wagaciezka.com - Forum transportu drogowego
http://serwis.wagaciezka.com/

Kociuk Logistics, Biała Podlaska
http://serwis.wagaciezka.com/viewtopic.php?t=2802
Strona 7 z 8

Autor:  ogierek093 [ 02 cze 2010, 18:00 ]
Tytuł:  Re: Kociuk & Magier, Biała Podlaska

Nie ma co się bać tej Rosji, jeśli nie szukasz przygód to wrócisz cało. Bardziej obawiał bym się zarobków i ogólnych warunków pracy... Jedyne co tam dobre to auta ;0

Autor:  petrol [ 04 lut 2011, 2:53 ]
Tytuł:  Re: Kociuk & Magier, Biała Podlaska

Panowie co tam nowego w K&M ?Czyzby firma padla.Albo moze tyle roboty macie ze nie ma czasu na dyskusje. :?: Pozdro

Autor:  Levuss [ 04 lut 2011, 18:45 ]
Tytuł:  Re: Kociuk & Magier, Biała Podlaska

Cytuj:
Panowie co tam nowego w K&M ?Czyzby firma padla.Albo moze tyle roboty macie ze nie ma czasu na dyskusje. :?: Pozdro
Firma nadal się kręci z tego co widzę, codziennie w BP widuję kilka ich aut, więc nie stoją.

Autor:  ogierek093 [ 05 lut 2011, 17:39 ]
Tytuł:  Re: Kociuk & Magier, Biała Podlaska

Jeżdżą, jeżdżą, ale nadal rotacja kierowców ogromna :)
ostatnio na urzędzie celnym Polak tam pracujący mówił, że 6 tys zł mu wychodzi. Rozmowie przysłuchiwał się Ukrainiec, też jeżdżący u Kociuka i kiedy ten Polak się oddalił to Ukrainiec powiedział, że wychodzi 6 tys ale na trzy miesiące, bo on więcej jak 3 tys zł nigdy nie dostał ;)

Autor:  Levuss [ 05 lut 2011, 23:28 ]
Tytuł:  Re: Kociuk & Magier, Biała Podlaska

Cytuj:
Jeżdżą, jeżdżą, ale nadal rotacja kierowców ogromna :)
ostatnio na urzędzie celnym Polak tam pracujący mówił, że 6 tys zł mu wychodzi. Rozmowie przysłuchiwał się Ukrainiec, też jeżdżący u Kociuka i kiedy ten Polak się oddalił to Ukrainiec powiedział, że wychodzi 6 tys ale na trzy miesiące, bo on więcej jak 3 tys zł nigdy nie dostał ;)
Opis idealnie pasujący do tego co już jakiś czas temu słyszałem od znajomego, którego brat jeździ bądź jeździł w Kociuku.

Autor:  andy the driver [ 06 lut 2011, 4:01 ]
Tytuł:  Re: Kociuk & Magier, Biała Podlaska

Cytuj:
Może dorzucę kilka słów od siebie do dyskusji. Po wymianie kilku meili z jakąś panią z działu kadr (kulturalna i sympatyczna rozmowa) otrzymałem telefon od kierownika transportu. Od niego dowiedziałem się kilku szczegółów dotyczących współpracy z tą firmą. Ja pewne zdanie sobie już wyrobiłem, chciałbym jednak poznać Wasze opinie na ten temat. Otóż sprawa przedstawia się na chwilę obecną następująco:

Osoba młoda bez doswiadczenia (tak jak ja), rozpoczyna od okresu nauki z drugim kierowcą. Okres taki trwa od ok. miesiąca do góra trzech miesięcy chociaż raczej pierwsza opcja jeżeli wszystko idzie wporządku. Po nauce otrzymuje się swój zestaw i dalej rusza się samemu w drogę. Wartość szkolenia firma wycenia sobie na 1500zł za miesiąc. Nie ponosimy tego kosztu pod warunkiem że bedziemy pracowali w firmie minimum 3 lata. Jeżeli wcześniej zrezygnujemy ze współpracy musimy zwrócić koszt szkolenia (jeżeli uczyliśmy sie miesiąc no to 1500zł, jeżeli 3 to 3x1500zł). Dodatkowo za okres nauki nie otrzymujemy żadnego wynagrodzenia.
Co długości wyjazdów, sprawa jest ciężka do określenia, w firmie nie praktykowane są systemy np 3/1 czy 4/1. W praktyce przedstawia się to tak, że w trasie zazwyczaj jest się od miesiąca do dwóch. Oczywiście zdarzają się przypadki, że częściej jeżeli tak podpasują trasy.
Jeżeli chodzi o główne kierunki wyjazdów - cytuję słowa kierownika "jeździmy wszedzie tam gdzie są drogi".
Wynagrodzenie osiągane przez kierowców waha się od 3000 do 5000zł "na rękę". Wypłacane jest według zapewnień zawsze na czas.
Sprawa weksli jest jak najbardziej aktualna, z tymże nie opiewają one na kwotę wspominanych wcześniej 50 tys. lecz na kwotę wyrządzonej szkody. Wszystkie zestawy i towar są ubezpieczone, także w razie czegoś odszkodowanie wypłaca firma ubezpieczeniowa. Weksle mogą zostać egzekwowane jedynie w określonych wypadkach jak np. zniszczenie auta/towaru pod wpływem alkoholu, narkotyków itp. lub też w skutek rażącego niedbalstwa (np. niezabezpieczenie ładunku). Według zapewnień kierownika transportu nigdy nie zdarzyło się jeszcze ażeby była potrzeba sięgania po tą formę dochodzenia roszczeń.

Reasumując.
NA PLUS:
-poważne podejście firmy do pracownika
- nowoczesny tabor
- możliwość zatrudnienia kierowcy bez doświadczenia
- wynagrodzenie wypłacane na czas

NA MINUS:
- stosunkowo bardzo długie wyjazdy
- umowa "lojalnościowa" na 3 lata za przeszkolenie (moim zdaniem okres 3 lat troche zbyt długi jak na spłacenie 1500zł)
- weksle (aczkolwiek sprawa dyskusyjna, bo jeżeli poważnie podchodzimy do sprawy raczej nie ma się czego obawiać)
- w moim przypadku dość odległa baza od miejsca zamieszkania (ok. 250km)

Z najistotniejszych spraw to byłoby na tyle. Jak według was to wszystko wygląda? Czy zdecydowalibyście się na pracę na takich warunkach?
Czy ja dobrze czytam :?: :evil: jeździ się za darmo i jeszcze za to płaci :?: :!: gratuluję zarządowi firmy, chyba są po studiach zarządzania kadrami :lol: :!:

Autor:  KubaMan [ 06 lut 2011, 5:21 ]
Tytuł:  Re: Kociuk & Magier, Biała Podlaska

Cytuj:
Osoba młoda bez doswiadczenia (tak jak ja), rozpoczyna od okresu nauki z drugim kierowcą. Okres taki trwa od ok. miesiąca do góra trzech miesięcy chociaż raczej pierwsza opcja jeżeli wszystko idzie wporządku. Po nauce otrzymuje się swój zestaw i dalej rusza się samemu w drogę. Wartość szkolenia firma wycenia sobie na 1500zł za miesiąc. Nie ponosimy tego kosztu pod warunkiem że bedziemy pracowali w firmie minimum 3 lata. Jeżeli wcześniej zrezygnujemy ze współpracy musimy zwrócić koszt szkolenia (jeżeli uczyliśmy sie miesiąc no to 1500zł, jeżeli 3 to 3x1500zł). Dodatkowo za okres nauki nie otrzymujemy żadnego wynagrodzenia.
Co długości wyjazdów, sprawa jest ciężka do określenia, w firmie nie praktykowane są systemy np 3/1 czy 4/1. W praktyce przedstawia się to tak, że w trasie zazwyczaj jest się od miesiąca do dwóch. Oczywiście zdarzają się przypadki, że częściej jeżeli tak podpasują trasy.
Jeżeli chodzi o główne kierunki wyjazdów - cytuję słowa kierownika "jeździmy wszedzie tam gdzie są drogi".
Wynagrodzenie osiągane przez kierowców waha się od 3000 do 5000zł "na rękę". Wypłacane jest według zapewnień zawsze na czas.
Czy to są K**wa jakieś żarty?W najgorszym wypadku przez pierwsze 3 miesiące jeździmy za darmo, po czym jak będziemy chcieli się zwolnić to bulimy 4,500 zł tak? 3000-5000zł na rękę? Chyba te 5000 zł to pomylili z Rublami :lol: Trasy po 2 miesiące... No spoko powodzenia... Za darmo zapi**dalać 2 m-ce?Chyba tylko po to żeby się przejechać :lol: Na c*** komuś tam iść? Szczerze mówiąc to jeszcze z takimi jajami to się na tym forum nie spotkałem, a naprawdę dobre jaja tu odchodzą...Takie ochłapy co się tu zarobi( z tego co tu piszecie) to większe na krajówce się zarobi prawie co dzień-2 dni w domu... i nie płacisz za jakieś po**bane szkolenie.Czy coś takiego w ogóle można stosować że przez pierwsze 3 m-ce pracodawca nie płaci nam nic?Taniej wyjdzie siedzieć w domu i nic nie robić, bo tu nie jesteśmy stratni, a tam trzeba jeszcze płacić za szkolenia...
O ile to wszystko to prawda... :twisted:

Autor:  Leszek [ 06 lut 2011, 11:51 ]
Tytuł:  Re: Kociuk & Magier, Biała Podlaska

Ciekawe jak to robią? Pewnie piszą umowe zlecenie za śmieszną kwote i tyle. Ale czy tak można? Nie powinien być kierowca na etaci i z badaniami wszystkimi? Nawet na okresie próbnym?

Autor:  andy the driver [ 06 lut 2011, 15:43 ]
Tytuł:  Re: Kociuk & Magier, Biała Podlaska

Cytuj:
Ciekawe jak to robią? Pewnie piszą umowe zlecenie za śmieszną kwote i tyle. Ale czy tak można? Nie powinien być kierowca na etaci i z badaniami wszystkimi? Nawet na okresie próbnym?
Dokładnie też się zastanawiam jak oni to robią :?: i już naprawdę trzeba być jakimś masakrycznym desperatem żeby na coś takiego się zgodzić :shock:

Autor:  MAN [ 06 lut 2011, 16:07 ]
Tytuł:  Re: Kociuk & Magier, Biała Podlaska

Cytuj:
Jeżdżą, jeżdżą, ale nadal rotacja kierowców ogromna :)
ostatnio na urzędzie celnym Polak tam pracujący mówił, że 6 tys zł mu wychodzi. Rozmowie przysłuchiwał się Ukrainiec, też jeżdżący u Kociuka i kiedy ten Polak się oddalił to Ukrainiec powiedział, że wychodzi 6 tys ale na trzy miesiące, bo on więcej jak 3 tys zł nigdy nie dostał ;)
A jak myślisz poco zatrudniają Ukraińców, po to żeby mniej płacić Ukraińcowi niż polakowi za tą samą robotę. Kiedyś rozmawiałem z Białorusinem co jeździł u polaka i zarabiał połowę tego co polak w tej samej firmie :] .
W te bajki to nie wierzę że zarabiaj po 6tyś, jak by to była prawda to nie była by tam taka rotacja i kierowcy by się trzymali rękoma i nogami roboty :lol:

Autor:  marcin [ 06 lut 2011, 16:19 ]
Tytuł:  Re: Kociuk & Magier, Biała Podlaska

Jakieś 3 lata temu miałem możliwoś zatrudnienia w tej firmie, choć byłem bez prawka, karty kierowcy. Kociuk chyba współpracowal z ośrodkiem szkolenia kierowców, ten ośrodek z kolei wyłapywał bezrobotnych którym pośredniak mógł zrefundować szkolenie.

Szczęśliwie (wtedy myślałem inaczej :D ) w pośredniaku nie mieli kasy na szkolenie, więc musiałem zrezygnować (wcześniej chętne osoby zapisywały się przez www do tego ośrodka szkolenia- odpowiedź od nich była błyskawiczna, teraz wiem czemu 8) ).

Nie wiem jakim cudem takie "Kociuki" funkcjonują na rynku, kto tam pacuje, kto sobie pozwala na prace w takich warunkach :?: Jeszcze nie spotkałem firmy gdzie na przyuczeniu kierowca jeździ bez wynagrodzenia (zazwyczaj tam gdzie pytałem to połowa stawki, albo jakaś podstawa). Widocznie są ludzie którzy godzą sie na tkie warunki, a to pasuje firmie. Gdyby nie mieli chętnych do pracy musieli by zmienić warunki pracy... a tak, robią swoje i śmieją się z kierowców.

Autor:  Leszek [ 06 lut 2011, 16:21 ]
Tytuł:  Re: Kociuk & Magier, Biała Podlaska

To, że jezdzi bez wynagrodzenia to pół biedy. Ja jak zaczynałem, przez pierwsze 3 miesiące miałem 20% mniej niż normalny kierowca, ale, że jezdziłem w podwójnej to i tak fajnie wychodziło. W K&M musisz jeszcze dopłacić. To jest chore. Czy ten młody, który zaczyna naprawde o wiele gorzej robi km niż ten starszy? Rozumiem, że może mieć niższą stawke, ale to co robią to już przesada :/

Autor:  petrol [ 06 lut 2011, 23:41 ]
Tytuł:  Re: Kociuk & Magier, Biała Podlaska

No to wyglada na to ze nic sie nie zmienilo i lepiej z nimi nie zaczynac.Jeszcze jedno koledzy.Jak oni placa
(jesli placa :roll: ) ?.Czy jest jakas stawka za Km. czy moze procent od frachtu? Pozdro

Autor:  andy the driver [ 07 lut 2011, 3:15 ]
Tytuł:  Re: Kociuk & Magier, Biała Podlaska

Cytuj:
No to wyglada na to ze nic sie nie zmienilo i lepiej z nimi nie zaczynac.Jeszcze jedno koledzy.Jak oni placa
(jesli placa :roll: ) ?.Czy jest jakas stawka za Km. czy moze procent od frachtu? Pozdro
To ty im płacisz, w końcu to poniekąd wakacje, ile się na zwiedzać można :D

Autor:  ogierek093 [ 07 lut 2011, 18:35 ]
Tytuł:  Re: Kociuk & Magier, Biała Podlaska

Nie wiem czy to prawda z tym płatnym przyuczeniem...

Autor:  marqs440 [ 28 lut 2011, 20:56 ]
Tytuł:  Re: Kociuk & Magier, Biała Podlaska

Co tam słychać u Kociuka?? Przyszły jakieś nowe wozy???;)
Pozdrawiam.

Autor:  zulusrulu [ 18 mar 2011, 16:12 ]
Tytuł:  Re: Kociuk & Magier, Biała Podlaska

Marqs440 nowych wozów nie zobaczysz raczej tak prędko,sam jestem ciekaw kiedy coś nowego dojdzie ze sprzętu.
Ale atmosfera w K&M mało ciekawa,dużo poodchodziło kierowców za wschodniej granicy,jeździło ponad 20.
Kierowcy jak i administracja narzeka na warunki i atmosferę,ale trzymają się i nadal śmigają jakoś,duże są roszady kierowców i tak na okrągło z tym.Nie ma pełnej obsady na zestawy i stoi ponad 10.

Autor:  trucker21500 [ 19 mar 2011, 9:49 ]
Tytuł:  Re: Kociuk & Magier, Biała Podlaska

Żeby nie było , że jestem jakimś rasistą czy coś w ten deseń , ale koledzy za wschodniej granicy psują rynek. Jeżdżą za mniejsze stawki i przez to koledzy z naszego podwórka stają się misjonarzami , a nie kierowcami. Ostatnio gadałem ze świeżo / starym, kierowcą od Kociuka to tylko utwierdził mnie w moim przekonaniu .
Pozdrawiam .

Autor:  Użytkownik usunięty [ 19 mar 2011, 10:08 ]
Tytuł:  Re: Kociuk & Magier, Biała Podlaska

Cytuj:
Żeby nie było , że jestem jakimś rasistą czy coś w ten deseń , ale koledzy za wschodniej granicy psują rynek. Jeżdżą za mniejsze stawki i przez to koledzy z naszego podwórka stają się misjonarzami , a nie kierowcami. Ostatnio gadałem ze świeżo / starym, kierowcą od Kociuka to tylko utwierdził mnie w moim przekonaniu .
Pozdrawiam .
To samo mówią o nas Duńczycy, Holendrzy i cała masa innych narodowości :wink:

Autor:  evanger [ 19 mar 2011, 13:31 ]
Tytuł:  Re: Kociuk & Magier, Biała Podlaska

Cytuj:
To samo mówią o nas Duńczycy, Holendrzy i cała masa innych narodowości :wink:
Dokładnie! Dla Hiszpanów, Francuzów itp Polacy, Czesi, Słowacy, Rumuni, Bułgarzy, Litwini, Łotysze, Estończycy, Białorusini, Ukraińcy, Rosjanie to jedna parafia...

Strona 7 z 8 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/