Strona 9 z 49 [ Posty: 963 ] Przejdź na stronę Poprzednia 17 8 9 10 1149 Następna
Autor
Wiadomość
Tytuł:
Post Wysłano: 19 sty 2007, 20:54
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 12 lis 2006, 10:43
Posty: 729
Lokalizacja: Lublin

Śliczne fotki. Ten zachód słońca jest bajerancki. Kiedy to zobaczyłem od razu mi się to z pięknymi widokami z Haulina skojarzyło.


Tytuł:
Post Wysłano: 20 sty 2007, 6:40
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 04 lis 2006, 2:28
Posty: 449
GG: 1019688
Samochód: BMW M3 E90; Volvo VN780
Lokalizacja: Charlotte, NC, USA

Cytuj:
a co wieziesz :?:
W zasadzie nie lubię takich pytań, zwłaszcza zanim dowiozę towar. Czort nie śpi. Niedawno jechałem z 20 tonami wysokogatunkowych trunków, parę tygodni temu z pełną naczepą plazmowych telewizorów, często wozimy motocykle Suzuki itd, itp. Informacja o takich ładunkach nie bardzo się nadaje do ogłaszania na necie, tym bardziej, że czasem, tak jak np. teraz, parkuję na ciemnym przydrożnym parkingu i to w Roswell w Nowym Meksyku, znanym na całym świecie z pojawiającego się tu UFO. A takie UFO pewnie nie przepuściłoby ładunku najwyborniejszych koniaków. ;) :D Dzisiaj jednak wiozę maszyny do ćwiczeń, takie do domowej siłowni. Nie sądzę więc, żeby mnie UFO napadało, oni genetycznie są tak perfekcyjni, że nie potrzebują ćwiczyć. :P
Cytuj:
z tego co można ujrzeć przez satelitę na google.pl to tam jest cieplutko pustynnie słonecznie i miło :!: widze wielkie centrum logistyczne na zachodzie miasta wiec pewnie tam bedziesz sie rozladowywał(masa ciężarówek i przyczep ustawionych przy dokach ładunkowych)


To graniczne miasto, duży tranzyt do Meksyku. Amerykanie nie jeżdżą tam, stąd wiele firm zajmujących się przeładowywaniem na meksykańskie kamionety. Nasza firma to rozwiązała inaczej, po prostu "pożycza" naczepy firmom meksykańskim, które potem wracają, najczęściej bez lamp, ale i tak to taniej wychodzi, niż przeładowywać towar.
Cytuj:
Hiob mam pytanie:wiem ze w prawie kazdym stanie jest inna dopuszczalna dlugosc naczep ,przyczep, ale zastanawiam sie od czego to zależy :?:
Oczywiście zależy to od polityków. Im się wydaje, że muszą coś mądrego (w ich ocenie) wymyślić w czasie swojej kadencji, więc tworzą setki nowych praw. Dzięki temu każdy stan ma inne przepisy dotyczące wymiarów, szybkości poruszania itd. Dobrze, że rząd federalny ustalił jakieś minimum obowiązujące we wszystkich stanach, inaczej można by zwariować. Tu do niedawna nawet trzeba było rejestrować auto osobno w każdym stanie. Teraz też to trzeba robić, ale robi się to wspólnie, tzn. Jeden stan wydaje dowód rejestracyjny, obejmujący wszystkie 48 stanów.

_________________

Moje filmy na youtube.

POZWIEDZAJ ZE MNĄ USA.

KAMERA NA MOIM TRUCKU i INTERAKTYWNA MAPA z GPS-em: truck27.com


Tytuł:
Post Wysłano: 20 sty 2007, 18:01

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 29 gru 2006, 13:12
Posty: 114
Lokalizacja: Rawicz,Wielkopolska(PL)

Cytuj:
Noi te piękne Traki
kolego Groblik BTC,ciężarówki po angielsku to trucks a nie traki :/ :/


:]

[ Dodano: Sob, 20.01.2007, 17:11 ]
Cytuj:
trailer napisał:
a co wieziesz Question


W zasadzie nie lubię takich pytań, zwłaszcza zanim dowiozę towar. Czort nie śpi.
ok,już nie będę.-rozumiem bezpieczenstwo ładunku ponad wszystko :!:
Cytuj:
Cytat:

Hiob mam pytanie:wiem ze w prawie kazdym stanie jest inna dopuszczalna dlugosc naczep ,przyczep, ale zastanawiam sie od czego to zależy Question


Oczywiście zależy to od polityków. Im się wydaje, że muszą coś mądrego (w ich ocenie) wymyślić w czasie swojej kadencji, więc tworzą setki nowych praw.
skąd ja to znam heh(wkoncu mieszkam w Polsce ,a tu jest najwięcej głupot politycznych..ehh)
-jeszcze powróce do tego miasta:Laredo,jak już dojedziesz tam ,to porób troche zdjęć z miasta ,bo jakoś mnie ono zaciekawiło 8) ok dzięki....
narazie...

[ Dodano: Sob, 20.01.2007, 17:50 ]
Oglądam przez chwilke twoją kamere i przyznam nieżle cię tam zasypało :!: z tego co widze to już nie pada ,wiec chyba powinny sie za to wziasc jakies służby :!:
ps. tak mi sie wydaje czy kilka razy wyleciałes z trasy wyznaczonej na pasie bo z tego co widze to jechać jakoś można tylko po jednym pasie
PZDR.

_________________
"Dobre uczynki nie czynią człowieka dobrym, lecz dobry człowiek spełnia dobre uczynki.Złe uczynki nie czynią człowieka złym, lecz zły człowiek spełnia złe uczynki.[...]"
.Marcin Luter .
Mamy Euro 2012...teraz let's work people , let's work.!!!


Ostatnio zmieniony 21 sty 2007, 0:41 przez trailer, łącznie zmieniany 1 raz.

Tytuł:
Post Wysłano: 20 sty 2007, 23:58

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 06 sty 2007, 16:45
Posty: 10
Lokalizacja: WPI

Cytuj:
Cytuj:
Noi te piękne Traki
kolego Groblik BTC,ciężarówki po angielsku to trucki a nie traki :/ :/
Mnie natomiast uczono, że liczba mnoga słowa "ciężarówka" w języku angielskim (US) to "trucks" :D a nie trucki :/


Tytuł:
Post Wysłano: 21 sty 2007, 0:40

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 29 gru 2006, 13:12
Posty: 114
Lokalizacja: Rawicz,Wielkopolska(PL)

Hiob mam pytanie ,ale wpierw cytat ,wywiadu i relacji przeprowadzonej przez Polaka mieszkającego w USA,który pracuje jako trucker .Relacja z USA ukazała sie w pewnym numerze miesięcznika"Trailer magazine",oto on...:
"Przyjeżdząjąc do Stanów miałem nadzieję natknąć się na kilka czasopism transportowych,coś na styl europejskiego : "Trucking" , "France Router" , "Trailer magazine" czy "Polski Trucker".Jednak bardzo sie rozczarowałem ,poniewaz mimo wnikliwych poszukiwań nie zauważyłem nawet jednej publikacji tego typu. W USA nie ma periodyku traktującego o ciężarówkach.Wyjątek stanowi pismo "Newport's road star"z Californii, które dostepne jest za darmona stacjach paliwowych sieci "Petro-Shopping centers" i zreszta tylko tam.W porównaniu z najgorszym pismem transportowym w Europie jest ono na poziomie co najwyzej miernym i nie warto w ogole o nim pisac."
co ty na to :?: , naprawde jest tak żle :?:
do usłyszenia... :!:

[ Dodano: Sob, 20.01.2007, 23:44 ]
Cytuj:
trailer napisał:
Groblik BTC napisał:
Noi te piękne Traki


kolego Groblik BTC,ciężarówki po angielsku to trucki a nie traki :/ :/


Mnie natomiast uczono, że liczba mnoga słowa "ciężarówka" w języku angielskim (US) to "trucks" Very Happy a nie trucki :/
kolego tomba ,mój błąd ,poprostu miała być l.pojedyńcza ,czyli truck a że "i" jest tuż nad "k" na klawiaturze to mi sie ręka zagalopowała ,ale już jest wyżej poprawione w mojej wypowiedzi ,spook-thx za poprawienie 8) 8) 8)

_________________
"Dobre uczynki nie czynią człowieka dobrym, lecz dobry człowiek spełnia dobre uczynki.Złe uczynki nie czynią człowieka złym, lecz zły człowiek spełnia złe uczynki.[...]"
.Marcin Luter .
Mamy Euro 2012...teraz let's work people , let's work.!!!


Tytuł:
Post Wysłano: 21 sty 2007, 1:47
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 04 lis 2006, 2:28
Posty: 449
GG: 1019688
Samochód: BMW M3 E90; Volvo VN780
Lokalizacja: Charlotte, NC, USA

Cytuj:

Mnie natomiast uczono, że liczba mnoga słowa "ciężarówka" w języku angielskim (US) to "trucks" :D a nie trucki :/
Brawo! :twisted: :D :P :lol:
Cytuj:
Hiob mam pytanie ,ale wpierw cytat ,wywiadu i relacji przeprowadzonej przez Polaka mieszkającego w USA,który pracuje jako trucker .Relacja z USA ukazała sie w pewnym numerze miesięcznika"Trailer magazine",oto on...:
"Przyjeżdząjąc do Stanów miałem nadzieję natknąć się na kilka czasopism transportowych,coś na styl europejskiego : "Trucking" , "France Router" , "Trailer magazine" czy "Polski Trucker".Jednak bardzo sie rozczarowałem ,poniewaz mimo wnikliwych poszukiwań nie zauważyłem nawet jednej publikacji tego typu. W USA nie ma periodyku traktującego o ciężarówkach.Wyjątek stanowi pismo "Newport's road star"z Californii, które dostepne jest za darmona stacjach paliwowych sieci "Petro-Shopping centers" i zreszta tylko tam.W porównaniu z najgorszym pismem transportowym w Europie jest ono na poziomie co najwyzej miernym i nie warto w ogole o nim pisac."
co ty na to :?: , naprawde jest tak żle :?:
do usłyszenia... :!:
Oczywiście, że nie. Jest tu wiele wydawnictw należących do sieci stacji paliwowych, Flying J ma swoje i T/A i są też inne, ale fakt, że są to raczej reklamówki, niż prawdziwe magazyny dotyczące problemów transportu samochodowego. Ale jest gazeta "Overdrive": http://www.etrucker.com/default.asp?magid=1, jest wydawnictwo OOIDA, Land Line Magazine: http://www.landlinemag.com/, są dziesiątki specjalistycznych wydawnictw dotyczących eksploatacji, napraw, naczep itp.
Cytuj:
kolego tomba ,mój błąd ,poprostu miała być l.pojedyńcza ,czyli truck a że "i" jest tuż nad "k" na klawiaturze to mi sie ręka zagalopowała ,ale już jest wyżej poprawione w mojej wypowiedzi ,spook-thx za poprawienie 8) 8) 8)

Hehe, pamiętaj, że jak zaczniesz się tłumaczyć, to zawsze gorzej na tym wyjdziesz. Tomba ma rację, ale on tutaj tylko żartował, korzystając z okazji, że my wszyscy nieprawidłowo używamy słowa "trucki", zamiast "ciężarówki". Jasne, że "traki" jest jeszcze gorszym wyjściem, a "Polski Traker" to okropne spolszczenie słowa "trucker". Dlatego, o czym już pisałem, że raczej kojarzy się z angielskim "tracker", "tropiciel", a nie "trucker" "kierowca ciężarówki". Dlatego ja, jak już wtrącam spolszczone angielskie słowa, używam "truckera", nie "trakera". Ale może wszyscy powinniśmy zacząć używać takich słów jak "ciężarówka", "kierowca" i "samochód"?

Tak czy inaczej życie samo nas skoryguje i przyjmie jakąs formę. W polskim języku jest znacznie więcej słów obcych, niż sobie wszyscy zdajemy z tego sprawę, ale po kilku stuleciach stały się tak naturalnie wrośnięte w nasz język, że nikt ich już nie uważa za słowa obcego pochodzenia. Ale ja mam nadzieję, że jednak ten nieszczęsny "trak" się nie przyjmie. :mrgreen: :D


Wracamy do mojej trasy. Jak już mówiłem, jadę z Salt Lake City w Utah do Laredo w Teksasie. Piękna trasa i w 95% po „zwykłych” szosach, choć to akurat tutaj jest niezwykłe. Ja co najmniej 95% mil nawijam na autostradach, więc taka trasa, licząca ponad 2000 km po szosie, która nawet nie jest „dwupasmówką” to jest pewna atrakcja. Zwłaszcza, że idzie przez bardzo ciekawe okolice. Pierwsza seria zdjęć z Utach:



Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

_________________

Moje filmy na youtube.

POZWIEDZAJ ZE MNĄ USA.

KAMERA NA MOIM TRUCKU i INTERAKTYWNA MAPA z GPS-em: truck27.com


Tytuł:
Post Wysłano: 21 sty 2007, 11:15

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 08 sie 2006, 17:09
Posty: 159
Lokalizacja: RYPIN

Dawno mnie tu nie było , a szkoda...patrząc na zdjęcia ztwierdzam ,ze bez Ciebie Hiob te forum nie miało by takiego uroku!!
Cytuj:
trailer napisał:
a co wieziesz


W zasadzie nie lubię takich pytań, zwłaszcza zanim dowiozę towar. Czort nie śpi. Niedawno jechałem z 20 tonami wysokogatunkowych trunków, parę tygodni temu z pełną naczepą plazmowych telewizorów, często wozimy motocykle Suzuki itd, itp. Informacja o takich ładunkach nie bardzo się nadaje do ogłaszania na necie, tym bardziej, że czasem, tak jak np. teraz, parkuję na ciemnym przydrożnym parkingu i to w Roswell w Nowym Meksyku, znanym na całym świecie z pojawiającego się tu UFO. A takie UFO pewnie nie przepuściłoby ładunku najwyborniejszych koniaków. Dzisiaj jednak wiozę maszyny do ćwiczeń, takie do domowej siłowni. Nie sądzę więc, żeby mnie UFO napadało, oni genetycznie są tak perfekcyjni, że nie potrzebują ćwiczyć.
Ja tez takich pytań nie lubie i nigdy na nie nie odpowiadam !!! Co kogo obchodzi co ja mam załadowane !!!
Pozdrawiam ...

_________________
BEZ GWIAZDY NIE MA JAZDY...


Tytuł:
Post Wysłano: 21 sty 2007, 12:12
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 04 lis 2006, 2:28
Posty: 449
GG: 1019688
Samochód: BMW M3 E90; Volvo VN780
Lokalizacja: Charlotte, NC, USA

Wjechaliśmy do Colorado. Za oknem zimno jak w psiarni, ale droga sucha, niebo niebieskie i jedziemy na południe, więc jest nadzieja, że dojedziemy do jakiś ciepłych krajów. Choć w tym roku to nigdy nie wiadomo, co pogoda nam spłata. Ja przynajmniej we wnętrzu cieplutkiej ciężarówki, krowy i konie mieszkają na tych pastwiskach.

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

_________________

Moje filmy na youtube.

POZWIEDZAJ ZE MNĄ USA.

KAMERA NA MOIM TRUCKU i INTERAKTYWNA MAPA z GPS-em: truck27.com


Tytuł:
Post Wysłano: 21 sty 2007, 14:34

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 29 gru 2006, 13:12
Posty: 114
Lokalizacja: Rawicz,Wielkopolska(PL)

Cytuj:
...fakt, że są to raczej reklamówki, niż prawdziwe magazyny dotyczące problemów transportu samochodowego.
dokladnie o taka odp. mi chodzilo,czyli sa to "śmieci"nieprzydatne do niczego, 8)
Cytuj:
Jasne, że "traki" jest jeszcze gorszym wyjściem, a "Polski Traker" to okropne spolszczenie słowa "trucker".
-"Polski Traker"to jedno z najlepszych czasopism wydawanych na terenie Polski:
http://www.polskitraker.pl/
http://etrucker.pl/prasa/polski-traker.html .
Myslałem ze to jakies żródła geotermiczne,ale nie .przygladnełem sie dokladniej i ujrzalem kominy ,no nie ,amerykanie wszedzie musza wszystko psuć :!: ,nawet w tak pieknej okolicy ehhh..
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pel ... 05329.html
Ja na takim bezludziu dostał bym szału i wylądował w szpitalu psychiatrycznym.(każdy lubi co innego ,ja nie przezylbym poza granicami duzego miasta albo pośród tłumu ludzi dłużej niż dwa tygodnie!-może na starosc,ale teraz jestem za mlody wiec mnie to odrzuca):
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pel ... a7453.html
do usłyszenia...

_________________
"Dobre uczynki nie czynią człowieka dobrym, lecz dobry człowiek spełnia dobre uczynki.Złe uczynki nie czynią człowieka złym, lecz zły człowiek spełnia złe uczynki.[...]"
.Marcin Luter .
Mamy Euro 2012...teraz let's work people , let's work.!!!


Tytuł:
Post Wysłano: 21 sty 2007, 20:27
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 04 lis 2006, 2:28
Posty: 449
GG: 1019688
Samochód: BMW M3 E90; Volvo VN780
Lokalizacja: Charlotte, NC, USA

Cytuj:
Cytuj:
...fakt, że są to raczej reklamówki, niż prawdziwe magazyny dotyczące problemów transportu samochodowego.
dokladnie o taka odp. mi chodzilo,czyli sa to "śmieci"nieprzydatne do niczego, 8)
Nie zupełnie. jest tam wiele ciekawych artykułów, są testy trucków, są ważne informacje o przepisach dotyczących czasu pracy kierowców itd, itp. Nie mówię, że jest to na poziomie "Polskiego Trakera", ale nie nazwałbym też tego śmieciami.
Cytuj:
Cytuj:
Jasne, że "traki" jest jeszcze gorszym wyjściem, a "Polski Traker" to okropne spolszczenie słowa "trucker".
-"Polski Traker"to jedno z najlepszych czasopism wydawanych na terenie Polski
Ja nie mówiłem tu o tym, czym jest ta gazeta, ale o polskim języku.

_________________

Moje filmy na youtube.

POZWIEDZAJ ZE MNĄ USA.

KAMERA NA MOIM TRUCKU i INTERAKTYWNA MAPA z GPS-em: truck27.com


Tytuł:
Post Wysłano: 22 sty 2007, 1:25

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 22 sty 2007, 0:24
Posty: 38
Lokalizacja: Przemyśl

Witam Cie Hiob! Zazdroszcze Ci pracy jaką wykonujesz. Ja obecnie studiuje. Jednak jak chodze codziennie na polibude i widze wszystkie tiry mknące obwodnicą to myśle aby to wszystko rzucić i usiąść za kółko :) czuje,że to jest to. Pozdrawiam!!


Tytuł:
Post Wysłano: 22 sty 2007, 1:52
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 04 lis 2006, 2:28
Posty: 449
GG: 1019688
Samochód: BMW M3 E90; Volvo VN780
Lokalizacja: Charlotte, NC, USA

Cytuj:
... to myśle aby to wszystko rzucić i usiąść za kółko :) czuje,że to jest to. Pozdrawiam!!
Andżo, nawet o ty nie myśl! To tak ładnie wygląda na zdjęciach. Pewnie, że praca inżyniera też ma swoje stresy, ale generalnie w życiu opłaca się uczyć. A na taką trasę wtedy można pojechać kiedyś rekreacyjnym kamperem. Spokojnie, nie nerwowo i zatrzymując się w każdym pięknym miejscu. Zabieraj się więc do nauki, a trasy oglądaj tutaj na forum. :D :P


Mówiąc o trasach, gdzie to ostatnio byliśmy? Aha, Colorado. Więc następne New Mexico i Texas. zabieram się do wybrania ciekawych zdjęć.
:)

Witam więc w Nowym Meksyku. Z wyjątkiem kawałka drogi autostradą I-40, reszta trasy nadal bocznymi drogami. To znaczy są to drogi główne, tzw. US Highways, ale nie wchodzą one do systemu autostrad i często są zwykłymi szosami o jednym pasie ruchu w każdą stronę.

Wjeżdżając do Nowego Meksyku, wjeżdża się też do „Havajo Nation”, państwa Indian Navajo. Policja w zachodnich stanach bardzo często używa pickupów. Pewnie dlatego, że większość ludzi tutaj jeździ takimi samochodami i łatwo byłoby uciec policji wjeżdżając po prostu w prerię. Widoki na drodze byłyby nudne, gdyby nie to, że tą monotonię ciągle coś interesującego przerywa. Albo jakaś skała, albo kasyno gry, albo reklama przydrożna mówiąca, że suma wygranej w lotto doszła do 205 milionów dolarów. Chyba czas kupić losa. ;) Albo śnieg, którego miało nie być tu, na południu, skoro nawet na północy było co prawda mroźnie, ale słonecznie. Ale ponieważ już wieczór i zaczyna być ślisko, idę spać. Na ostatnim zdjęciu kawałek trawnika, jeszcze widocznego w światłach samochodu. Rano będzie on po 30-centymetrową warstwą śniegu :D



Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

A to dokładnie to samo miejsce następnego dnia. I pierwsza fotografia pokazuje ten sam kawałek trawnika. Cóż, za lenistwo trzeba płacić, bo 50 km na południe już nie ma śniegu. Poszedłem spać za wcześnie i teraz mnie czeka trochę rozrywki i zabawy w śniegu. :D

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Przydrożne drzewa wyglądają bajkowo. W sumie to nie przeszkadzała by mi ta zima, gdybym był sam na drodze. Ale zawsze się boję innych kierowców. I to i tych idiotów, co mnie chcą wyprzedzić i tych bałwanów, co niemal parkują na drodze i ja ich muszę wyprzedzać. :D. Na niektórych zdjęciach, przy powiększeniu, widać drobniutkie ptaszki, podobne do wróbelków. Natłukłem tego biedactwa setkami. Z jakiś powodów zmarznięte siedziały właśnie na drodze i późno się zrywały do lotu, wpadając w jadącą ciężarówkę. Czy też raczej ja w nie wpadałem. Jeden mi trafił prosto w znaczek Volvo na masce i zmienił wygląd firmowego znaczka tej ciężarówki. Peterbilty mają „łabądki” na masce, ja mam wróbla w znaczku Volvo. Moja żona i córka już się na mnie obraziły, że jestem taki bez serca i morduję biedne, zmarznięte wróbelki. Na piętnastym, ostatnim zdjęciu tej serii, jest znak drogowy pokazujący zdjęcie kogoś, kto został skazany za jazdę po pijanemu. Co kilkanaście kilometrów jest podobne ostrzeżenie. Może by to zastosować w Polsce? Tylko kto takie prawo uchwali? U nas sami politycy trafiliby na te słupy przydrożne. Zresztą chętnych do wieszania ich na słupach zdaje się nie brakuje… ;)


Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Dalej na południe coraz cieplej. Śnieg na palmach jeszcze leży, ale droga już czarna i mokra. Nawet bardzo mokra. :D Ale most nad… suchym korytem rzeki. Pewnie jak ten śnieg całkiem stopnieje, wypełni się ono wodą. Nowy Jeep Wranglem, po raz pierwszy czterodrzwiowy. Oczywiście dwudrzwiowa wersja, podobna do tego starszego Jeepa z ostatniego zdjęcia, nadal jest produkowana.


Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

No i teraz ten biedny wróbelek… zostaliście uprzedzeni, kto ma słabe i miękkie serduszko, niech szybko przeskoczy tą serię zdjęć. Hiob okazał się mordercą i oto są dowody. Jedne zwłoki i do tego jakieś pióra w innym miejscu na masce, udowadniające, że to ciało to nie jedyna ofiara morderczych zapędów Hioba. :P Jeszcze po przyjeździe do Laredo był on na swoim miejscu. Musiałem go usunąć sam, żeby nie straszyć ludzi. Czas też, aby umyć Volvo, ale to się stanie dopiero jutro.

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

No i kolejny, ostatni już stan, Texas. Zima się skończyła, ale widoki za oknem dalej piękne. Po kilku rzekach, w których nie było ani kropli wody, zaskoczyła mnie ta, która ma wody pod dostatkiem. A kawałek dalej olbrzymie jezioro. To zbiornik wodny Amistad na rzece Rio Grande, granicznej rzece między USA a Meksykiem. Cały ten odcinek drogi idzie wzdłuż południowej granicy USA. Zdaje się, że te tereny właśnie zostały odkryte przez inwestorów i widać budujące się wszędzie nowe osiedla pięknych domów. I na koniec policyjny pickup w Teksasie. Już noc, czas iść spać.

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Dziś niedziela. Ja już na miejscu, więc czas przede wszystkim na to, by dzień święty świecić i iść do kościoła na mszę. Ale to już pewnie wiecie :D. Co prawda była w połowie po hiszpańsku, ale kazanie było w dwóch językach, a Ewangelię sobie przeczytałem na necie. Moje auto po tych śniegach takie zapyziałe, że muszę jechać na myjnię. Nie wszystkie stare cabovery Internationala trafiły do krajów byłego Związku Radzieckiego. Wiele z nich jeździ teraz w Meksyku. Ten też ma meksykańską rejestrację. W myjni kolejka na parę godzin, nie ja jeden jechałem tutaj przez zimę. Ale z drugiej strony wszystkie auta lśnią jak nowe. I jeszcze parę fotek na bazie, trzeba korzystać, póki czysty. Tam jest plac ziemny, strasznie się kurzy, więc rano już nie będzie się tak świecił. Dziewczyna na Harleyu zawsze dobrze wygląda. Kangur z Chicago i fura siana w stylu Teksaskim. Prawdziwy klasyk, KW W 900 z okrągłymi lampami. On już musi mieć z 30 lat. A te cabovery także mają meksykańskie rejestracje. Koniec spaceru, (polecam każdemu, trzeba kiedyś ten komputer wyłączyć, rozprostować kości, pozwiedzać okolicę i zmówić różaniec ;) ), powrót na bazę i czas na spanie, bo jutro zaczyna się kolejna trasa, do Nebraski. Gdzie pewnie zamiast palm znowu mrozy, śnieg i zima.

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

_________________

Moje filmy na youtube.

POZWIEDZAJ ZE MNĄ USA.

KAMERA NA MOIM TRUCKU i INTERAKTYWNA MAPA z GPS-em: truck27.com


Tytuł:
Post Wysłano: 22 sty 2007, 8:46

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 29 gru 2006, 13:12
Posty: 114
Lokalizacja: Rawicz,Wielkopolska(PL)

Hiob, -ZABIłE$ PTASZKA :roll: :? :oops: :roll:
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pel ... a1d43.html
,A TAK NA SERIO TO MI SIE WYDAJE ZE TO BYł AMERYKANSKI ZWIADOWCA,PRóBOWAł ZNISZCZYC KONKURENCJE Z EUROPY,WKONCU VOLVO to powazny problem dla amerykanskich firm samochodow ciezarowych 8) to BYł ZAMACH,w sam srodek znaczka volvo :lol: :lol: :D :D :D

_________________
"Dobre uczynki nie czynią człowieka dobrym, lecz dobry człowiek spełnia dobre uczynki.Złe uczynki nie czynią człowieka złym, lecz zły człowiek spełnia złe uczynki.[...]"
.Marcin Luter .
Mamy Euro 2012...teraz let's work people , let's work.!!!


Tytuł:
Post Wysłano: 22 sty 2007, 16:01
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 04 lis 2006, 2:28
Posty: 449
GG: 1019688
Samochód: BMW M3 E90; Volvo VN780
Lokalizacja: Charlotte, NC, USA

Cytuj:
Hiob, -ZABIłE$ PTASZKA :roll: :? :oops: :roll:
No właśnie, jestem złym człowiekiem. :evil: :oops: :( :? :twisted:
Cytuj:
A TAK NA SERIO TO MI SIE WYDAJE ZE TO BYł AMERYKANSKI ZWIADOWCA,PRóBOWAł ZNISZCZYC KONKURENCJE Z EUROPY,WKONCU VOLVO to powazny problem dla amerykanskich firm samochodow ciezarowych 8) to BYł ZAMACH,w sam srodek znaczka volvo :lol: :lol: :D :D :D
Chyba masz rację. Tak mi się wydawało, że pod piórami miał znaczek z napisem "PACCAR". :mrgreen: :twisted:

Nawiasem mówiąc, jak zwykle gdy umyję auto, dziś pada. :? :roll: Dobrze, że na zdjęciach chociaż będzie czysty. :D :P

_________________

Moje filmy na youtube.

POZWIEDZAJ ZE MNĄ USA.

KAMERA NA MOIM TRUCKU i INTERAKTYWNA MAPA z GPS-em: truck27.com


Tytuł:
Post Wysłano: 22 sty 2007, 17:22

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 03 sty 2007, 17:25
Posty: 123
Lokalizacja: Sobótka k/ Wrocławia

Noo nieciekawie zginął :? ten ptaszek ale zdarza sie :wink:
Hiob a czy kazdy kierowca musi jechac na myjnie kidy jego fura wygląda tak??
Obrazek

_________________
NIE PISZCIE KRÓTKICH POSTÓW!!
www.globetrotter.fotosik.pl


Tytuł:
Post Wysłano: 22 sty 2007, 18:00
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 04 lis 2006, 2:28
Posty: 449
GG: 1019688
Samochód: BMW M3 E90; Volvo VN780
Lokalizacja: Charlotte, NC, USA

Cytuj:
... czy kazdy kierowca musi jechac na myjnie kidy jego fura wygląda tak??
]
Nie, tu chyba nie ma żadnych przepisów mówiących o estetyce pojazdu. Pewnie jakby światła były takie brudne, że nic przez nie niebyło by widać, to może ktoś by się przyczepił, ale też w to mocno wątpię. Tutaj zresztą światła są dość sporadycznie używane. :D Podejrzewam, że większość kierowców Cadillaców, Lexusów i innych aut, którym się światła włączają automatycznie, nawet nie wie, jak to manualnie zrobić. Dlatego w deszczu w dzień większość lepszych samochodów jeździ zupełnie bez świateł. Nie mówiąc już o migaczach, które wszyscy bardzo oszczędzają i niektórzy nie włączyli ich od czasów jak Reagan był prezydentem USA. :D

Ja niezbyt często myję swoje auto, bo to dość droga zabawa. W granicach 40-50 dolarów. Ale po przejechaniu burzy śnieżnej staram się to szybko zrobić, bo tu sypią solą uczciwie. Trzeba ją z auta jakoś usunąć. Po myciu, przez jakiś czas przy tankowaniu po prostu myję dolne, plastikowe osłony, bo one się najszybciej brudzą i w ten sposób auto wygląda dość długo w miarę czysto. Chyba, że następna burza śnieżna. :D

Firmowe ciężarówki mają myjnie w terminalach, ale nam albo nie wolno z nich korzystać, albo musimy zapłacić $20. ale jak mam możliwość, korzystam, bo to ciągle połowa ceny w komercyjnych myjniach.

Są też samoobsługowe myjnie, ale zazwyczaj zbyt niskie, by wjechać truckiem. A gdy jest wystarczająco wysoka, to i tak trzeba wrzucić bilonu za co najmniej 20 dolarów, żeby zdążyć porządnie wyszorować auto i na dodatek człowiek sam musi wszystko zrobić. A pod domem też ie mogę myć, więc synem się nie da wykręcić. :P

_________________

Moje filmy na youtube.

POZWIEDZAJ ZE MNĄ USA.

KAMERA NA MOIM TRUCKU i INTERAKTYWNA MAPA z GPS-em: truck27.com


Ostatnio zmieniony 22 sty 2007, 18:07 przez hiob, łącznie zmieniany 1 raz.

Tytuł:
Post Wysłano: 22 sty 2007, 18:01

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 31 maja 2006, 15:31
Posty: 38
Lokalizacja: Opolszczyzna

Często spotykam samochody o wile bardziej ubrudzone, tak że nawet rejestracji nie widać:mrgreen: bo jest pod grubą warstwą brudu. Z drugiej strony mnie to nie dziwi bo w Polsce o tej porze samochody brudzą sie o wiele szybciej w porównaniu do innych krajów.


Ostatnio zmieniony 22 sty 2007, 20:24 przez <<DYZIO>>, łącznie zmieniany 1 raz.

Tytuł:
Post Wysłano: 22 sty 2007, 18:33
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 04 lis 2006, 2:28
Posty: 449
GG: 1019688
Samochód: BMW M3 E90; Volvo VN780
Lokalizacja: Charlotte, NC, USA

Cytuj:
... w Polsce o tej porze samochody brudzą sie o wiele szybciej w porównaniu do innych krajów.

To prawda, że tutaj są drogi dużo bardziej czyste i samochody mniej się brudzą. Przy okazji zdjęcia 30-letniego Peterbilta 359, ktory właśnie zajechał obok. Auto wiekowe, ale migacze już ma z LEDami :P :


Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

_________________

Moje filmy na youtube.

POZWIEDZAJ ZE MNĄ USA.

KAMERA NA MOIM TRUCKU i INTERAKTYWNA MAPA z GPS-em: truck27.com


Tytuł:
Post Wysłano: 22 sty 2007, 18:52

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 03 sty 2007, 17:25
Posty: 123
Lokalizacja: Sobótka k/ Wrocławia

Ale co do tego co napisał Andzo to przeciez mozna sie wykształcic porządnie a później robic co sie chce czyli wyjechac do USA i zostac tuckerem :wink: jeździc po europie :) lub siedziec za biurkiem itp.

_________________
NIE PISZCIE KRÓTKICH POSTÓW!!
www.globetrotter.fotosik.pl


Tytuł:
Post Wysłano: 22 sty 2007, 19:06

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 06 sty 2007, 16:51
Posty: 22
Lokalizacja: Gniewomierz przy A4 (Legnica)

Trasa bardzo piękna :) , co ja będe mówił jak zawsze. Na zdjeciu widze duzo mostow pieknych się znalazło, oczywiście msza musi być , szkoda ze w europie nie ma na przynajmiej na tych wiekszych Parkingach kapliczek jak to jest w USA na każdym TruckStopie :| Prawda HIOB :?: :?: :!:
Wracajac do trasy to piękna ta zima w Stanach wyglada, z tego co w TV slyszałem to dała już nieźle popalić tym chłodem, a w europie wiosna jak narazie. I na zakończenie to BETIFUL TRUCKS......

_________________
Groblik jestem GG 3118459 poklikam.....


Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Strona 9 z 49 [ Posty: 963 ] Przejdź na stronę Poprzednia 17 8 9 10 1149 Następna


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 8 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Przejdź do: