Własna firma transportowa- czy warto pchać się w ten biznes

Pachnie podlasiem

Dwa tygodnie temu mój znajomy zbankrutował. 2 Wozy pod FMem, jeden pod Rabenem. Teraz wyjechał za granicę.

To tak a propos jazdy za 2,6zł/km.

Cytuj:

Dwa tygodnie temu mój znajomy zbankrutował. 2 Wozy pod FMem, jeden pod Rabenem. Teraz wyjechał za granicę.

To tak a propos jazdy za 2,6zł/km.

był za "duży" by spokojnie żyć i za "mały" by nie zbankrutować.

Cytuj:

Dwa tygodnie temu mój znajomy zbankrutował. 2 Wozy pod FMem, jeden pod Rabenem. Teraz wyjechał za granicę.

To tak a propos jazdy za 2,6zł/km.

Do tych 2.60 dodaj jeszcze stawkę malejącą, czyli 6-7tys km msc.

2.60 ja solo za trochę więcej wysyłam

No i koszt kierowcy jeszcze . Skoro kolega nie wie jak +- koszt drogi policzyć to chyba nigdy nie jeździł... Poza tym, poza pierwszym postem zero odzewu, więc myślę, że i tak nasze wypowiedzi ma w d*pie i wraz zrobi po swojemu. Faktycznie, wiedziałem że na rynku jest słabo, ale nie sądziłem, że jest tak popsuty, żeby jeszcze zestaw puszczać za 2,6 i nawet widząc taką kwotę brać się za liczenie...

Koszt przejechania kilometra na kraju, autem e3 to 2-2.15 (paliwo, viatol, kierowca ) przy przebiegu w okolicach 10tkm
A gdzie reszta kosztów

zawsze można dokładać z cebuli

Po pierwsze było napisane, że będę jeździł sam więc nie wiem po co uwzględniacie koszt pracownika. Po drugie było napisane, że auto ma być e4/e5. Po trzecie jeżdżę, ale jak do tej pory liczenie ile wychodzi viatoll nie należy do moich obowiązków dlatego o to pytałem. Leasing miałem wziąć na cały zestaw, nie na samego konia. Stawka po wstępnych ustaleniach ma być 2.9 netto. Bez odbierania palet, załadunki i rozładunki całościowe. Km tak jak pisałem obstawiam jakieś 7000 miesięcznie. Paliwo u mnie w regionie- Sulejówek kosztuje 3,85 czyli 3,13 netto. Myślę, że taknkujac na jednej stacji można by dogadać jakiś dodatkowy rabat. Z tym, że może wzrosnąć cena się zgadzam i wezmę to pod uwagę.

Te 3,85 to chyba litr opału a nie diesla

4,85 sorry za pomyłkę. Nie wiem co mi się u*ebano w głowie z tymi trzema złotymi.

Skoro tyle tego żelastwa jeździ to musi być zajebisty biznes. W Polsce przyjęło się że jak czegoś jest dużo to musi być zajebisty interes. Kiedyś solaria, hot spoty, taxi, pizzerie, apteki teraz dyskonty spożywcze i firmy transportowe. Ja wielokrotnie kalkulowałem opłacalność posiadania własnego zestawu. Jeżdżąc na % znałem stawki i opłaty. Wychodziło mi że przy posiadaniu jednego zestawu i kierowaniu nim zostawałoby 2-3tyś zł/mc przy 13tkm na międzynarodówce, ponadto co zarabiałem jako kierowca. Dla mnie to za mało by wziąć na barki tak dużą odpowiedzialność. Gdzie nie brałem bod uwagę napraw, awarii, opon itp. Przy jednym zestawie to dla mnie bzdura, ale jeśli miałbym zapewnioną robotę na 4-5 aut to już inna sprawa, bo już kasa inna. Może jestem za mało odważny, a może za bardzo lubię jeździć by stać się szefem. A z drugiej strony kto nie ryzykuje ten nie pije szampana.

ostatnio widziałem propozycje spedycji ze śląska 2,40/km podstawiasz sam ciągnik.
Przy stawce 2.40-2.60 możesz miec nawet 5 aut a i tak w pewnym momencie padniesz.
Zauwaźyłem że masa rolników zaczyna bawić się w transporty
Nad swoim transportem radze się 3x zastanowic, bo czasami w miesiącu wyjdziesz gożej jak byś jeździł u kogoś chcesz zacząć poważną działalność, popatrz za robotą min. 2.80 w górę i z terminami płatności 30dni może się coś trafi, na początku nie wytrzymasz napewno terminu 45 dni w góre.

Cytuj:

Skoro tyle tego żelastwa jeździ to musi być zajebisty biznes. W Polsce przyjęło się że jak czegoś jest dużo to musi być zajebisty interes. Kiedyś solaria, hot spoty, taxi, pizzerie, apteki teraz dyskonty spożywcze i firmy transportowe.

Bardzo trafne spostrzeżenie!

Po 2,80 to jeździł mój szef solówką 12 ton.

Dodam swoje 2 gr
Mam stawkę 2.80 netto towar 7-10ton (max 3pkt, ale w większości 1pkt rozł.). Stawka może mała (bez pośredników, zał na tel, odległość od bazy 5km, jazda nie na wariata) ale wyjazd to najbidniej 330km a zdarzały się po 900km, co by nie było średnio 450-470km wyjazd. Jazda tylko po PL, viatoll na E5 śr. 400zł/mc. Naprawy to własny zakres a spedytorem jest moja żona. I ogólnie jest ciężko kokosów nie ma, na kromkę chleba jest, wakacje max 7 dni bo... trzeba wiosłować aby mieć na kredyt. Temat dla mnie jest prosty jak nic się nie zmieni za ok 5 lat to idę szukać roboty do obcego
Więc potwierdzę co koledzy napisali: stawka minimalnie 2.80 netto i tzw "stała robota" (chociaż teraz mało kto zapewni stałą robotę na piśmie) no i min 7tys km na mc. Najlepiej nie mieć 2 lewych rąk, kawałek barażu z narzędziami, spedytor "za grosze" - a to wszystko to też nie jest wyznacznik "przetrwania"

Cytuj:

Dodam swoje 2 gr
Mam stawkę 2.80 netto towar 7-10ton (max 3pkt, ale w większości 1pkt rozł.). Stawka może mała (bez pośredników, zał na tel, odległość od bazy 5km, jazda nie na wariata) ale wyjazd to najbidniej 330km a zdarzały się po 900km, co by nie było średnio 450-470km wyjazd. Jazda tylko po PL, viatoll na E5 śr. 400zł/mc. Naprawy to własny zakres a spedytorem jest moja żona. I ogólnie jest ciężko kokosów nie ma, na kromkę chleba jest, wakacje max 7 dni bo... trzeba wiosłować aby mieć na kredyt. Temat dla mnie jest prosty jak nic się nie zmieni za ok 5 lat to idę szukać roboty do obcego
Więc potwierdzę co koledzy napisali: stawka minimalnie 2.80 netto i tzw "stała robota" (chociaż teraz mało kto zapewni stałą robotę na piśmie) no i min 7tys km na mc. Najlepiej nie mieć 2 lewych rąk, kawałek barażu z narzędziami, spedytor "za grosze" - a to wszystko to też nie jest wyznacznik "przetrwania"

I dlatego oba moje auta jeżdżą w spedycji. Szukałem ładunków na własną rękę. Wrrrrr. Póki sezon potem dopiero jest jazda. Szkoda słów. Wiem jedno robota musi być stała czyli to co wszyscy piszą. Stałość zleceń i określenie stawki od samego początku to podstawa. Paliwo tanieje będzie lepiej Panowie przewoźnicy!

jabson paliwo tanienie, ale pewne zaraz na okres zimowy poleci w górę , zaraz trzeba będzie zrobić zapasy w filtr paliwa, dodatki do paliwa + wybulić większą kasę za "arktyczne" ON aby strzęp odpalił (śmieje się w tamtą zimę mój parch zamarzł tylko raz kiedy miał w kotle przy -20 miał letnie paliwo a ponoć miało być zimowe , przeprosin nie było końca )

Cytuj:

Paliwo tanieje będzie lepiej Panowie przewoźnicy!

Pewnie, FR-80 PL96 stawka z Transa 900 EUR!

Teraz to już pójdzie. E2 będzie nadal w modzie. Scania 4 380 pali tyle co nic więc aby tylko gnac