KW przed prawkiem

OK Dzięki za info ;]

Podsumuje temat bo co post to inna odpowiedź. Więc na swoim przykładzie :

- Można zacząć KW bez posiadania prawa jazdy kat C
- Można podejść do egzaminu KW bez posiadania kat C
- Można zacząć KW przed 21 rokiem życia nie mając kat C lecz do jazdy zarobkowej przed 21 rokiem życia potrzebna jest KWPełna
- Można zaczać KWPrzyśpieszoną przed 21 rokiem życia, a następnie poczekać do wymaganego wieku i zacząć zarobkowo jeździć lecz trzeba pamiętać że uprawnienia ważne są 5 lat i przez okres "przestoju" tracimy w pewien sposób ważność tych uprawnień
- W momencie zdania egzaminu KWPełnej można zapisać się na egzamin kat C i CE nie mając 21 lat
- Egzamin odbywa się w miejscu wyznaczonym przez podmiot który rozpoczyna i kończy kurs KW czyli OSK

Cytuj:

Egzamin można zdawać tylko w OSK, w którym odbywało się kwalifikację.

Nie prawda. Mój OSK we współpracy z warszawskim ośrodkiem szkolenia kierowców Linia wyznaczył egzamin grupowy (ludzie z różnych osk, byli nawet ludzie z Radomia) w szkole państwowej na warszawskim mokotowie. Pisaliśmy normalnie w sali lekcyjnej niczym uczniowie Egzaminatorzy byli nam totalnie obcy.

Cytuj:

Nie prawda. Mój OSK we współpracy z warszawskim ośrodkiem szkolenia kierowców Linia wyznaczył egzamin grupowy (ludzie z różnych osk, byli nawet ludzie z Radomia) w szkole państwowej na warszawskim mokotowie. Pisaliśmy normalnie w sali lekcyjnej niczym uczniowie Egzaminatorzy byli nam totalnie obcy.

Czyli znowu urzędnicza wolna amerykanka. Mi urzędnik mówił, że egzamin tylko w "swoim" OSK.

Cytuj:

Cytuj:

Nie prawda. Mój OSK we współpracy z warszawskim ośrodkiem szkolenia kierowców Linia wyznaczył egzamin grupowy (ludzie z różnych osk, byli nawet ludzie z Radomia) w szkole państwowej na warszawskim mokotowie. Pisaliśmy normalnie w sali lekcyjnej niczym uczniowie Egzaminatorzy byli nam totalnie obcy.

Czyli znowu urzędnicza wolna amerykanka. Mi urzędnik mówił, że egzamin tylko w "swoim" OSK.

Co prawda zdawałem w tamtym roku, ale wątpię żeby w tej kwestii coś się zmieniło. Ja przynajmniej nic takiego nie słyszałem, a staram się być na bieżąco. Przyzwyczaj się, ja przez cały okres walki ze zdobyciem uprawnień trafiałem na totalny brak profesjonalizmu u osób które powinny być alfami i omegami na swoich stanowiskach. Tak naprawdę to właśnie tutaj od "chłopaków" z forum dowiadywałem się konkretnie i rzeczowo o wielu sprawach, i zawsze było to poparte jakimś artykułem. Urzędasy (tym bardziej Wordow) według moich doświadczeń nie są zbyt pewnym źródłem informacji. Nie dajcie się robić w bambuko bo ludzie naprawdę wykorzystują brak wiedzy, tym bardziej przy KW gdzie koszt takiej "imprezy" nie jest mały.

uważam koszt jest duży ale i wysiłku potrzeba żeby zaliczyć. prowadze ośrodek szkolenia w wawie, mińsku, siedlcach, i sokołowie podl. jak jakieś konkretne pytania to możecie dzwonić 531135610
chętnie podpowiem.