Cytuj:
Cytuj:
Proste, że jak nie chcesz dopatrzeć się wad, to się nie dopatrzysz...
I vice versa.
Ja podchodzę do tego obiektywnie, szanuje DAFy za żywotne i bezawaryjne jednostki napędowe, które zadowalają się stosunkowo małym zużyciem paliwa, szczególnie biorąc pod uwagę lata produkcji, z drugiej strony porównując wnętrza z innymi samochodami z tych samych lat produkcji wypadają one słabo i tyle.
Nie mam czegoś takiego, że jeżeli mój ojciec jeździ czymś, to nagle wychwalam to pod niebiosa, moimi faworytami są, drogą eliminacji i po doświadczeniach z każdą marką w mniejszym lub większym stopniu, Volvo serii FH i Actros Mp2/3, nie jest tak, że jeżeli ojciec jeździł Renault, lubiłem Renault. Niezależnie od niczego zawsze o ciężarówkach wypowiadam się tak samo, ostatnimi czasy zaskoczył mnie tylko pozytywnie MAN i dużo zyskał w moich oczach - nie ukrywam, przez to, że jeździł nim ojciec, ale inaczej po prostu nie mógłbym odkryć jego zalet.
Kończmy już OT, bo trochę popłynęliśmy. OMG, myślałem, że to temat kogoś, kto przedstawia swój samochód, sorry za ten wyjazd z OT :X