Cytuj:
Lekkie OT, ale nadal w temacie homologacji bo nurtuje mnie jedno pytanie - jaką homologację powinna mieć opona na 2 osi ciągnika pusher? Prowadząca? Naczepowe 385 wchodzi w grę?
Aby dobrze Cię zrozumieć chodzi o oś wspomagającą w tym przypadku pusher czyli wspomagającą oś napędową jak w linku tak?
https://www.flickr.com/photos/magicv8m/19682614319
jeżeli tak to należy się pochylić nad Rozporzadzeniem Ministra w sprawie warunków technicznych pojazdów gdzie stoi, że za oś wielokrotną uznaje się zespół dwóch lub więcej osi zwanych osiami składowymi których odległość od osi jest nie mniejsza niż 1 m i nie większa niż 2 m. Jeżeli tak jest jest to oś składowa z osią napędową niezależnie czy jest ona za czy przed osią napędową i niezależnie czy jest skrętna czy nie. Wtedy nie jest to oś prowadząca. W związku z tym np nowe lohry Mercedesa które obsługujemy wychodzą na takiej osi wspomagającej napędową na oponach naczepowych. Czyli odpowiadając na Twoje pytanie tak naczepowa 385 wchodzi w grę ale musisz dotrzeć do pierwotnej homologacji Twojego auta gdzie będziesz miał wykazane jak kwalifikowana jest Twoja oś.
Jeżeli np. chodzi o taki rodzaj osi zespolonych jak w linku
http://images31.fotosik.pl/146/f8333d08ff0710e0med.jpg
wygląda na to, że to zespół osi prowadzących.
Ostatecznie wszystko leży w specyfikacji pojazdu. Wtedy masz pewność jaką homologacje opon założyć.
Cytuj:
Ja miałem i mam założoną prowadzącą 385/55. Widziałem Chłopaków z 385/65 oraz 315/70 ale strasznie mały prześwit między kołem a ziemią.
Tak najprościej i najbezpieczniej aby zakładać to co jest na przodzie. Najlepiej jak np 385/55 prowadząca i taka sama co do rozmiaru na osi wspomagającej, podjechany przód zakładasz na wspomagającą a na przód nówki i tak sobie je dojeżdżasz do końca opony. Sporo np Skandynawów ma malutkie kółko wspomagające czyli trzeci rozmiar na jednym aucie wtedy to ekonomicznie najmniej rozsądne.