wagaciezka.com - Forum transportu drogowego http://serwis.wagaciezka.com/ |
|
Livestock Transport - Pojazdy przewożące zwierzęta http://serwis.wagaciezka.com/viewtopic.php?t=3625 |
Strona 8 z 78 |
Autor: | Mca [ 24 maja 2007, 17:16 ] |
Tytuł: | |
Co do załadunku zwierząt to 240 sztuk trzody ładuje się w około 2godziny.To zależy także od zwierząt,podobno to również od ciśnienia atmosferycznego i pomieszczeń w których były hodowane.Załadunek jest jeszcze do wytrzymania,ale rozładunek to udręka i trzeba dużo cierpliwości.Najlepszym rozwiązaniem przy załadunku jest winda która rozwiązuje kłopot z wciąganiem zwierząt i ich męczeniem. |
Autor: | Mariusz [ 27 maja 2007, 23:02 ] |
Tytuł: | |
Autor: | Darko [ 27 maja 2007, 23:31 ] |
Tytuł: | |
Cytuj: Jeżeli chodzi o zwierzęta które są wcześniej przygotowane do załadunku to uwiniesz się w 1.5 godziny Wink
no to juz przyroda nic sie na to nie poradzi jak zwierze bedzie chcialo wejsc.ale pragne zapytac co masz na mysli pod pojeciem przygotowania zywca do zaladunku Cytuj: U nas w firmie na tydzień średnio robimy 10 tys. km Wink
oki z tym sie zgodze 10 tysiakow moze byc i tego nie neguje. Ale 15 tys. to naprawde graniczy z czyms niemozliwym choc jest (teoretycznie mozliwe ) aczkolwiek ani to zdrowe ani porzyjemne [ Dodano: Nie, 27.05.2007, 23:47 ] Cytuj: Co do załadunku zwierząt to 240 sztuk trzody ładuje się w około 2godziny.To zależy także od zwierząt,podobno to również od ciśnienia atmosferycznego i pomieszczeń w których były hodowane.Załadunek jest jeszcze do wytrzymania,ale rozładunek to udręka i trzeba dużo cierpliwości.Najlepszym rozwiązaniem przy załadunku jest winda która rozwiązuje kłopot z wciąganiem zwierząt i ich męczeniem.
oj tak to zalezy od pogody jak jest niskie cisnienie i pada na dodatek to mozna ducha oddac a one ( swinie) i tak za cholere nie beda chcialy isc a co do rozladunku to udreka jest slowem zbyt delikatnym ruchome pietra jeszcze z bogiem sprawa idzie sie wyprostowac i dalej zwierza do przodu:D ale parter to narmalnie masakra ciasno bardzo ciasno, smierdzaco, i wszechobecny krzyk swin masz racje cierpliwosc jest niezbedna ale niekiedy chlopakom z rzezni nerwy puszczaja i nieraz widuje pogiete rurki (oczywiscie na cialach zwierzat) ponoc najlepiej bic po nosie i koncowce tzw. ryja sladow na miesie nie ma weterynarz sie nie dopiepszy a krew wytlumaczyc mozna - sama sie gdzies zranila ohhhh transport zwierzat to ciezka sprawa to nie jest zwykly ladunek ktory pospinasz pasami i light . pozdrowionka dla wszystkich ciezko pracujacych |
Autor: | Krzysiek [ 28 maja 2007, 7:44 ] |
Tytuł: | |
Cytuj: ale niekiedy chlopakom z rzezni nerwy puszczaja i nieraz widuje pogiete rurki (oczywiscie na cialach zwierzat) ponoc najlepiej bic po nosie i koncowce tzw. ryja
Po co od razu bić można używać prądu i zwierzęta bardzo łatwo wchodzą.Spotkałem się również z "gwizdaniem" przy załadunku. |
Autor: | Martin [ 28 maja 2007, 15:37 ] |
Tytuł: | |
Cytuj: oki z tym sie zgodze 10 tysiakow moze byc i tego nie neguje. Ale 15 tys. to naprawde graniczy z czyms niemozliwym choc jest (teoretycznie mozliwe ) aczkolwiek ani to zdrowe ani porzyjemne
No ale 15 tys. km też robimy, jak jedziemy na Rosję lub jakieś inne dzikie kraje I powiem Ci jedno ze zwierzętami na międzynarodówce wcale nie jest trudno zrobić 15 tys. km.
|
Autor: | Mariusz [ 02 cze 2007, 13:44 ] |
Tytuł: | |
WWW: http://www.hankstruckpictures.com Autor: Rod Simmonds |
Autor: | wojtas92 [ 06 cze 2007, 17:24 ] |
Tytuł: | |
No to ja dodam myśle ciekawy żywiec |
Autor: | Mariusz [ 06 cze 2007, 22:34 ] |
Tytuł: | |
http://www.xtrucking.com |
Autor: | Mca [ 12 cze 2007, 22:08 ] |
Tytuł: | |
Aby odświeżyć temat i zrobić małą przerwe od zdjęć mam pytanko.Co robicie w Waszej firmie Martin gdy zdechnie zwięrzę U nas jest to częste z tego powodu,że zwierzęta które kupujemy sa często pomęczone. |
Autor: | Krzysiek [ 13 cze 2007, 7:06 ] |
Tytuł: | |
Przeważnie my podrzynamy głowę i zawozimy do rzeźnie i tyle ile wyjdzie mięsa tyle płacą . A Martin co robi to nie wiem. |
Autor: | Martin [ 13 cze 2007, 9:57 ] |
Tytuł: | |
Cytuj: Co robicie w Waszej firmie Martin gdy zdechnie zwięrzę Question U nas jest to częste z tego powodu,że zwierzęta które kupujemy sa często pomęczone.
Nie ma takiej możliwości kolego, świń nie wozimy a bydło i cielęta są odpowiednio napojone, dostają kroplówki wzmacniające z witaminami na drogę. Ostatni raz cielak zdechł nam dwa lata tamu ale to nie z powodu przemęczenia tylko dlatego, że była nowa naczepa i wsadził łeb w poidło od dorosłego bydła które nie było jeszcze zasłonięte. Po za tym ładunek jest ubezpieczony.
|
Autor: | Martin [ 14 cze 2007, 10:36 ] |
Tytuł: | |
Trzeba nadrobić trochę zaległości © http://www.vaex.nl |
Autor: | Driver19 [ 15 cze 2007, 17:16 ] |
Tytuł: | |
Martin a czy mógłbyś powiedzieć jak nazywa sie twoja firma o ile to nie bedzie problem? Ponieważ sporo interesuje sie branżą handlu zwierzętami i chce poprostu sprawdzić czy już słyszłem tą nazwe. |
Autor: | Martin [ 18 cze 2007, 21:52 ] |
Tytuł: | |
Cytuj: Martin a czy mógłbyś powiedzieć jak nazywa sie twoja firma o ile to nie bedzie problem? Ponieważ sporo interesuje sie branżą handlu zwierzętami i chce poprostu sprawdzić czy już słyszłem tą nazwe. Wink
Nasza firma nazywa się Gospodarstwo Rolne - Zbigniew Łącki. Najnowszy nabytek Keusa, wraz z naczepą Michieletto © Forum V8power.nl |
Autor: | czolgista55 [ 19 cze 2007, 20:57 ] |
Tytuł: | |
Najgorsze jest to że po rozładunku kierowca sam musi posprzętać kał |
Autor: | Mca [ 19 cze 2007, 22:05 ] |
Tytuł: | |
Cytuj: Najgorsze jest to że po rozładunku kierowca sam musi posprzętać kał
To jest akurat najmniej uciążliwe.Na zakładach są myjnie na których w większości pracują osoby myjące.Za fajke lub 3złote umyją auto bez problemu.Dodatkowo na podłoge kładzie się słome lub trocine po której zebraniu jest prawie czysty.
Cytuj: Duck napisał:
Companjen handluje pojazdami do zwierząt.A sprzedają dla tego,że w salonie trzeba czekać X czasu a u nich masz od ręki nowy zestaw.Oni zarabiają za to,że jest o wiele krótszy termin.
Arrow '06.10 Scania R500 V8 Pezzailoi, 4 pokłady hydrauliczne, dach unoszony, z przyczepą '06.10 to przepraszam z jakiej racji sprzedają??? |
Autor: | Martin [ 19 cze 2007, 22:20 ] |
Tytuł: | |
Cytuj: Najgorsze jest to że po rozładunku kierowca sam musi posprzętać kał Neutral
Oj jak byś wiedział ile zarabia taki kierowca w transporcie międzynarodowym to już byś tak nie mówił.
|
Autor: | Ukasz [ 20 cze 2007, 9:19 ] |
Tytuł: | |
chętnie byśmy się dowiedzieli ile zarabia |
Autor: | Krzysiek [ 20 cze 2007, 9:49 ] |
Tytuł: | |
W Polsce po Europie (tak mi się wydaje) 2000-2500 euro . A w krajach europejskich (myślę) że ok 5000 euro . Ale Martin będzie lepiej wiedział bo moje informacje są nie potwierdzone . |
Strona 8 z 78 | Strefa czasowa UTC+02:00 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/ |