Cytuj:
jak jest z przejazdem granicy tzn czy jest bezproblemowo czy celnicy robia jakies nieprzewidziane jazdy?
Zależy przez jakie przejscie pojedziesz? Np na Korczowej z wjazdem na Ukraine problemów nie ma, czasami za granicą mogą zatrzymac cię policjanci i kazac zapłacic np. ubezpieczenie 5 lub 10 $, albo opłate klimatyczna zalezy jak sobie to nazwie w każdym bądz razie to łapówka.
Jeśli jedziesz aż nad Morze Czarne to po drodze moze cie spotkac kilku takich policjantów, ale nie musi. Przy wyjeździe jeżeli wieziesz ze soba jakis alkohol, to lepiej dac strażnikowi ukraińskiemu 5 hrywien w łape i miec święty spokój, wtedy nie kontroluja cie wogole. Jeżeli nie wieziesz ze soba zadnego alkoholu to poprostu jedziesz na tzw zielony pas i masz swiety spokoj, nikt nie woła o 5 hrywien tylko bezproblemowo przejeżdżasz.
Cytuj:
chyba jest juz tam w miare bezpiecznie tzn nie spotkam na kazdym koku jakis gangsterow z giwerami itp ,czy mozna jezdzic w nocy
Spoko gangsterów nie ma. Raz podszedł do mojego kumpla dzieciak i mowi tak mafia daj hrywne albo dwie zlitował się i dał, a mały jeszcze za to umył mu szyby.
Ogólnie na Ukrainie jest bezpiecznie osobówek sie nikt nie czepia raczej nie słyszy się o jakis napadach itp. Poprostu nie wchodz w konflikty z miejscowymi zwłaszcza na garnicy, bo oni sa u siebie zawsze wygraja.
Zreszta ukraincy sa mało konfliktowi. Czasami jeden z drugim Polak ponapijają sie czekając w kolejce i cwaniakuja i nie zbyt dobrze na tym wychodza.