tak mało osób postawiło na Mana, który jest tak niby wychwalany na forum a tak wiele postawiło na Mercedesa, krytykowanego...
Żadnym z wymienionych samochodów za kierownicą nie jeździłem, no poza Manem, ale tyle tych km było co kot napłakał. Natomiast najwięcej czasu za kierownicą spędziłem właśnie w IVECU z "99 z przebiegiem aktualnie ok 550 000km. Nastukał tyle km po Polsce i ciągle sprawuje się bardzo dobrze. Z tego pamiętam to tylko raz musieli go brać na lawetę.
Skoro nie ma IVECA, głos idzie do MANa
trzeba by sprecyzować kryteria jakimi się kierują użytkownicy.
przedstawię jak to wygląda od strony warsztatowej.
silniki MB mają dużo zalet, jednak budowa widlasta pociąga za soba pewne niedogodności. bardziej skomlikowana obsługa i diagnostyka. przy naprawie głównej demontaż jest bardziej pracochłonny przez co droższy.
silnik DAF-a ma troszeczkę inną budowę z powodu zastosowania jednej głowicy na dwa cylindry. zaletą jest mniej części, ale wadą jest demontaż dwóch cylindrów w przypadku uszkodzenia jednego.
Iveco jako jedyne zastosowało w swoich silnikach w turbosprzężarce wirnika ze zmienną geometrią łopatek, co daje większą moc na niższych prędkościach obrotowych. jednak wadą konstrukcji włoskich jest stosowanie urozmaiconych śrub i tak czynność, którą można w innych samochodach wykonać za pomocą dwóch kluczy w Iveco wymaga 8 kluczy, co jest utrudnieniem dla mechaników i wydłuża czas obsług i napraw.
natomiast pojazdy Renault źle znoszą stosowanie zamienników części co jest nagminnym sposobem na obniżenie kosztów warsztatowych.
silniki najbardziej przyjazne dla warsztatu to Vovlo, Scania i MAN.
Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot], Amazon [Bot] i 7 gości
Nie możesz tworzyć nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów
Witaj. Na tej stronie używamy ciasteczek. Strona korzysta z plików
cookies w celu realizacji usług i zgodnie z §3
Polityki
prywatności. Zamknięcie tego komunikatu oznacza zgodę na
ich zapisywanie na Twoim komputerze. Możesz określić warunki
przechowywania lub dostępu do nich w Twojej przeglądarce.
Wyrażam zgodę