Offline
Użytkownik
Rejestracja: 20 paź 2011, 10:33
Posty: 38
GG: 1
Samochód: daf xf
moim zdaniem wymagający instruktor który potrafi czasem [wycenzurowano] to błogosławieństwo. Jeżeli taki stres sprawia Ci zwykła nauka jazdy to pomyśl co bedzie na egzaminie, przyzwyczajaj sie życie to nie bajka czasem daje po dupie. Niestety w dzisiejszych czasach wiekszość instruktorów to wazeliniarze którym nie zależy na nauczeniu kursanta tylko na trzymaniu kontaktu z kursantem, żarciki, pogadanki zero merytorycznych uwag chociaż swoje doświadczenia opieram głownie na szkoleniu na kat. B