Strona 6 z 17 [ Posty: 335 ] Przejdź na stronę Poprzednia 14 5 6 7 817 Następna
Autor
Wiadomość
Post Wysłano: 19 lip 2009, 10:27
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 27 gru 2008, 21:41
Posty: 349
GG: 997
Samochód: służbowy

no to wychodzi na to, że ja nie potrafię jeździć :( (pocieszam się sam, że nie tylko ja, mojemu zmiennikowi wychodzi to samo)
Z paliwa nikt nigdy nas nie rozliczał, żadnych norm nam też nikt nie ustalał po prostu takie spalanie wychodzi i nic nie poradzisz.

w firmie chińczków jest coś koło 20 i żaden z nich niestety nie pali mało, fakt, że wszystkie latają na expresowych frachtach czyli non stop pedał w podłodze, ale też wiem że szwed szwedowi nie jest równy, takie same auta, podobny ładunek i potrafi być jedno niesamowicie słabe w porównaniu z innym. Jest kilka w firmie które na górkach tracą niesamowicie dużo, chłopaki schodzą do 4 gdzie ja spokojnie na 5 ciągnę i w sumie nikt nie wie co jest grane nie pomagają serwisy.

_________________
Lubię SCANIĘ - jeżdżę VOLVO ale naprawdę uwielbiam - ACTROSY - wyprzedzać
. . .161DT300. . . . . . . . . . . . . .161ETZ300. . . . . . . . . . . . . .161OD300. . .

zabrali mi VOLVO dostałem "ROBURA" teraz mnie wszyscy wyprzedzają


Post Wysłano: 19 lip 2009, 10:45

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 14 lut 2006, 16:55
Posty: 1362
Samochód: Duży
Lokalizacja: WLKP

Kolego badys a czy Wasze auta są E-5 czy starsze bo te starsze palą więcej.Mi najmniej w poprzedniej firmie wyszło VOLVO FH12 Glob XL 460-2001r z chłodnią jak wracałem z Huelvy(Esp) z truskawką 12t do PL to spaliło 29,5l.Te najnowsze auta są dużo ekonomiczniejsze niż starsze wersje,sam się o tym przekonałem.A Holandia wobec Szwecji też się rózni terenem,ale podsumowując to naprawdę mało pali to auto.

_________________
Fan Transportu

Nowe spodnie - 300zł,
Nowy telefon - 1500zł,
Obecność na WC - bezcenne...


Post Wysłano: 19 lip 2009, 15:16
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 27 gru 2008, 21:41
Posty: 349
GG: 997
Samochód: służbowy

wszystkie są 2002-2003 i w okolicach miliona lub też trochę ponad nakręcone wszystko euro 3,
nie są to złe auta, do jazdy wygodne, prawie bezawaryjne, naprawdę robią nie małe przebiegi - średnio 14-18 tys miesięcznie non stop na pełnych obrotach, fakt że tonażu to one nigdy nie ciągały i chyba raczej im nie grozi w najbliższej przyszłości; gorzej jeżeli chodzi o mieszkanie w nich, wyglądają blado w porównaniu z konkurencją.
teraz firma kupuje tylko "topory" wycofuje się z wszelkich innych marek (a były Volva i Scanie, trochę MAN-ów). Szef podpisał jakaś umowę z mercedesem i co miesiąc 5 toporów wpada do firmy, co któraś dostawa albo jakiś busik, albo osobówka gratis (oczywiście dla szefa). Te auta nie trafiają na expresowe frachty raczej na luzie śmigają sobie pod DSV lub podobne spedycje)

_________________
Lubię SCANIĘ - jeżdżę VOLVO ale naprawdę uwielbiam - ACTROSY - wyprzedzać
. . .161DT300. . . . . . . . . . . . . .161ETZ300. . . . . . . . . . . . . .161OD300. . .

zabrali mi VOLVO dostałem "ROBURA" teraz mnie wszyscy wyprzedzają


Post Wysłano: 19 lip 2009, 18:54

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 14 lut 2006, 16:55
Posty: 1362
Samochód: Duży
Lokalizacja: WLKP

No i to może dużo tłumaczyć bo wcześniejsze silniki z rodziny D12D były dużo bardziej paliwożerne niż D13A.Sam gdy jeździłem ''chińczykami'' z silnikami D12D 460 na Hiszpanie to rzadko kiedy norma była poniżej 34l a teraz gdy są już w mojej poprzedniej firmie FH480 z D13A to spalanie wynosi średnio 31l-więc różnica zauważalna i odczuwalna w kieszeni... :> Silniki z rodziny D13 są też odczuwalnie elastyczniejsze i lepiej ciągną już od niskich obrotów.A co do wilgotności powietrza to też zauważyłem jeżdżąc jeszcze w poprzedniej firmie,że D12C,D są na to wrażliwe.

_________________
Fan Transportu

Nowe spodnie - 300zł,
Nowy telefon - 1500zł,
Obecność na WC - bezcenne...


Post Wysłano: 21 lip 2009, 10:36
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 07 mar 2008, 22:05
Posty: 269
GG: 12975077
Samochód: Ford Transit '98
Lokalizacja: Biała Podlaska

Moim skromnym zdaniem,spalanie volva nie bierze się z samego volva, tylko z kierowcy/terminów/szefa itp. Jak się chce, to i można 30l, wystarczy spokojnie obchodzić się z pedałem gazu i już, żadna filozofia. Oczywiście wiem ze terminy i szef gonią ale wtedy to spalanie to już tylko sprawa szefa.

_________________
Powyższy post wyraża opinię autora jedynie w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani w każdym innym następującym po tym terminie. Ponadto autor zastrzega sobie prawo do zmiany poglądów bez podania przyczyny!


Post Wysłano: 28 wrz 2009, 22:18
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 08 wrz 2008, 17:27
Posty: 68
Samochód: Peugeot Boxer
Lokalizacja: DK52

Koledze w Volvo FH16 580 80Xl średnie spalanie wychodzi mu coś ponad 30 litrów więc wcale te samochody nie są takie paliwożerne pozdro :)

_________________
TIR-Transit International Routier


Post Wysłano: 30 wrz 2009, 15:56
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 17 lip 2005, 16:35
Posty: 1122
Lokalizacja: Parczew

Będąc ostatnio na serwisie dowiedziałem się o nagminnej usterce dręczącej D13A. Mianowicie spada kompresja na 6 cylindrze. Na początku spadek ciśnienia jest w miarę łagodny by w końcu doprowadzić do blokady zaworu. Tak się stało z Volvem mojego taty i jak mówią serwisanci jest to typowy objaw dla D13A. Prawidłowa kompresja powinna kształtować się na poziomie 32-27 bara.

_________________
umarła we mnie wiara, nadzieja
EEV 460
Volvo at night


Post Wysłano: 26 lis 2009, 11:50
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 27 gru 2008, 21:41
Posty: 349
GG: 997
Samochód: służbowy

przy stanie licznika 1132000 padło mi łożysko oporowe, firma podjęła decyzję o nienaprawianiu auta, idzie na sprzedaż tak jak jest,
zostałem skoczkiem (kierowcą bez auta) :/
zmiennik powiedział krótko, k****, był jak rodzina :D

_________________
Lubię SCANIĘ - jeżdżę VOLVO ale naprawdę uwielbiam - ACTROSY - wyprzedzać
. . .161DT300. . . . . . . . . . . . . .161ETZ300. . . . . . . . . . . . . .161OD300. . .

zabrali mi VOLVO dostałem "ROBURA" teraz mnie wszyscy wyprzedzają


Post Wysłano: 28 lis 2009, 18:41
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 17 wrz 2008, 16:10
Posty: 45
GG: 6324074
Samochód: VOLVO FH

Srednie spalanie samego konia FH 400 KM w trasie 2000 km wynioslo 21l


Post Wysłano: 05 maja 2010, 19:33

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 25 maja 2009, 11:37
Posty: 293
GG: 4029913
Samochód: Mietek Aszrot
Lokalizacja: Białystok

"Pare" tys. km za kierownicą Volvo zrobiłem i mam swoje spostrzeżenia co do tej marki, w firmie są tylko Volva chinole zarówno 1 jak i 2 generacji (FH12 420, FH 440 i FH 480), auta są w manualu i jeżdżą pod chłodniami

-przy dobrym szoferze moc 420 w euro trójce spokojnie wystarcza mi na Niemcy i Francje, na górki przeważnie wjeżdżam pierwszy, zawsze przed górką wrzucam połówkę, silnik powyje ale spokojnie wdrapuje się na wzniesienie mijając innych niczym TGV, ogrniczniki na 91/92 ustawione i przy ostrej jeździe auto odwzajemnia się niskim spalaniem(przy około 85-90% km ładowanych 30 litrów(+/- 0,5l) normy z kółka mi wychodzą ale bedzie i lepiej myśle jak zrozumiem to auto do końca

a podobno Volvo mnóstwo pali.... jak kierowcy jeździc nie potrafia to i pali dużo, przekonałem się, że opowiadania z kopcącym mnóstwo paliwa Volvo to bajkaaaa, kierowcy zaglądają do baków to i więcej wychodzi

-prowadzi się bardzo dobrze, ale to też dużo zależy od opon, jak ma się nalewki to nie można oczekiwac super efektów

-3-stopniowy hamulec silnikowy Veb zaskoczył mnie na plus, zaś w pozycji auto przy wysokich prędkościach obrotowych wytrąca prędkośc bardzo fajnie

-szeroki zakres regulacji kierownicy, jak i sama wielkośc koła kierownicy idealne

Plusy głównie za jazde.... niestety jeśli chodzi o przestrzeń życiową to jest tragedia

-niewygodne i wąskie łóżka, górne tragiczne; dolne jak wodne,pływa się podczas snu...

-przez to, że szyba jest pod takim kątem schowki nad szybą nadają się na wrzucenie kosmetyczki, map i papieru toaletowego

-dużo za mało schowków, tragicznie rozwiązana przestrzeń pod łóżkiem(mogli by się uczyc od Dafa), brak dostępu do schowka zewnętrznego z wnętrza kabiny, przez co zimą jest jak jest

-nie wiem jak to jest ale brak gniazda 24V, dla mnie tragedia

-w fabrycznym radiu w samochodzie z 2008 roku brak mp3 :shock:

Volvo do jazdy stanowczo TAK do mieszkania NIE :!: :!:


Post Wysłano: 05 maja 2010, 20:31
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 13 maja 2008, 22:32
Posty: 1482
GG: 6330420
Samochód: CLK Black Series
Lokalizacja: Warszawa

Do D12C włącznie ciężko było zejść do 34-35l/100km. Kolejne generacje to już inna bajka :)

_________________
Cichanos und Gibon Internationale Spedition u. Logistik GmbH & Co. KG, Hamburg (D) member.


Post Wysłano: 11 maja 2010, 0:40

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 13 lip 2009, 23:21
Posty: 68
GG: 0
Samochód: volvofh12

Oj Adaśko, wydaje mi się że trochę przesadzasz z tym spalaniem. To raczej jest niemożliwe, żeby przy ostrej jezdzie jak sam napisałeś Volvo albo inny ciągnik palił tylko 30-30,5 litra. Raczej 40l to tak. Przed Actrosem jezdziłem Volvo tez 420 i muszę powiedzieć, że to auto bylo świetne. Z tego co pamiętam bo to było 5 lat temu to palił tak mniej więcej 30-36 litrów, oczywiście zależało to od trasy systemu jazdy ile było pustych km no i ile było na liczniku. Na początku miałem blokade 80km/h potem szef zrezygnowal z tych blokad i podniósł do 90km/h. Pod górkę to raczej obchodziłem się z nim delikatnie(nie byłem pierwszy na górze raczej na końcu) przez co potrafił mało spalić. Przy takiej spokojnej jezdzie na Hiszpanię Austrię to brał 32-34 litry. Prawdą też było że często było one wyższe przez pilne dostawy. Volvo to wóz który lubi żeby koło niego chodzić. Zawsze sprawiało mi to przyjemność, poza tym mój szef miał i ma chopla jeżeli chodzi o stan techniczny auta.


Post Wysłano: 11 maja 2010, 9:41

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 16 sty 2010, 0:01
Posty: 248
GG: 7411066
Samochód: Volvo

Z autopsji wiem że FH12 2000r ostatni przed chińczykiem egzemplarz na włochy przez SK,H,SLO z 24 na plecach ok 30 i kaganiec na 91 bodajże.

_________________
Aby zostać dawcą organów nie musisz kupować motoru. Wystarczy stary rower i wypad nim do wiejskiego sklepu po krajowej drodze którą idzie tranzyt ciężarówek!


Post Wysłano: 11 maja 2010, 22:13

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 26 lut 2009, 19:48
Posty: 97
GG: 19905821
Samochód: ---
Lokalizacja: Środa Śląska

Przecież jak wam powiem ,że ojciec miał normę 27/100 z 27 tonami ładunku to nikt nie uwierzy .


Post Wysłano: 11 maja 2010, 22:18
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 04 kwie 2006, 18:17
Posty: 692
GG: 8426213
Samochód: Scania R420
Lokalizacja: Bochnia

No więc mogę powiedzieć iż ostatnio Volvo (FH12 97r.) mnie zaskoczyło i przywozi normę 24l/100km. Trasa stała (Niepołomice-Ustroń), nocami, w jedną stronę 18t a na powrocie około 3t.


Post Wysłano: 12 maja 2010, 7:03

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 13 lip 2009, 23:21
Posty: 68
GG: 0
Samochód: volvofh12

To w ogóle nie ma sensu. 27l to chyba w jedną stronę jezdził na pusto, a to i tak byłoby trudno zrobić. Współczuje twojemu ojcu szefa.


Post Wysłano: 12 maja 2010, 9:03

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 16 sty 2010, 0:01
Posty: 248
GG: 7411066
Samochód: Volvo

Kolego Akatora to ze akurat ty nie umiesz jeździc Volvem czy inną cieżarówką, nie wiesz jak zmieniac biegi i jak rozpedzac samochód to nie pisz, bo jest mozliwe.Że tobie samochód pali po 35 to Twoja sprawa. To samo Volvo co na włoszech po kraju pali ok 31/32 litry po 23 tony w dwie strony, czy to Katowice - Zbąszynek, Czy Katowice - Lubawa.
Kierowca jeździ tym autem już jakiś czas i wie jak sie nim posługiwac żeby dobrze zarabiało :)

_________________
Aby zostać dawcą organów nie musisz kupować motoru. Wystarczy stary rower i wypad nim do wiejskiego sklepu po krajowej drodze którą idzie tranzyt ciężarówek!


Post Wysłano: 12 maja 2010, 15:01

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 26 lut 2009, 19:48
Posty: 97
GG: 19905821
Samochód: ---
Lokalizacja: Środa Śląska

Cytuj:
To w ogóle nie ma sensu. 27l to chyba w jedną stronę jezdził na pusto, a to i tak byłoby trudno zrobić. Współczuje twojemu ojcu szefa.
Co ma szef do tego :] ? Zalecenie było ,aby norma była jak najniższa , nie ma za to premi , nikt nie każe mieć takiej normy . Ojciec robi to dla siebie , bo mu się nigdzie nie śpieszy . Spokojnie jeździ , jeździ sam co też ma znaczny wpływ na zużycie ( chodzi o to ,że bez auta pop[rzedzającego go , czyli kumpla itp ) , a kółko zajmuje mu tyle samo co innym kierowcom , co na autach mają normę po 30-32. l.


Post Wysłano: 14 maja 2010, 14:33

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 13 lip 2009, 23:21
Posty: 68
GG: 0
Samochód: volvofh12

Sorry ale nie doczytałem dokładnie postu sorry. Gratuluje twój ojciec jest naprawdę dobrym i spokojnym driverem. Nie wiem czy młodszym od niego chciałoby sie tak jezdzic.
Do Tomka Sw. Śmiać mi się chciało dziecko jak to przeczytałem . Może i ja nie umiem jezdzić, ale ty zdaje się nie masz wiele wspólnego z ciężarówkami. W Polsce 31 litrów to chyba przy 70km/h. Dla porównania powiem ci że teraz jak wracałem z trasy i miałem rozładunek w Radomiu to na trasie Katowice-Warszawa miałem ok 34litrów na roburze 480 a srednia to była 70-75.A z całości trasy Pl-D-NL-Cz-PL miałem ok. 32.5l bo bylo troche jazd na pusto. Prawda jest taka ze mozna taki wynik jak podałeś osiągnać, ale bardzo często zdarzają się korki zwłaszcza rano albo objazdy albo jeszcze remonty dróg. A na przyszłość nie obrażaj nikogo bo zdaje sie ze staje sie normą na takich forach jak to ze kazdy przed kazdym chce zaistniec za wszelką cenę Więc zanim coś powiesz to pomyśl trochę. Pozdrawiam


Post Wysłano: 14 maja 2010, 19:01

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 29 lis 2008, 15:19
Posty: 353
GG: 3745303
Samochód: VOLVO FH12, 420.

Cytuj:
Kolego Akatora to ze akurat ty nie umiesz jeździc Volvem czy inną cieżarówką, nie wiesz jak zmieniac biegi i jak rozpedzac samochód to nie pisz, bo jest mozliwe.Że tobie samochód pali po 35 to Twoja sprawa. To samo Volvo co na włoszech po kraju pali ok 31/32 litry po 23 tony w dwie strony, czy to Katowice - Zbąszynek, Czy Katowice - Lubawa.
Kierowca jeździ tym autem już jakiś czas i wie jak sie nim posługiwac żeby dobrze zarabiało :)

No to ciekawe co piszesz.
Normy 31/100km to sie przywozi z zachodu, przy jezdzie po autostradach na 80% trasy.
Po kraju nie da sie jechac aby volvo spalilo 31 z pelnym ladunkiem. Chyba ze w nocy, po plaskim nie jezdzac przez centra miast i pykajac 75km/h.

Co do zuzycia paliwa przez volvo to napewno wiecej pali niz scania i daf. Wiecej tj. ok 1litra na 100km. Mowie tu o silnikach D12, slyszalem ze D13 sa oszczedniejsze.

Genelnie to dobry, mocny samochod.


Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Strona 6 z 17 [ Posty: 335 ] Przejdź na stronę Poprzednia 14 5 6 7 817 Następna


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 10 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Przejdź do: