wagaciezka.com - Forum transportu drogowego
http://serwis.wagaciezka.com/

Volvo FH500 & Renault Magnum520
http://serwis.wagaciezka.com/viewtopic.php?t=44781
Strona 6 z 6

Autor:  Hypia [ 31 gru 2022, 18:16 ]
Tytuł:  Re: Renault Magnum 500DXI & Renault Magnum 440DXI

Łohohoho, ile tu kurzu, trza to ogarnąć w końcu.
W ostatnim czasie trochę się działo. Zakończyła się era Magnolii w moim wykonaniu. białą dobiłem do 1.3mln i odstawiłem pod płot. Najpierw służyła do ładowania naczep jak i robót wokół komina, później znajomy szefa odkupił i targa teraz puszki. Nowy właściciel sobie chwali wozidło. Potem dostałem Dafa 460 E6 z 2014 roku, nalatane tam chyba było 580 tysięcy. Niestety auto pod względem awaryjności okazało się totalnym nie wypałem, jak sam szef stwierdził, najgorsze auto jakie miał w historii, w sumie ciężko zapamiętać co było zrobione, najlepiej napisać że wszystko. Od serwisu do serwisu. Żadna Magnumka mi na drodze nie stanęła, ten jak nie stanął raz w miesiącu to był cud, chciałem wrócić na biała usilnie lecz nie dostałem pozwolenia. Z czasem zaczynało zgrzytać miedzy mną i szefem, coraz bardziej, aż na 7 lecie podjąłem decyzję że czas na zmiany. I potem się zaczęło 5 miesięczne tournee po firmach, niestety bardzo miałem pecha, a to do wypłacalności, a to do przestrzegania tacha i nie mowa tutaj o że coś trzeba przegiąć, a to do sprawności zestawów. Po tym czasie foch mój na szefa, szefa na mnie minął, ja byłem w sumie bez roboty, coś tam się kroiło na chłodnie, głównie na Grecję. lecz trzeba było poczekać sporo na auto, którego dostawa się opóźniała. I tak w sumie z inicjatywy szefa jak i teścia bo też tutaj śmiga (rodzinna firma :D ) nasze drogi znów się zeszły. Dostałem Vovlo FH500, z 2012 roku, przebieg był 750 tysięcy.
Cóż o aucie? Jeździ, pali, zapierdziela. Kabina nie jest królem przestrzeni, trzeba się przyzwyczaić. Wyposażenie podstawowe, jedynie fotel obracany jest. Mocy mu nie brakuje, między Jelczem to przepaść, chce się iść po górach. Skrzynia mi nie przeszkadza, chociaż znając pracę automatu, to osobiście wolałbym automat. Lecz w Dafie osobiście bardzo mnie irytowała ZFka, jak dla mnie tragedia i kompletnie nie mój styl. Podsumowując jest bardzo dobrze, ponad 3 miesiące, praktycznie bez awarii, jedynie kabina przecieka, gdzie narazie nie znaleźli przyczyny i w sumie ubytek powietrza łapie komputer bo wyskakuje komunikat, lecz też jeszcze nie określili przyczyny. Robota nic się nie zmieniła, tak samo teściowa. Cała reszta bez zmian.
Ojczulek też dostał ze dwa lata temu nowe/stare wozidło, jednak dalej kontynuuje miano legendy Magnumek w firmie. Od AE do ostatniego wypustu. Dostał charakterystyczną 520tke, których sporo jeździ u naszych przewoźników. Miałem okazję, się przejechać w zeszłym roku, jak Jelcz zaniemógł jak zwykle bo zamarzł. I czuuuuuć moc, Volvo by nie dało rady. Lecieliśmy we dwóch ze znajomym, on Hi-Wayem 460, ten sam ładunek, strasznie zostawał po górach z tyłu. Mniejsza o to w sumie bo Skanio i tak najlepszo!
Coś o Renówce, mamy dwie takie. Starszy Wróblewski dostał ją z przebiegiem 500 tysięcy, obecnie ponad 700. Salonka, skórzane siedzenia, ale tutaj minus dla mnie jak i dla taty, bo fotel pasażera jest na powietrze i nie jest obracany, konfiguracja raczej na podwójne obsady. Tak to z autem nie działo się też nic, cały czas jeździ bezawaryjnie. Spalanie na południe Niemiec ok 27l. Ładunki export 2-9t, import 2-9t. Volvo pali mi podobnie.
Czas na zdjęcia 8)

Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

Zdjęcia w miarę chronologicznie, w miarę z tego co się działo :D
A tero niech jakiś Krzysio Jarzyna ze Szczecina, zmieni nazwę tematu na Volvo FH500 & Renault Magnum520 :twisted:

Autor:  SIOJU [ 31 gru 2022, 19:43 ]
Tytuł:  Re: Volvo FH500 & Renault Magnum520

Czy ja dobrze czytam, że w efhaczu masz obracany fotel? To jakaś samoróbka, czy wersja inclusive.

Autor:  Marecki [ 31 gru 2022, 20:39 ]
Tytuł:  Re: Volvo FH500 & Renault Magnum520

Chyba właśnie nie ma, bo napisał, że to jest minus u niego i u jego taty, że fotel jest na powietrze i nie jest obracany.

PS. To ja Cię złapałem tym nieszczęsnym DAF'em na A6 :D

Autor:  Hypia [ 31 gru 2022, 22:01 ]
Tytuł:  Re: Volvo FH500 & Renault Magnum520

Cytuj:
Czy ja dobrze czytam, że w efhaczu masz obracany fotel? To jakaś samoróbka, czy wersja inclusive.
Mam fabrycznie obracany fotel, w FH3 jak i FH4 w miarę to było spotykane, nie wiem jak w starszych wersjach. Ojciec właśnie ma bolączkę bo ma zwykły fotel i to w salonce, bardziej to przeszkadza.
Cytuj:
Chyba właśnie nie ma, bo napisał, że to jest minus u niego i u jego taty, że fotel jest na powietrze i nie jest obracany.

PS. To ja Cię złapałem tym nieszczęsnym DAF'em na A6 :D
Mam, mam. Trochę chaotycznie wyszło, lecz człowiek dawno nic nie pisał. Pamiętam doskonale ten spontant, bo w sumie wtedy to była ostatnia trasa. I wziąłeś mnie z zaskoczenia 😀

Autor:  patrykbor [ 31 gru 2022, 22:16 ]
Tytuł:  Re: Volvo FH500 & Renault Magnum520

Często widziałem cię jeszcze 106 między Ostrowcem ,a Rzeszowem.

Autor:  Hypia [ 01 sty 2023, 14:44 ]
Tytuł:  Re: Volvo FH500 & Renault Magnum520

Cytuj:
Często widziałem cię jeszcze 106 między Ostrowcem ,a Rzeszowem.
Swego czasu non stop lataliśmy do Rogoźnicy na zaladunki do Rogoźnicy. Lądowaliśmy tam do Giengen, ale obecnie robota się skończyła bo wiadomo, znalazł się ktoś tańszy.

Autor:  LKV Tomek [ 02 sty 2023, 20:25 ]
Tytuł:  Re: Volvo FH500 & Renault Magnum520

No fajnie ze dałeś się namówić i wróciłeś na forum :mrgreen:

Autor:  <WoJtAs> [ 27 kwie 2023, 8:25 ]
Tytuł:  Re: Volvo FH500 & Renault Magnum520

Pozdrawiam! ;)
Obrazek

Autor:  Hypia [ 06 sie 2023, 15:53 ]
Tytuł:  Re: Volvo FH500 & Renault Magnum520

Cytuj:
Pozdrawiam! ;)
Również pozdrawiam, szukałem tego zdjęcia :D Trochę za późno zauważyłem :/

Co do auta, to wróciłem na nie po miesięcznej przerwie. Straciło moc, zapchany tłumik. Został wymieniony, lecz problem dalej istnieje. W sumie w tym tygodniu poszła też klimą po jakiś dwóch miesiącach, oraz zaczął prawdopodnie kopcić lekko na niebiesko, gdy dostanie po obrotach. Będą działać teraz, zobaczymy co wyczarują. Trochę zaczyna auto dokuczać i dogania pod tym względem poprzedniego Dafa, aż zaczynam powoli tęsknić, po chociaż kabina była milion razy lepsza jak i łóżko :D
PS
Ciekła komuś kabina, cieknie mi z szybra pomimo wymiany uszczelki, kapie spod środkowej lampki nad konsola, oraz na boku górnych schowków, centralnie na sterowanie szyb. Szukali już dwa razy, rozbierali, lecz kompletnie nie mogą namierzyć przyczyny.

Autor:  Luka [ 06 sie 2023, 16:18 ]
Tytuł:  Re: Volvo FH500 & Renault Magnum520

Ostatnio czytałem, że jak kopci na niebiesko, to wtrysk adblue leje. To by mogło się z tym zatkanym katem wiązać.

Autor:  Damian_DAF [ 06 sie 2023, 16:46 ]
Tytuł:  Re: Volvo FH500 & Renault Magnum520

Ja kiedyś jeździłem chińczykiem co właśnie kopcił na niebiesko. Był na serwisie, robili testy, uje muje i dzikie węże i nic. :D Jak kopcił, tak kopcił, testy wtrysków i innych pierdół wyszły bardzo dobrze i rozłożyli ręce. Jeździłem nim jeszcze z rok, potem został sprzedany i z tego co wiem, nowemu właścicielowi też w dalszym ciągu kopci. :mrgreen:

Autor:  Sebastian_92 [ 07 sie 2023, 11:06 ]
Tytuł:  Re: Volvo FH500 & Renault Magnum520

Cytuj:
Ostatnio czytałem, że jak kopci na niebiesko, to wtrysk adblue leje. To by mogło się z tym zatkanym katem wiązać.
jeśli przechodzi test dozownika pompy itd w normie, to stawiam na katalizator który pewnie był regenerowany, nox podaje że słabo działa kat, a dozownik pompuje duże ilości mocznika i temu kopci na niebiesko...

Strona 6 z 6 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/