Jeb jeb, dałem wam trochę odpocząć bo w końcu ile można słuchać pierdół na temat żółtej francuski
.
A teraz pełna powaga i lecimy z tematem.
Na początku 2016 miałem dwumiesięczny epizod z puszkami ciąganymi "zajebis..." magnumką, ogólnie kolega Patryk J. (takie wychudzone dziecko z okolic PJA) pomógł mi spełnić kilka marzeń na raz :d kto mnie zna ten wie że kocham magnumki od łepka a i do kontenerów mnie jakoś tak zawsze ciągło. I tym o to pięknym przypadkiem miałem okazje jeździć białą magnumką w wersji salon plus 500 koników w automacie. Podsumowanie tego historycznego zdarzenia jest takie: kontenery fajna sprawa a magnumka w tej postaci jest bomba, stolik miażdży system i napisałem na nim wygodnie nie jedną pracę na studia motor ciągnął jak wściekły i jednak auta w automacie nie są dla debili jak myślałem do tej pory
Co do mojego żółtka jeździ i ma sie całkiem dobrze, ostatnio trochę czesto podnoszę kabinę ale zważywszy na prace jaką wykonuje jakoś mnie ten fakt nie dziwi. Mechanicznie padł mi znowu APM tak tak regeneracja to gówniany sposób naprawy już i ja to wiem, napinacz paska również skończył swój żywot, podobnie jak zawieszenie kabiny. Dzięki czujnemu oku inspektora dostałem zestaw nowych tarcz i klocków. No i teraz śmietanka czyli tjuningi w moim wykonaniu:
-wymieniłem burdelówki czyli taśmę led na mocniejszą (diody 5050)
-podłoga została wypikowana, w porównaniu do poprzedniej wersji milion razy lepiej mi się to użytkuje
-w pik poszły również osłony przeciwsłoneczne
-no i najważniejsze pod łóżko wpadła drewniana lodówka (chłodzi tylko zimą jak jest wyłączone ogrzewanie ale całoroczne robi za schowek) i tutaj podziękowania dla tatusia który ją stworzył od podstaw!
No i również dzięki czujnemu oku inspektora autko przeszło de tuning ponieważ nie był on zwolennikiem halogenów nawet na osobnym włączniku... Dodam tylko że w naczepie również zauważył nadmierne oświetlenie... W tym wypadku nie dzwon a kontrola podstawą tuningu ponieważ są nowe pomysły
A i teraz będę niczym reżyser M jak miłość i powiem na końcu że powoli szykują się duże zmiany...