wagaciezka.com - Forum transportu drogowego
http://serwis.wagaciezka.com/

Czas pracy kierowców
http://serwis.wagaciezka.com/viewtopic.php?t=3022
Strona 84 z 162

Autor:  szary1977 [ 15 kwie 2012, 7:21 ]
Tytuł:  Re: Czas pracy kierowców

Kolego a co zrobisz jak będziesz w ciągu twoich 13 godz. pracy jeździł tylko na załadunek 5 różnymi autami? Też to zrobisz na jednej tarczce?

Autor:  zzx [ 15 kwie 2012, 7:45 ]
Tytuł:  Re: Czas pracy kierowców

Cytuj:
Kolego a co zrobisz jak będziesz w ciągu twoich 13 godz. pracy jeździł tylko na załadunek 5 różnymi autami? Też to zrobisz na jednej tarczce?
przeczytaj przepisy i zwróć uwagę na mały drobiazg pod tytułem "nieuzasadnione".
przeciez wszyscy wiedzą że jedna tarczka wystarcza na max 3 pojazdy oczywiście jeżeli pasuje do tachografu.
poza tym proponuje nie rozpatrywać sytuacji wirtualnych tylko realne.to o co pytasz to jest promil jeżeli nie mniej sytaucji występujących w trakcie pracy.
do tej pory rozpatrywalismy sytuację 1 pojazd a 2 tarczki w ciągu doby.

Autor:  szary1977 [ 15 kwie 2012, 8:44 ]
Tytuł:  Re: Czas pracy kierowców

Kolego zaczeło się od tego że twierdziłeś że nie może mieć 10 tarczek w ciągu tygodnia a powiedz mi dla czego nie. A nikt nie pisał że jednym autem jeździł. Ale dobra niema się co spierać bo to będzie wieczność trwać.

Autor:  Sonix [ 15 kwie 2012, 8:50 ]
Tytuł:  Re: czas odpoczynku

Cytuj:

Moje pytanie - czy w podwójnej załodze, po każdorazowej zmianie kart muszę ręcznie wklepywać "inną pracę" na te 1-2minuty, gdy karta była poza tacho?

Wystarczy ze przy zmianie kart, zatwierdzisz wpis manualny, wtedy pokaże ci sie czas z różnicą 1-2minut kiedy karta była poza tachografem. Inaczej wyskoczą Ci pytajniki na wydrukach czyli nie udokumentowany czas pracy.

Autor:  Crunck [ 27 kwie 2012, 0:57 ]
Tytuł:  Re: Czas pracy kierowców

Jaką książkę polecacie w celu podszkolenia się z zasad czasu pracy ??

Autor:  Użytkownik usunięty [ 27 kwie 2012, 10:50 ]
Tytuł:  Re: Czas pracy kierowców

Cytuj:
Jaką książkę polecacie w celu podszkolenia się z zasad czasu pracy ??
Rozporządzenie WE 561/2006.

Autor:  Crunck [ 27 kwie 2012, 14:01 ]
Tytuł:  Re: Czas pracy kierowców

Cytuj:
Cytuj:
Jaką książkę polecacie w celu podszkolenia się z zasad czasu pracy ??
Rozporządzenie WE 561/2006.
To jest książka z przykładami ?? :>

Autor:  krzysiekjx1 [ 28 kwie 2012, 17:15 ]
Tytuł:  Re: Czas pracy kierowców

Cytuj:
Cytuj:
Cytuj:
Jaką książkę polecacie w celu podszkolenia się z zasad czasu pracy ??
Rozporządzenie WE 561/2006.
To jest książka z przykładami ?? :>
to jest wykaz zasad a wystarczy logicznie pomyśleć i nie ma tam nic skomplikowanego :D

Autor:  SIOJU [ 28 kwie 2012, 22:05 ]
Tytuł:  Re: Czas pracy kierowców

Ależ jesteście przemądrzali. Chłopak pyta o książkę, bo chce coś z komentarzem i interpretacją, to jak nie znacie takich to nie klepcie bzdetów, tylko po to żeby zaistnieć. Forum jest do zadawania pytań , dzielenia się swoją wiedzą itp. Forum dla niedowartościowanych geniuszy, to nie ten adres. Wszedłem tu żeby zadać pytanie ale jak mam dostać odpowiedzi jak kolega wyżej to się powstrzymam - są jeszcze inne fora.
Tyle w tym temacie i nie odpowiadam na następne posty geniuszy :twisted:

Autor:  elias26 [ 28 kwie 2012, 22:36 ]
Tytuł:  Re: Czas pracy kierowców

pisarze z e-transportu są wszędzie :P, ja mam pytanie czy ktoś ma linka do jakiejs przydatnej stronki o poradach praktycznych z tematu czasu pracy kierowców. Niestety nie jestem prawnikiem i często to WE jest dla mnie nie zrozumiałe. Pozdrawiam elias26

Autor:  bially33 [ 29 kwie 2012, 12:16 ]
Tytuł:  Re: Czas pracy kierowców

najlepiej byłoby opracować jakiś skrypt

Autor:  kastyk [ 29 kwie 2012, 12:21 ]
Tytuł:  Re: Czas pracy kierowców

Cytuj:
najlepiej byłoby opracować jakiś skrypt
#!/bin/bash
echo 'Wpisz, ile czasu już jedziesz:'
read czas
echo "Jedziesz już: $czas , czas na odpoczynek!"

BP, NMSP :P

Autor:  zzx [ 01 maja 2012, 6:18 ]
Tytuł:  Re: Czas pracy kierowców

Cytuj:
Ależ jesteście przemądrzali. Chłopak pyta o książkę, bo chce coś z komentarzem i interpretacją, to jak nie znacie takich to nie klepcie bzdetów, tylko po to żeby zaistnieć. Forum jest do zadawania pytań , dzielenia się swoją wiedzą itp. Forum dla niedowartościowanych geniuszy, to nie ten adres. Wszedłem tu żeby zadać pytanie ale jak mam dostać odpowiedzi jak kolega wyżej to się powstrzymam - są jeszcze inne fora.
Tyle w tym temacie i nie odpowiadam na następne posty geniuszy :twisted:
O jakich komentarzach i interpretacjach piszesz?
Cała potrzebna wiedza została zgromadzona w rozporządzeniu 561 i jeżeli ktos nie jest w stanie tego zrozumieć powinien rozpocząć edukacje ponownie.
Poza tym ile można odpowiadać na te same pytania zadane przez różnych forumowiczów.
Bardzo często odpowiedź mozna znaleźć samemu ale po co??? Lepiej zapytać ktoś zawsze odpowie.

Autor:  Gondek [ 10 maja 2012, 23:09 ]
Tytuł:  Re: Czas pracy kierowców

Na wstepie sie przywitam, jako ze to moj pierwszy post na forum :) kierowca kat D z poludnia Polski, milo mi :)
Kierowca to chyba jednak za duze slowo - posiadacz uprawnien, za mna dopiero jedna jazda, a papierki mam raptem od miesiaca.
Do rzeczy:
Z racji wieku obowiazywal mnie kurs kwalifikacji wstepnej. Po czasie troche zaluje, ze nie poprosilem instruktorow o wiecej przykladow z czasu pracy, niestety - watpliwosci zaczely mi sie rodzic dopiero po kursie. Z zasady mam jezdzic w obsadzie dwuosobowej, z bardziej doswiadczonym kierowca wiec pewnie bym sie tego wszystkiego wyuczyl, ale kto wie - moze bede jezdzil w pojedynke, wiec chce sie troche doedukowac. Zatem kilka pytan:

1. Przerwa (w czasie jazdy).
Teoria jest prosta, 4,5h jazdy - 45 min przerwy - 4,5h jazdy, ewentualnie jeszcze 45 min przerwy - 1h jazdy. Odpoczynki mozna dzieli i tu sie zaczynaja schody. Podam kilka przykladow, powiedzcie czy takie zapisy beda prawidlowe:
a) jazda pojedyncza: 2h jazdy - 15 min przerwy - 2h jazdy - 30 min przerwy - 4,5h jazdy - odpoczynek
chodzi tutaj o to, ze 45 min przerwy zrobilem po 4h jazdy. Czy czasem nie jest tak ze po przejechaniu 30 min musze stanac i zrobic przerwe (a wtedy to jaka dluga?)
b) jazda podwojna
Pierwszy kierowca: 2h jazdy - 2h dyspozycyjnosci - 2h jazdy - 2h dyspozycyjnosci - 2h jazdy
Drugi kierowca: 2h dyspozycyjnosci - 2h jazdy - 2h dyspozycyjnosci - 2h jazdy - 2h dyspozycyjnosci
Pierwszy kierowca przejechal 4 godziny i mial 4h dyspozycyjnosci. Pan na kursie mowil, ze w podwojnej obsadzie czas dyspozycyjnosci moze byc zaliczony jako przerwa. Pytanie: czy po 4h jazdy i 4h dyspozycyjnosci mozna jechac kolejne 2h? Czy znowu: 0,5h i jakas przerwa?
c) jazda pojedyncza: 3h jazdy - 15min przerwy - 1h30min jazdy (wychodzi przerwa, ale nie ma gdzie stanac, wiec jade dalej) - 15min jazdy(jest stacja) - 30 min przerwy
Czy moge taka tarcze opisac na postoju, ze nie bylo gdzie stanac i ze wzgledow bezpieczenstwa jechalem dalej (regulka o rozp. WE561/2006)

2. Doba kierowcy.
Kierowca, z ktorym jezdzilem wpoil mi troche teorii ale jakos nie mam przekonania do jej slusznosci. Wg niego:
a) obsada pojedyncza - dostaje urlopowke ze od dnia x.x.2012 00:00 do y.y.2012 00:00 nie prowadzilem pojazdu. O 10 rano przychodze do auta, wypisuje tarcze. Na odwrocie wykreslam lozko od 00:00 do 10:00 i jade. Przejezdzam dokladnie tyle ile wychodzi mi z przepisow (4,5h+45min+4,5h+45min), koncze o 20:30. Wyciagam tarcze i rysuje na odwrocie lozko od 20:30 do 24:00. Na nastepny dzien przychodze do auta o 7:30, rysuje na odwrocie nastepnej tarczy lozko od 00:00 do 7:30, zakladam tarcze i jazda.
Czy wszystko jest w porzadku z tym kresleniem na odwrocie? Czy jednak tarcza musi byc w tachografie i o 7:30 po prostu ja wymieniam na nowa i nic nie kresle z tylu?
b) obsada podwojna - zaczynamy o 7 rano, obydwaj urlopowki do polnocy, wiec na odwrocie kreska na lozku od 00:00 do 7:00. Hipotetycznie zakladam, ze jedziemy bez zadnych postojow, zatrzymujemy sie tylko na zmiane i przelozenie tarczek. Jedziemy obydwaj po 9h, w sumie 18h czyli konczymy jazde o 1 w nocy. I tak: tarcze zaczelismy jednego dnia o 7 rano, ale kreska na odwrocie jest wyrysowana od polnocy. Czy po przejechaniu 17h (czyli o 24:00) musimy wymienic tarcze na nowe? Bo wg mnie jesli pojedziemy dalej na tych samych to tarcza bedzie przerysowana (biorac pod uwage przod i tyl).

3. Obsada podwojna - wyciaganie tarczek.
Ostatnio zdarzylo sie, ze wracalismy z wycieczki, a ja rano mialem jechac w pojedynke na inna jazde. Powrot byl zaplanowany na baze okolo 24:00, a ja podstawienie na nastepna jazde mialem o 5:30. Jazda do skutku nie doszla, ale pytam teraz teoretycznie. Wg przepisow odpoczynek 9h mi nie wychodzil (od 24 do 5:30 jest 5,5h jakby nie patrzec). Drugi kierowca powiedzial mi, ze wracajac na baze wyciagniemy moja tarcze z tachografu o 20:30, ze niby skonczylem prace a on sam dojedzie na swojej na baze. I tym sposobem by mi to 9h wyszlo. Jak to wyglada z punktu widzenia przepisow? Czy taki manewr jest dopuszczalny?

4. Jeden dzien - dwie obsady.
Jedziemy we dwoch, zaczynamy o 7 rano, po 6h, czyli konczymy o 19 (znow zakladam ze nie robimy zadnych postojow). Wrocilismy na baze, a ja mam jechac odstawic auto do mechanika 60km od bazy. Co wtedy musze zrobic? Jade na swoja tarcze, czy musze to jakos opisac?

5. Wykreslanie czasu pracy recznie przy dzialajacym tachografie.
Z roznych przyczyn czasem taki manewr jest potrzebny (na powrocie zabraknie np 1,5h zeby wrocic na baze - przeciez nikt nie bedzie stawal na 9h zeby dojechac te 1,5h - zdaje sobie oczywiscie sprawe, ze jest to niezgodne z prawem). Ten drugi kierowca mowil, ze w takiej sytuacji tarcze sie konczy po wyczerpaniu czasu pracy danego dnia, a jesli na nastepny dzien sie nigdzie nie jedzie to te brakujace kilometry wykresla sie na nastepnej tarczy, oczywiscie tak zeby wyszedl prawidlowy czas odpoczynku. Jak w przypadku kontroli inspekcja sie na to zapatruje? Nie mowie o kontroli 'na goracym uczynku' czyli jezdzie bez tarczy w tacho, tylko o kontroli po np tygodniu (na drodze trzeba okazac tarcze za 28 dni poprzednich). Jesli pokazemy taka tarcze,wykreslona recznie to co trzeba mowic? Ze tacho padlo czy ze po prostu wykreslilem recznie? Czy mozna w ogole kreslic prace recznie jesli tachograf jest dobry.

Uff, opisalem sie ;) Na zakonczenie prosze o wyrozumialosc dla nowego.
Szerokosci i do zobaczenia na drodze!

Autor:  krzysiekjx1 [ 11 maja 2012, 22:47 ]
Tytuł:  Re: Czas pracy kierowców

Gondek a ty chcesz być kierowcą czy ubranie w paski nosić??? bo ten co ci doradza to chyba do kryminału chce cie wpakować :) i zastanów sie co zrobisz jak bedziesz miał w czasie tych swoich machlojek kontrole ITD lub kolizje???

Autor:  Misiek105 [ 12 maja 2012, 13:47 ]
Tytuł:  Re: Czas pracy kierowców

Cytuj:
b) jazda podwojna
Pierwszy kierowca: 2h jazdy - 2h dyspozycyjnosci - 2h jazdy - 2h dyspozycyjnosci - 2h jazdy
Drugi kierowca: 2h dyspozycyjnosci - 2h jazdy - 2h dyspozycyjnosci - 2h jazdy - 2h dyspozycyjnosci
Pierwszy kierowca przejechal 4 godziny i mial 4h dyspozycyjnosci. Pan na kursie mowil, ze w podwojnej obsadzie czas dyspozycyjnosci moze byc zaliczony jako przerwa. Pytanie: czy po 4h jazdy i 4h dyspozycyjnosci mozna jechac kolejne 2h? Czy znowu: 0,5h i jakas przerwa?
c) jazda pojedyncza: 3h jazdy - 15min przerwy - 1h30min jazdy (wychodzi przerwa, ale nie ma gdzie stanac, wiec jade dalej) - 15min jazdy(jest stacja) - 30 min przerwy
Czy moge taka tarcze opisac na postoju, ze nie bylo gdzie stanac i ze wzgledow bezpieczenstwa jechalem dalej (regulka o rozp. WE561/2006)
Ciekawe :lol:

Autor:  olli46 [ 12 maja 2012, 16:28 ]
Tytuł:  Re: Czas pracy kierowców

Witam serdecznie :)

Jest to mój 1 post jak także pierwsze jazdy na ciężarówce :). A mianowicie mój problem polega na tym że mało jade i długo stoję np, wyjerzdam z bazy o godz. 8 rano i jestem na miejscu ok. godziny 10. potem wyłańczam silik i nieraz na 10 - 20 minut uruchamiam HDS żeby pomuc kelogom coś rozebrać i włorzyć na samochód po ich pracy wracam do bazy np o 16 wyjerzdam a o 18 jestem.
Chodzi mi o to o kórej godzinie muszę być na bazie jeżeli włańczam sinik o 8 rano - czy to jest ten czas pracy kierowcy - 12 godzin. ( czyli jeżeli o 8 wujadę to o 20 muszę miec ten długi odpoczynek) czy źle muślę
dzięki z góry za odpowiedź:)

Autor:  kastyk [ 12 maja 2012, 16:35 ]
Tytuł:  Re: Czas pracy kierowców

Cytuj:
(...) 1. Przerwa (w czasie jazdy).(...)
Wszystkie rozważania rozjaśnią się, gdy przyjmiesz do wiadomości jedno, bardzo ważne uściślenie:

1. Czas jazdy ciągłej (bez przerw lub z przerwami innymi niż objaśnione w pkt. 2, czyli np. praca, 10-min. pauza itd.) to MAKSIMUM 4,5 godziny;
2. Czas przerwy to MINIMUM 45 minut, które może być dzielone (tylko raz) na MINIMUM 15minut i MINIMUM 30 minut, dokładnie w tej kolejności. Zebranie 45-ciu minut przerwy w sposób objaśniony powyżej zeruje czas jazdy i możesz rozpocząć następne MAKSIMUM 4,5 jechania (bez przerw lub z przerwami innymi niż objaśnione w pkt. 2).

Rozumiem, że znasz znaczenie słów "MAKSIMUM" i "MINIMUM"? :)
Cytuj:
c) jazda pojedyncza: 3h jazdy - 15min przerwy - 1h30min jazdy (wychodzi przerwa, ale nie ma gdzie stanac, wiec jade dalej) - 15min jazdy(jest stacja) - 30 min przerwy
Czy moge taka tarcze opisac na postoju, ze nie bylo gdzie stanac i ze wzgledow bezpieczenstwa jechalem dalej (regulka o rozp. WE561/2006)
Nie "regułka o rozp.", tylko artykuł 12. Rozporządzenia 561/2006/WE. Radzę się z nim zapoznać i go stosować (z umiarem). Przykładowe opisy tarczek/wydruków znajdziesz w forumowej szukajce.[/quote]
Cytuj:
2. Doba kierowcy.
Kierowca, z ktorym jezdzilem wpoil mi troche teorii ale jakos nie mam przekonania do jej slusznosci. Wg niego:
a) obsada pojedyncza - dostaje urlopowke ze od dnia x.x.2012 00:00 do y.y.2012 00:00 nie prowadzilem pojazdu. O 10 rano przychodze do auta, wypisuje tarcze. Na odwrocie wykreslam lozko od 00:00 do 10:00 i jade. Przejezdzam dokladnie tyle ile wychodzi mi z przepisow (4,5h+45min+4,5h+45min), koncze o 20:30. Wyciagam tarcze i rysuje na odwrocie lozko od 20:30 do 24:00. Na nastepny dzien przychodze do auta o 7:30, rysuje na odwrocie nastepnej tarczy lozko od 00:00 do 7:30, zakladam tarcze i jazda.
Czy wszystko jest w porzadku z tym kresleniem na odwrocie? Czy jednak tarcza musi byc w tachografie i o 7:30 po prostu ja wymieniam na nowa i nic nie kresle z tylu?
Jedno i drugie rozwiązanie jest równie dobre. Wyciąganie tarczek ułatwia życie, bo nie musisz pilnować godziny, o której traczkę musisz wymienić.
Zaświadczenia mogą i powinny być wystawiane nie od północy do północy, tylko od konkretnej godziny dnia jednego do konkretnej godziny dnia innego - wtedy po prostu wkładasz tarczkę (po uprzednim poprawnym jej wypełnieniu) i jedziesz.
Cytuj:
5. Wykreslanie czasu pracy recznie przy dzialajacym tachografie.
Z roznych przyczyn czasem taki manewr jest potrzebny (na powrocie zabraknie np 1,5h zeby wrocic na baze - przeciez nikt nie bedzie stawal na 9h zeby dojechac te 1,5h (ciach wszystko dalej)
Ja w takich przypadkach staję na te 9 godzin, czego i Tobie życzę. Wbrew podpowiedziom różnych kombinatorów, da się jeździć legalnie, zarabiać pieniądze nie kombinując i nie kradnąc, i spać spokojnie, przeznaczając uczciwie zarobioną kaskę na sobotniego grilla, a nie na grzywny lub inne, niezbyt dobrowolne, datki do budżetu państwa :)

Autor:  Gondek [ 13 maja 2012, 0:16 ]
Tytuł:  Re: Czas pracy kierowców

Cytuj:
Ja w takich przypadkach staję na te 9 godzin, czego i Tobie życzę. Wbrew podpowiedziom różnych kombinatorów, da się jeździć legalnie, zarabiać pieniądze nie kombinując i nie kradnąc, i spać spokojnie, przeznaczając uczciwie zarobioną kaskę na sobotniego grilla, a nie na grzywny lub inne, niezbyt dobrowolne, datki do budżetu państwa :)
Jasna sprawa, trzeba tak sie starac zeby nie trzeba bylo kombinowac. Z tego co widze w profilu, to jezdzisz samochodem ciezarowym - wydaje mi sie, ze tu troche latwiej zaplanowac czas. Majac jednak w samochodzie 50 osob (oprocz kierowcow) z ktorych kazda 'wie lepiej' moze sie czasem zdarzyc tak, ze mimo najlepszego planowania tego czasu po prostu braknie (przyklad? prosze bardzo - wyjezdzamy w droge powrotna 2h pozniej niz planowano bo przewodnik wydluzyl zwiedzanie o godzine a potem sie jeden madrala zgubil i nastepna godzine go szukali). Pytam profilaktycznie, zeby wiedziec jak wybrnac w razie problemow - jadac z ludzmi nie mozna sobie pozwolic na to, zeby stanac na 9h bedac 50 km od miejsca przeznaczenia ;/

Kolego kastyk - bardzo dziekuje za Twojego posta, wiele mi rozjasnil - a poza tym gratuluje ludzkiego podejscia i cierpliwosci dla nowicjusza. Moglbys mi jeszcze rozjasnic jak to jest z tym wyciaganiem tarczy o polnocy - ponizej wklejam czesc posta, o ktora dokladnie mi chodzi:
Cytuj:
b) obsada podwojna - zaczynamy o 7 rano, obydwaj urlopowki do polnocy, wiec na odwrocie kreska na lozku od 00:00 do 7:00. Hipotetycznie zakladam, ze jedziemy bez zadnych postojow, zatrzymujemy sie tylko na zmiane i przelozenie tarczek. Jedziemy obydwaj po 9h, w sumie 18h czyli konczymy jazde o 1 w nocy. I tak: tarcze zaczelismy jednego dnia o 7 rano, ale kreska na odwrocie jest wyrysowana od polnocy. Czy po przejechaniu 17h (czyli o 24:00) musimy wymienic tarcze na nowe? Bo wg mnie jesli pojedziemy dalej na tych samych to tarcza bedzie przerysowana (biorac pod uwage przod i tyl).
Firma wystawia zaswiadczenia o nieprowadzeniu od polnocy do polnocy, tego raczej nie zmienie ;)

Autor:  kastyk [ 13 maja 2012, 10:47 ]
Tytuł:  Re: Czas pracy kierowców

Cytuj:
Jasna sprawa, trzeba tak sie starac zeby nie trzeba bylo kombinowac. (...) Pytam profilaktycznie, zeby wiedziec jak wybrnac w razie problemow - jadac z ludzmi nie mozna sobie pozwolic na to, zeby stanac na 9h bedac 50 km od miejsca przeznaczenia ;/
Firma, pasażerowie, jak i pilot/przewodnik, powinni być świadomi tego, że tachograf i godziny pracy, to rzecz święta. Ciekaw jestem jak się wytłumaczycie pasażerom, gdy we Francji postawią Was w piątek po południu na parking strzeżony do czasu zapłacenia kary, nałożonej za nieprzestrzeganie rozporządzenia 561/2006. Tutaj masz przykład, jak polscy inspektorzy ITD traktują takie wykroczenia.

Masz rację, sam nie jeżdżę autobusem - nie dla mnie te nerwy. Jeden z moich znajomych, po wielu latach pracy na autokarze, również przesiadł się na ciągnik siodłowy. Zapytany niedawno, po 3 latach kierowania zestawem, czy nie tęskni za autokarem, prosto odpowiedział: "Jeszcze nie odpocząłem od tego bydła". Dosadnie, ale uczciwie.

Moja wypowiedź dla wielu wyda się idealizowaniem i pobożnymi życzeniami, ale kombinowanie udaje się tylko do czasu. Później, niestety, zostajesz ze swoimi problemami sam - firma (i pasażerowie) ma gdzieś Ciebie jako kierowcę i jako człowieka. Poza tym - z dwojga złego, wolałbym jechać te dodatkowe 1,5 godziny, opisując zdarzenie odpowiednim komentarzem, niż kombinować z magnesem lub tarczkami. Ale to też moje skrzywienie zawodowe, bo od 5 lat nie używam tarczek, tylko karty kierowcy :)
Cytuj:
b) obsada podwojna - zaczynamy o 7 rano, obydwaj urlopowki do polnocy, wiec na odwrocie kreska na lozku od 00:00 do 7:00. Hipotetycznie zakladam, ze jedziemy bez zadnych postojow, zatrzymujemy sie tylko na zmiane i przelozenie tarczek. Jedziemy obydwaj po 9h, w sumie 18h czyli konczymy jazde o 1 w nocy. I tak: tarcze zaczelismy jednego dnia o 7 rano, ale kreska na odwrocie jest wyrysowana od polnocy. Czy po przejechaniu 17h (czyli o 24:00) musimy wymienic tarcze na nowe? Bo wg mnie jesli pojedziemy dalej na tych samych to tarcza bedzie przerysowana (biorac pod uwage przod i tyl).
Firma wystawia zaswiadczenia o nieprowadzeniu od polnocy do polnocy, tego raczej nie zmienie ;)
Nie jestem guru od tarczek, więc prosto Ci powiem: wydaje mi się (proszę innych forumowiczów o sprostowanie, jeśli się mylę), że musicie wymienić tarczki o północy, ponieważ jedna wykresówka może dokumentować nie więcej, niż 24 godziny życia kierowcy od momentu przejęcia pojazdu (czyli, dzięki "polityce" waszej firmy, od północy, ponieważ firma, wystawiając zaświadczenie do północy zakłada, że o tej godzinie wsiądziecie do auta). Poniżej odpowiedni artykuł Rozporządzenia 3821/85/WE, z którym także warto się zapoznać:
Cytuj:
2. Kierowcy stosują wykresówki lub karty kierowcy w każdym dniu, w którym prowadzą pojazd, począwszy od momentu, w którym go przejmują. Nie wyjmuje się wykresówki lub karty kierowcy z urządzenia przed zakończeniem dziennego okresu pracy, chyba że jej wyjęcie jest dopuszczalne z innych powodów. Wykresówka lub karty kierowcy nie może być używana przez okres dłuższy niż ten, na który jest przeznaczona.

Strona 84 z 162 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/