wagaciezka.com - Forum transportu drogowego
http://serwis.wagaciezka.com/

VOLVO VNL64T300
http://serwis.wagaciezka.com/viewtopic.php?t=33191
Strona 8 z 13

Autor:  Remek [ 21 lis 2012, 17:26 ]
Tytuł:  Re: VOLVO VNL64T300

Z Opola jakieś zdjęcie znalazłem :wink: .
Obrazek

Autor:  kojakvolvo1976 [ 21 lis 2012, 22:22 ]
Tytuł:  Re: VOLVO VNL64T300

Cytuj:
Pytanie mam bo czytałem opinie kierowcy który jezdzil podobnym VNL w polskiej firmie z okolic Lublina-Rzeszowa to strasznie narzekal na swiatła mijania, podobno tu po polsce strasznie slabo wypadały te swiatła i sporo musial jezdzic na "długich", jakie ty masz odczucia, porównania?
Nie mam dużego porównania z europejskimi ciężarówkami ale domyślam się że będzie jak ze wszystkim że odstaje to od europejskich standardów. Tam są inne drogi i nie ma ruchu pieszego tam gdzie jadą ciężarówki a to zasadnicza różnica. Ja większego problemu nie mam a jak czegoś na drodze nie jestem pewien to noga z gazu bo but trochę za ciężki jak na europejskie warunki. Jeżdzę 4 tydzień a w 2 pierwszych zużycie paliwa miałem 44L/100km teraz obserwujac jak jeżdzą inni zszedłem do 36.
Jeszcze czeka mnie wizyta u speca od diagnostyki bo parę czujników jest out of calibration i to też może mieć wpływ na spalanie.
Przepraszam nielicznych których to irytuje że auto bywa bardzo brudne ale jazda po lesie po 10-15 km na kursie tym się konczy i nie sposób na takim odcinku jechać powoli ale obiecuję że się poprawię :oops: :lol:

Autor:  Fuller [ 23 lis 2012, 18:11 ]
Tytuł:  Re: VOLVO VNL64T300

tak się zastanawiam , a w niektórych sytuacjach nie przeszkadza Ci taka konfiguracja zestawu?nie widzisz minusów ?chodzi mi że naczepa standardowa wywrotka/krótka ale ciągnik długi , długi przód, nie zahaczysz nim nigdzie? np przy zjazdach/wjazdach na wagę? (bo czasem są dość stromo)

przy 85km/h 1,2tys obrotów to widzę długie masz te przełożenia,
trzeba było sobie przestawić na 9parę km na/h albo założyć i "niechcąco" popsuć żeby nie działał (chyba że w tym aucie jest to skomplikowane)

Autor:  kojakvolvo1976 [ 23 lis 2012, 21:56 ]
Tytuł:  Re: VOLVO VNL64T300

Cytuj:
a w niektórych sytuacjach nie przeszkadza Ci taka konfiguracja zestawu?nie widzisz minusów ?chodzi mi że naczepa standardowa wywrotka/krótka ale ciągnik długi , długi przód, nie zahaczysz nim nigdzie? np przy zjazdach/wjazdach na wagę? (bo czasem są dość stromo)
Jestem przyzwyczajony do tego typu ciągnika w sumie ostatnie 8 lat jeżdziłem tylko na takiego typu pojazdach. Na budowach w sumie mam lepszą trakcje niż europejskie 4x2+3 i tu narzekać nie mogę. Na drodzę bardzo często obserwuję, że osobówki i nie tylko nie wjeżdzają mi przed maskę bo wolą poczekać i przyjrzeć sie co to jedzie. Minusy widzę szczególnie w komforcie jazdy i wyciszeniu kabiny ale to bedzie ulepszone w przyszłości.

Autor:  Fuller [ 08 gru 2012, 10:45 ]
Tytuł:  Re: VOLVO VNL64T300

witam
cisza w temacie,coś Cię nie widać na drodze ostatnio .pracuje auto czy sezonowy postój?

Autor:  kojakvolvo1976 [ 09 gru 2012, 21:36 ]
Tytuł:  Re: VOLVO VNL64T300

Od kiedy spadł snieg wszystko zamarło, moje raczkujące kontakty narazie nie poskutkowały innymi zleceniami. Jak ktoś ma jakieś info proszę o kontakt na PW.

Autor:  Skoczekk [ 29 sty 2013, 12:53 ]
Tytuł:  Re: VOLVO VNL64T300

Witaj, kiedyś mieliśmy okazje na pogadanie w Bychawie na wulkanizacji. Jeśli chodzi o transport w PL to ciężko się wbić gdziekolwiek, a tym bardziej za jakaś sensowną stawkę. Jeśli chodzi o realia zimowe to wszędzie składy typu wywrot nie mają tak pracy. Sam czekam na pracę po 1 marca - kwietnia.



Kolego mam pytanie, czy w stanach śmigałeś Volvo VNL na automacie?. Czemu każdy tam wybiera manual?.

Autor:  kojakvolvo1976 [ 29 sty 2013, 22:49 ]
Tytuł:  Re: VOLVO VNL64T300

[quote="Skoczekk"]Kolego mam pytanie, czy w stanach śmigałeś Volvo VNL na automacie?. Czemu każdy tam wybiera manual?.

Jeżdziłem tylko ciężarówkami od dealerów na krótkich odcinkach ale bez naczepy. Ze względu na stronę ubezpieczenia nikt nie chce pozwolić na podpięcie obcej naczepy, a dealerzy raczej nie mają takiej do dyspozycji. Jak jeżdziłem nowym Volvo z Ishift to dla mnie rewelacja ale Eaton Autoshift też był w porządku ale to dużo mniej inteligentne rozwiązanie. Ta druga posiadała pedał sprzęgła, biegi zmieniała wszystkie po koleji i nie brała pod uwage obciążenia ani wzniesienia terenu.
Wybór w ok 80% pada na manual bo jest tańszy w zakupie, mniej potencjalnych elementów, które mogą ulec awarii i chyba najbardziej decydujący element to mentalność potencjalnych nabywców. Amerykanie wolą kupować rzeczy sprawdzone i ciężko ich przekonać do nowości co widać na rynku transportu ciężkiego jak wiele jeżdzi tam classic-ów.

Autor:  kojakvolvo1976 [ 05 lut 2013, 13:19 ]
Tytuł:  Re: VOLVO VNL64T300

Polecam magazyn ,,CIĘŻARÓWKI" w którym ukazał się artykuł z moim autem o którym ktoś już wspomniał wcześniej.
Obrazek
Obrazek

Autor:  Szaki [ 05 lut 2013, 14:12 ]
Tytuł:  Re: VOLVO VNL64T300

Jak teraz z robotą? Jeździsz coś, czy cały czas stoisz?

Autor:  kojakvolvo1976 [ 05 lut 2013, 14:23 ]
Tytuł:  Re: VOLVO VNL64T300

Zawiesiłem wszystko na 3 miesiące nie będę na siłe szukał pracy za jakąś smieszną stawkę.
Robię właśnie kurs na Certyfikat Kompetencji Zawodowych bo przecież pismaki wiedzą lepiej jak prowadzić transport :lol: . Na szczęście jeszcze mam cierpliwość do tego komunistycznego sposobu uzdrawiania rynku. Jeszcze małe praktyczne poprawki na aucie przed sezonem i końcem marca powinno wszystko ruszyć.

Autor:  RAFUS [ 05 lut 2013, 14:46 ]
Tytuł:  Re: VOLVO VNL64T300

Cytuj:
Zawiesiłem wszystko na 3 miesiące nie będę na siłe szukał pracy za jakąś smieszną stawkę.
W tym kraju innych chyba juz nie ma.
Volvo ladne, mialem okazje je widziec w ruchu kiedys w okolicach Blachowni, niestety egzotyka auta raczej nie bedzie pomagala w szukaniu na niego roboty. Jakbys podczepil normalna europejska firane lub plandeke to przekraczasz dopuszczalne wymiary czy miescisz sie w nich?

Autor:  Patryg [ 05 lut 2013, 14:49 ]
Tytuł:  Re: VOLVO VNL64T300

Jakie te cudo ma maksymalne dmc techniczne?

Autor:  kojakvolvo1976 [ 05 lut 2013, 15:07 ]
Tytuł:  Re: VOLVO VNL64T300

Nie przekraczając 16,5 metra mogę podpiąć kontener 40 stopowy czyli ok 12 metrów ale ja nie zamierzam jeżdzić na trasy bo auto jest w dziennej szoferce i preferencje szofera to praca na miejscu i codziennie piwko do obiadku w rodzinnym gronie :lol:
DMC to 22600 kg a w zestawie 40000 kg.

Autor:  Patryg [ 05 lut 2013, 15:08 ]
Tytuł:  Re: VOLVO VNL64T300

Mi chodziło o techniczne z tabliczki bo wątpię by było to tylko 40 ton dmc:)

Autor:  kojakvolvo1976 [ 05 lut 2013, 15:15 ]
Tytuł:  Re: VOLVO VNL64T300

W USA masz tylko jedne wagi na tabliczkach znamionowych nie ma technicznych i dopuszczalnych.

Autor:  RAFUS [ 05 lut 2013, 16:43 ]
Tytuł:  Re: VOLVO VNL64T300

Cytuj:
ja nie zamierzam jeżdzić na trasy bo auto jest w dziennej szoferce i preferencje szofera to praca na miejscu i codziennie piwko do obiadku w rodzinnym gronie :lol:
uUuu... to juz faktycznie kicha moim zdaniem, bo podejzewam ze utrzymanie tego auta jest drozsze w naszych warunkach niz naszych europejskich ciezarowek, dotego itak zajebiscie ciezko sie dzis wbijac na rynek no a przy Twoich oczekiwaniach to chyba bym myslal o wejsciu pod biedronke czy polo - pod te krotkie naczepy i zaopatrywanie marketow, albo przeciaganie naczep miedzy magazynami, tylko ze nie wiem czy czasem i wtedy czlowiekowi nie grozi utkniecie w kabinie na noc ktoregos dnia.

Autor:  sebotrucker [ 05 lut 2013, 18:43 ]
Tytuł:  Re: VOLVO VNL64T300

Kolego nie przejmuj się praktycznie wszystko stoi na kopalniach ruch zamarł od nowego roku praktycznie nic nie idzie. Lata tylko 15 aut od rydzyka ostatnio co dzień nawet i w niedzielę :mrgreen:. Na wiosnę pewnie coś ruszy z robotą :wink:

Autor:  młody [ 05 lut 2013, 18:54 ]
Tytuł:  Re: VOLVO VNL64T300

Cytuj:
Kolego nie przejmuj się praktycznie wszystko stoi na kopalniach ruch zamarł od nowego roku praktycznie nic nie idzie. Lata tylko 15 aut od rydzyka ostatnio co dzień nawet i w niedzielę :mrgreen:. Na wiosnę pewnie coś ruszy z robotą :wink:
Leasing, i wsio jasne...

Autor:  kojakvolvo1976 [ 06 lut 2013, 1:39 ]
Tytuł:  Re: VOLVO VNL64T300

cytat
uUuu... to juz faktycznie kicha moim zdaniem, bo podejzewam ze utrzymanie tego auta jest drozsze w naszych warunkach niz naszych europejskich ciezarówek.

Pracę na autko mam a że jest tylko w sezonie to mi nawet odpowiada bo nie zamierzam slizgać się po naszych polskich dróżkach i ryzykować że mi szerokości nie wystarczy.
Utrzymanie auta które jest za cash to też nie jakiś wielki ból głowy bo w stanach nie miałem takiej możliwości żeby zawiesić wszystko w urzędach i nie ponosić kosztów stałych tylko była ciągła gorączka na robienie kasy, ,,ale to już było i nie wróci więcej"

Strona 8 z 13 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/