Autor
Wiadomość
Post Wysłano: 04 mar 2012, 23:22

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 17 sty 2008, 15:40
Posty: 5995

Cytuj:
A wystarczyłoby zrobić zwykły proces awansu. Zamiast do szkół oficerskich przyjmować zielonych cywili to wprowadzić przepis który pozwalałby zostać oficerem tylko po jakimś okresie służby WP. Nie byłoby problemu ze zbyt dużą ilością oficerów a każdy żołnierz miałby możliwość dosłużenia do emerytury. Zamiast po 12 latach wyrzucać ludzi na bruk to można by ich doszkolić i pozwolić wykorzystać swoją wiedzę na wyższych szczeblach a kto by nie chciał, powinien mieć możliwość pozostania ze stopniem szergowca do osiągnięcia wieku emerytalnego. Na stanowiskach dowodzących powinno się liczyć doświadczenie a nie tylko to, że ktoś ma dobre oceny z wf i angielskiego. Przyznam, że trochę to dziwnie wygląda jak 25 chłopak zamiata po kątach 30 letnich facetów chociaż wojsku jest 2 razy krócej niż oni a doświadczenie ma 0. Cóż tak to jest jak wojskiem rządzi polityka.
Czyli uzależniasz awans od stażu w wojsku?


Post Wysłano: 05 mar 2012, 8:37

Nie uzależniam od tego awansu ale chcialbym żeby tak było. Nie wydaje wam się takie rozwiązanie lepsze ?


Post Wysłano: 05 mar 2012, 10:13

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 30 maja 2010, 20:01
Posty: 320
Lokalizacja: Warmińsko=Mazurskie

Cytuj:
Nie uzależniam od tego awansu ale chcialbym żeby tak było. Nie wydaje wam się takie rozwiązanie lepsze ?
Już tak kiedyś było i nie sprawdziło się niestety, skutki są odczuwalne do dziś.

_________________
A;B;C;C+E+ADR...chciało by się więcej, ale nie mam już sił!
CB 6227 Gustaw; SP4HIE


Post Wysłano: 05 mar 2012, 17:39

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 17 sty 2008, 15:40
Posty: 5995

Cytuj:
Nie uzależniam od tego awansu ale chcialbym żeby tak było. Nie wydaje wam się takie rozwiązanie lepsze ?
Nie uzależniasz, ale uważasz, że tak powinno być. Chyba jest tu pewna rozbieżność.
Ma się rozumieć, że jak Zenek przez 25 lat pił w jakimś garażu i przeżył, to za zasługi powinien dowodzić kontyngentem np. na bliskim wschodzie?

Zgadzam się, że doświadczenie jest ważne, ale ludzie dowodzący i odpowiedzialni za życie(!) podwładnych absolutnie nie mogą być przygłupami. Cwaniaczek o wyższym stopniu, czyli z papierem, może być gorszym dowódcą, niż rozgarnięty szeregowy, z większym doświadczeniem. W drugą stronę tak samo: młody, ale kompetentny i ogarnięty chłopaczek może być lepszym żołnierzem (właściwie w każdym zawodzie jest taka zależność), niż stary pierdziel, któremu udało się przeżyć w tym wojsku wiele lat, nie wiadomo do końca dlaczego.


Post Wysłano: 05 mar 2012, 20:46
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 29 kwie 2009, 21:02
Posty: 121
GG: 0
Samochód: iveco eurocargo '08,Ducato 2.8 JTD
Lokalizacja: SCI

Cytuj:

Do wyjazdu na misję nikt nie jest w stanie Cię zmusić. Jeśli chcesz już jechać to podpisujesz oświadczenie że dobrowolnie zgadzasz się na wyjazd na okres 6 miesięcy z możliwością przedłużenia na okres kolejnych 6ciu miesięcy.


Dodam że na misję nie pojedziesz jeżeli masz chorego zęba (próchnica nie wyleczona).
Miałem się nie udzielać,no ale nie wytrzymałem....
Coś tam wiesz,ale nie wiem,czy sam jesteś/byłeś/ wojsku czy masz wujka,kolegę....
Owszem dowódca nie jest w stanie Cię zmusić-ale na nieformalnym spotkaniu powie Ci wprost-że ci którzy odmówią wyjazdu-mogą spotkać się z odmową przedłużenia kontraktu/sam to usłyszałem/....Proste prawda?

Po drugie-jeżeli jesteś skierowany na takie stanowisko na misji,na które bardzo trudno znaleść kogoś innego/ze względu na specyfikę pracy,wyszkolenie,etc.../,to wyślą Cię nawet z próchnicą...Wiem co piszę,bo byłem na ostatniej misji w Iraku i pojechałem z próchnicą.
Ponadto-jak zaczynałem karierę żołnierza zawodowego na początku lat 90-to awans "należał się"-po latach służby.Jeżeli nie podpadłeś,to po określonej liczbie lat-awans i w związku z tym-skierowanie na wyższe stanowisko służbowe.Teraz niby również masz szansę awansować i obowiązek rozwijać się zawodowo,ale kto pracuje w armii to wie jaka jest rzeczywistość i jak to wszystko wygląda i od czego zależy....
Po czasie zmieniło się to na:masz stanowisko-masz stopień i tak możesz być wiecznym plutomowym czy kapitanem bez możliwości na awans....

p.s gdybym szedł drogą kariery "po staremu",to odchodząc na emeryturę byłbym oficerem starszym..../dla niewtajemniczonych-przynajmniej major/.

_________________
Iveco--> viewtopic.php?f=44&t=21648


Post Wysłano: 05 mar 2012, 22:39
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 06 kwie 2006, 16:21
Posty: 225
GG: 0
Samochód: JELCZ 862
Lokalizacja: WŁOCŁAWEK

Cytuj:
No nie tak do końca jak ty to widzisz, mylisz się. System w wojsku jest opracowany na podstawie wielu lat istnienia armii zawodowej, nie jest to może system najlepszy, ale jak widać ma funkcjonować i dużo wody w Wiśle upłynie zanim to się zmieni. Tu chodzi, że jak ktoś przez 12 lat nie kształci się, nie awansuje to jest miernym żołnierzem nie wart nawet tej przyszłej emerytury, oczywiście zdarzają się różne przypadki odmienne od reguły, ale one dotyczą przypadków pojedynczych!
Ten system nie jest opracowywany na takiej podstawie jak piszesz. To jest widzi mi się ministra jak i rządu. Jaki sens miało przyjmowanie na etaty podoficerskie ludzi z cywila po 12 miesięcznym przeszkoleniu. Jednocześnie zwalniając doświadczonych st. szer bo mijał im 12 rok służby bez możliwość i praw do szkół podoficerskich:?: Taki system był dobry :?:

Myślisz że nie ma starszych szeregowych z tym licencjatem o uprawnieniach nie wspomnę, którzy mają problemy z otrzymaniem zgody na szkołę podoficerską :?:

Ile wart jest w takim razie dla Ciebie kapral po szkole średniej (LO lub technikum) który kilka lat temu dostał się do wojska po 12cznym przeszkoleniu w porównaniu z szeregowym z 12letnim stażem :?:

I kto jest miernym żołnierzem :?:

To nie są pojedyńcze przypadki, są ich tysiące.




Cytuj:
Coś tam wiesz,ale nie wiem,czy sam jesteś/byłeś/ wojsku czy masz wujka,kolegę....
Owszem dowódca nie jest w stanie Cię zmusić-ale na nieformalnym spotkaniu powie Ci wprost-że ci którzy odmówią wyjazdu-mogą spotkać się z odmową przedłużenia kontraktu/sam to usłyszałem/....Proste prawda?
Od wyrażenia zgody jeszcze daleka droga do wyjazdu na misję... Jak nie chcesz lecieć to zawsze na badaniach możesz odpaść.
Cytuj:
Po drugie-jeżeli jesteś skierowany na takie stanowisko na misji,na które bardzo trudno znaleść kogoś innego/ze względu na specyfikę pracy,wyszkolenie,etc.../,to wyślą Cię nawet z próchnicą...Wiem co piszę,bo byłem na ostatniej misji w Iraku i pojechałem z próchnicą.
[/quote]
Myślisz, że byłeś osobą niezbędną do prawidłowego funkcjonowania PKW Irak? I w całym Wojsku Polskim nie było nikogo innego :?:

OT się robi :?


Post Wysłano: 05 mar 2012, 23:28
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 29 kwie 2009, 21:02
Posty: 121
GG: 0
Samochód: iveco eurocargo '08,Ducato 2.8 JTD
Lokalizacja: SCI

Tak-nie myślę,ale wiem-że byłem osobą niezbędną na zajmowanym stanowisku w PKW,a przez wszystkie,wcześniejsze zmiany robiłem uniki,żeby nie jechać/bynajmniej nie już na komisji wojskowej/-niestety podczas naboru na ostatnią już nie było w kim wybierać,gdyż jedni zjeżdżali,inni byli w Afganistanie bądź szykowali się tam.
Sam bijesz pianę robiąc OT.
Z mojej strony ostania wypowiedź w tym temacie.

_________________
Iveco--> viewtopic.php?f=44&t=21648


Post Wysłano: 06 mar 2012, 21:48

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 16 sty 2011, 23:01
Posty: 16
GG: 2789452
Lokalizacja: Łowicz

Panowie do woja potrzębują 1000 kierowców z kategoria C+E


Post Wysłano: 06 mar 2012, 21:51
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 28 lip 2008, 15:18
Posty: 542
GG: 6150050
Samochód: zielony

Cytuj:
Panowie do woja potrzębują 1000 kierowców z kategoria C+E
Problem z wojskiem polega na tym, że (przynajmniej kiedyś), dostawało się przydział tam gdzie było miejsce wolne z rozdzielnika, a nie tam gdzie się chciało. Nie wiem czy coś się w tym temacie w armii zmieniło, ale to jest poważny problem dla każdego kto ma rodzinę... Ot i zonk.

_________________
A/B/BE/C/CE/D/DE :twisted:
Star 244/Atego 1223/F2000 32.403/FH13 440/TGA 18.480/TGS 18.440/Axor 1840/Stralis 450
Solbusy/SOR-y/Setry
Oświetlenie i nagłośnienie ostrzegawcze - montaż, naprawa, modyfikacje


Post Wysłano: 07 mar 2012, 14:29

Teraz ponoć każda jednostka jest traktowana jako inne miejsce pracy. Idziesz do WKU i pytasz gdzie najbliżej Ciebie mają wolne miejsce w jednostkach na etacie kierowcy.


Post Wysłano: 07 mar 2012, 14:45
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 01 kwie 2005, 15:36
Posty: 6327
Lokalizacja: Wrocław

a ja mialem kursanta na kat. C z wojska. no i wywiązała się taka rozmowa:
- gdzie pan pracuje?
- w wojsku?
- o i co pan tam robi?
- jestem kucharzem?
- a co w wojsku się gotuje?
- nic bo od paru lat obsługuje nas firma cateringowa.
- a p co panu kat. C?
- żeby zostać kierowcą?
- a co wozi wojsko?
- nic bo obsługują nas zewnętrzne firmy, ale jest wyższe wynagrodzenie.

_________________
https://www.youtube.com/user/SzkolaTransportu/featured


Post Wysłano: 07 mar 2012, 14:59

Czy się stoi czy się leży...... :mrgreen: Powoli zaczynam się przekonywać do tej roboty :mrgreen:


Post Wysłano: 07 mar 2012, 15:56
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 28 lip 2008, 15:18
Posty: 542
GG: 6150050
Samochód: zielony

Cytuj:
Czy się stoi czy się leży...... :mrgreen: Powoli zaczynam się przekonywać do tej roboty :mrgreen:
Prawda, ja miałem kolegę który jak poszedł na "zetkę" dostał prawko z armii (kat. C) i przydział do WSP (Wojskowej Straży Pożarnej) w Opolu dlatego że był ze mną w jednostce OSP... Po unitarce koleś był prawie codziennie w domu chyba że miał służbę, a straż - cóż, mieli na stanie jednego zielonego skrzyniowego 266, i to by było na tyle... Nawet nie wiem czy dane mu było się tym wynalazkiem przejechać, bo z 244 później w OSP sobie nie radził (jak już to gdzieś powyżej napisałem) :U

No więc o ile to z etatami w jednostce to prawda, i masz za sobą ZSW to przynajmniej na przeczekanie kryzysu chyba nie ma się nad czym zastanawiać :mrgreen:

Ja niestety musiałbym najpierw odbyć służbę przygotowawczą "gdzieś"... Za czasów ZSW można było się załapać w Opolu i zostać, a teraz to chyba jakoś inaczej idzie...

_________________
A/B/BE/C/CE/D/DE :twisted:
Star 244/Atego 1223/F2000 32.403/FH13 440/TGA 18.480/TGS 18.440/Axor 1840/Stralis 450
Solbusy/SOR-y/Setry
Oświetlenie i nagłośnienie ostrzegawcze - montaż, naprawa, modyfikacje


Post Wysłano: 08 mar 2012, 20:55

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 16 sty 2011, 23:01
Posty: 16
GG: 2789452
Lokalizacja: Łowicz

Bo miałem komisję wojskową w poniedziałek i koleszka mówił ze potrzebują kierowców powiedział żeby przyjechać i się dogadać co i jak


Post Wysłano: 08 mar 2012, 21:03

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 30 maja 2010, 20:01
Posty: 320
Lokalizacja: Warmińsko=Mazurskie

Widzę, że ci co widzieli wojsko zza płota mają w tym temacie najwięcej do powiedzenia, najgorsze jest to, że myślą że mają rację.

_________________
A;B;C;C+E+ADR...chciało by się więcej, ale nie mam już sił!
CB 6227 Gustaw; SP4HIE


Post Wysłano: 08 mar 2012, 21:53
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 28 lip 2008, 15:18
Posty: 542
GG: 6150050
Samochód: zielony

Hmm, no nie wiem, huczą i buczą że etaty nieobsadzone, a jak sprawdziłem dzisiaj w moim WKU to bida z nędzą, nie ma w czym wybierać, zapotrzebowanie na kierowców (ale na pewno nie tylu) jest, głównie w Szczecinie - reszta ofert to wnioskuję że do kierowania niekoniecznie pojazdami typowo ciężarowymi.

_________________
A/B/BE/C/CE/D/DE :twisted:
Star 244/Atego 1223/F2000 32.403/FH13 440/TGA 18.480/TGS 18.440/Axor 1840/Stralis 450
Solbusy/SOR-y/Setry
Oświetlenie i nagłośnienie ostrzegawcze - montaż, naprawa, modyfikacje


Post Wysłano: 09 mar 2012, 7:11
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 07 paź 2010, 18:34
Posty: 187
GG: 0
Samochód: MAN
Lokalizacja: Europa

Cytuj:
Widzę, że ci co widzieli wojsko zza płota mają w tym temacie najwięcej do powiedzenia, najgorsze jest to, że myślą że mają rację.
Święte słowa - przyznaję Tobie Jaccu 1000% racji :wink:

.... tu słyszałem, tam słyszałem, kolega koledze mówił - jednym słowem - "misz masz".

A napisałem parę postów wyżej gdzie można znaleźć bardziej konkretne informacje, nawet można zadać pytanie dotyczące wolnych etatów. A panowie dalej snują rozważania, WKU nigdy nie poda bieżących oraz względnie poprawnych info z innych regionów. Ech..... szkoda pisać :(

Pozdrawiam

_________________
Piszę poprawnie po polsku
"... więcej słuchać a mniej mówić---moja mądrość życiowa..."
Uriah Heep - July Morning
Uriah Heep - Sunrise


Post Wysłano: 09 mar 2012, 11:56

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 30 maja 2010, 20:01
Posty: 320
Lokalizacja: Warmińsko=Mazurskie

Dokładnie ziemalok! Podaje się jak na tacy źródło pewnych informacji, a niektórzy dalej opierają się na zasłyszanych opowieści z mchu i paproci! Oczywiście jak komuś się chce i zależy to takie info znajdzie, a nie będzie się opierał na czymś co ma znamiona plotki etc. zwłaszcza na forum, które nie obejmuje akurat tematyki pracy w wojsku.

_________________
A;B;C;C+E+ADR...chciało by się więcej, ale nie mam już sił!
CB 6227 Gustaw; SP4HIE


Post Wysłano: 09 mar 2012, 13:34
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 01 kwie 2005, 15:36
Posty: 6327
Lokalizacja: Wrocław

Cytuj:
...Zamiast do szkół oficerskich przyjmować zielonych cywili to wprowadzić przepis który pozwalałby zostać oficerem tylko po jakimś okresie służby WP...
nie byłem w wojsku, ale swego czasu prowadziłem 2 lata kurs prawa jazdy w Wyższej Szkole Oficerskiej we Wrocławiu na ul. Obornickiej.
tam dostawało się coś w rodzaju klasę, prowadziło się wykłady i jazdę dla wszystkich.

stopień oficerski to nie tylko wyższa szarża potrzebna do kolejności oddawania honorów, ale wiedza i umijętności dowódcy. a to wymaga wiedzy, dużej wiedzy. po zdobyciu wiedzy potrzebne jest doświadczenie.
dlatego szkoła oficerska jest niezbędna, to nie tylko czas na rozrywkę, ale intensywny czas nauki.
trudno jest zrobić to odwrotnie. to tak jakby puścić trampkarza do pierwszej ligi ma mecz przy pełnych trybunach, a dopiero uczyć kopać piłkę.

dlatego podczas pokoju oficerem można zostać tylko po skończeniu szkoły oficerskiej. inaczej można zostać tylko w warunkach wojny.

_________________
https://www.youtube.com/user/SzkolaTransportu/featured


Post Wysłano: 24 lip 2013, 1:03
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 08 mar 2009, 15:10
Posty: 544
GG: 0

Podbijam temat

ktoś coś może napisać jak jest teraz w wojsku?
Jaka kasa?
Jak sie dostać?
Co z tymi przepracowanaymi 12 latami?

Czasy ciężkie i coraz bardziej myśle o takiej stabilizacji jaką daje wojsko


Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Amazon [Bot] i 20 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Przejdź do: