wagaciezka.com - Forum transportu drogowego http://serwis.wagaciezka.com/ |
|
Gdzie kat C w Bielsku-Białej? http://serwis.wagaciezka.com/viewtopic.php?t=14830 |
Strona 2 z 3 |
Autor: | DamLen [ 10 lis 2008, 21:45 ] |
Tytuł: | Re: Gdzie kat C w Bielsku-Białej? |
Więc pewnie Renówki oszczędzają przed takimi nowymi, coby opon na krawężnikach nie poniszczyli. Jedna stała sobie cały czas z boku, drugą kręcił z przyczepą gość który miał już trochę wyjeżdżone. Razem z jeszcze jednym kursantem który też miał pierwszą jazdę, tylko że na CE na początku przyglądałem się jak pokazywał obsługę i sprzęgał zestaw. A z kolei ten nowy wsiadł do Mana z naczepą... |
Autor: | Marix [ 10 lis 2008, 21:57 ] |
Tytuł: | Re: Gdzie kat C w Bielsku-Białej? |
Wiesz co nie sądze, by funkcjonowały jakiekolwiek zasady z tym zwiazane. Jeśli nie podpadniesz to masz takie same szanse jechac na jednym jak i drugim. Musze przyznać ze przyjemnośc zjazdy staromanem jest zerowa, to auto to porazka, nie wiem czy sie cos zmienilo ale jak ja jezdzilem to zeby ruszyc trzeba bylo oderwac noge z ziemi (sprzegło). Luz na kierownicy jest z 15 stopni albo lepiej... Poza tym auto w środku wyglada jak wyglada i hałasuje i wibruje jak wibruje... Pewnie jeszcze za mało w życiu widziałem i dupa ze mnie nie kierowca jak nie poznam polskich wyrobów, ale cóż W każdym razie masz teraz sie fajnie, bo przezyjesz po przesiadce na Midlumce uczucie bliskie.... no dobra nie napisze czemu Naprawde uczucie jest świetne, jakbyś jechał jakimś luksusowym mercedesem. Elektronika, cicho, wygodnie, ładnie pachnie, klima, auto słucha kierowcy i aż sie gęba sama śmieje... edit: pierwsze co zrób po przesiadce na midlumke to zablokuj bujanie fotela. Bo jak podskakujesz jak na trampolinie to sie nie bedziesz mógł skupić to jest pewnie dobre jak sie już ma obycie z autem i jedzie w długą trase |
Autor: | Duszek-Szkodnik [ 12 lis 2008, 16:15 ] |
Tytuł: | Re: Gdzie kat C w Bielsku-Białej? |
Ja tez mialam pierwsza jazde na Staromanie. Masakra byla... zeby zrobic jakis w miare dynamiczny odjazd ze skrzyzowania to bym musiala chyba dwoma nogami pedal gazu naciskac. Ale jak potem wsiadlam do Renault... Miodzio sie jezdzilo poprostu. Tam wszystko delikatnie chodzi (jedynie wsteczny musze dwoma rekami wrzucac ) i pelna elektronika Z 12stu do tej pory wyjezdzonych godzin, osiem przejezdzilam Renowka. Wiec regul chyba nie ma. Jezdzilam glownie wieczorami, wiec autka juz byly wolne. A co do fotelika tez sie zgodze |
Autor: | Marix [ 13 lis 2008, 0:47 ] |
Tytuł: | Re: Gdzie kat C w Bielsku-Białej? |
No widzisz, to nie masz co narzekać jak tyle renówką jeździsz. Co do wstecznego w renówce, to uprzedzałem Sam po godzinie przód tył przód tył pomagalem sobie czasami drugą ręką Ale to pewnie typowe dla swiezego kierowcy, który zmaga sie z dużą skrzynią |
Autor: | sigma [ 16 lis 2008, 13:17 ] |
Tytuł: | Re: Gdzie kat C w Bielsku-Białej? |
Witam Was "Współtowarzysze Niedoli".... Widzę że bedę miec nowych znajomych na placu manewrowym w Omnibusie! Miło mi - pozatym w kupie raźniej! Co do opini o Omnibusie - oby niezabrzmiało to jako darmowa reklama ale myslę ze warto - pierwsze kroki w ubieganiu sie o C robiłam w jednym z innych Bielskich ośrodków (wybaczcie że niewymienie jego nazwy bo niechce im robić antyreklamy pozatym niechciałabym wrazie czego włóczyc sie po sądach ) i niestety nieumiałam poradzić sobie z egzaminem tzn ze stresem, nerwami i świadomością ze jestem oceniana i bacznie obserwowana żeby wytknąć mi najmniejszy błąd i chwile dekoncentracji. Podjełam więc decyzje o dokupieniu jazd w Omnibusie i .... ZDAŁAM do strzału. Teraz już wiem ze to był strzał w dziesiatkę!!! Rozmowa z instruktorem spokojne wytłumaczenie jak zapanować nad nerwami, wytkniecie w sposób kulturalny i bardzo logiczny błędów dało efekty. Niejestem zwolennikiem cwaniakowania ze dobry kierowca w co wsiądzie tym pojedzie - takie teorie mozna między bajki włozyc. Jestem kierowcą z wieloletnim stazem (co prawda B) i wiem że przesiadka z auta do auta to kwestia rozpracowania go i poznania jego mozliwości. Zreszta tą teze potwierdzono właśnie w Omnibusie. Jeśli ktoś twierdzi że po 30godz jazdy strzela w niego piorun i staje sie kierowcą zawodowym powinien owszem strzelić ale głową w mur! Ja nabrałam ogromnego dystansu co do własnych umiejetności bo mówiąc szczerze "C" utarło mi nieźle nosa! Ale mam to juz za sobą! Stałam sie właśnie dumną członkinia grona elity kierowców posiadaczy kategorii "C"!!! Oj nieźle dostałam po tyłku ale to zaowocuje w przyszłosci!!! Teraz na placu manewrowym zacznę katować zestaw...hmmmm źle się wyraziłam teraz zestaw ZACZNIE SZKOLIĆ MNIE! hahahahaha! Pozdrawiam i do miłego spotkania na placu manewrowym...i proszę niewłazić mi pod koła!!! |
Autor: | DamLen [ 18 lis 2008, 20:43 ] |
Tytuł: | Re: Gdzie kat C w Bielsku-Białej? |
Marix, co do SzitoMana wszystko jest dokładnie tak jak napisałeś. Do tego dodać zacinający się w nieodpowiednich momentach pas bezpieczeństwa, który nieraz znacznie utrudnia wykonywanie manewrów i niedziałające podświetlenie prędkościomierza (tachografu). Dzisiaj zaliczyłem pierwszą jazdę Renówką. I też pojechałem do Wilkowic. Auto bajka, jak już opisał Marix, przejechane ledwo 6 tysięcy z hakiem. Czasami jednak zamotałem się przy redukowaniu, ale to kwestia czasu i przyzwyczajenia. Nie potrafię jedynie wyjaśnić dlaczego zgasł mi po redukcji z 5 na 4. Zaznaczam że przełączyłem na dolną skrzynię, nawet go nie przydusiło a tu nagle dup, w efekcie zatrzymałem się prawie na środku przejazdu kolejowego. "Ale teraz s******ś przyjacielu" xD |
Autor: | Duszek-Szkodnik [ 18 lis 2008, 21:11 ] |
Tytuł: | Re: Gdzie kat C w Bielsku-Białej? |
Sigma, jak milo!! Nareszcie oprocz mnie jakas dziewczyna sie w Omnibusie pojawi Oby nas jak najwiecej. Zazdroszcze Ci ze jestes juz po egzaminie na C. Bo jezeli chodzi o mnie to wszystko jeszcze przede mna. Zycze powodzenia na C+E! I "do zobaczenia" bo pewnie sie zobaczymy |
Autor: | sigma [ 08 gru 2008, 12:56 ] |
Tytuł: | Re: Gdzie kat C w Bielsku-Białej? |
I "do zobaczenia" bo pewnie sie zobaczymy - Duszek Szkodnik Jakoś niemamy do siebie szczęścia Ja powoli będę kończyc godzinki a znajomych jak niebyło tak niema.... Tym bardziej damskiego towarzystawa... Panowie są ale pewnie niemaja się odwagi ujawnić Wracając do tematu OMNIBUSA - w pełni potwierdzam że nauka w tym ośrodku to sama radość! Atmosfera i podejście do kursantów to naprawdę duży plus który należy się tutejszym instruktorom! Pozatym co mnie zaszokowało - instruktor nieboi sie popełnienia błędu czym udowadnia że niema ludzi idealnych - kiedy zamotałam się na cofaniu-instruktor wsiadł za kierownice i pokazał jak prawidłowo wykonać ten manewr a gdzie ja popełniłam błąd! Czapka z głowy dla ich umiejętności które są wstanie pokazać w praktyce a nie tylko mądrować "na sucho"! Myślę że jeśli nawet noga podwinie mi się na egzaminie w WORDzie bez stresu i wstydu że zostanę wyśmiana czy potraktowana gorzkimi słowami krytyki, wrócę tu po pomoc wiedząc że niebędę zostawiona sama sobie tylko instruktorzy skupią sie na wyłapaniu poraz kolejny moich błędów. Dlatego z pełna świadomością polecam (po gorzkich doświadczeniach z "C" w innym ośrodku szkoleniowym ) właśnie Omnibusa w Bielsku! Co do jazdy Midlumem - to że na pierwsze godziny dostajemy "dziadka Mana" ma sens. Nieźle się napociłam usiłując "okiełzać" uciekającą we wszyskie strony naczepę - we wszystkie tylko nie w tą którą ja chciałam Po drugim dniu czyli 4 godz tego "rodea" miałam serdecznie dość... i wtedy kazano mi sie przesiąść na Midluma nagle okazało się że wszystkie manewry to niemal bułka z masłem - autko słucha czego od niego chce I dotarło do mnie poco było mi na początek to złosliwe "bydle" w postaci rozklekotany Maniuś z naczepom |
Autor: | gonziczek [ 11 sty 2009, 17:16 ] |
Tytuł: | Re: Gdzie kat C w Bielsku-Białej? |
Witam wszystkich kursantów i kierowców Podobnie jak Wy, uczę się w Omnibusie. Na pewno mijaliśmy się na placu lub mieście pomykając Staromanem czy Renówką xD Kurs zacząłem we wrześniu, C udało mi się zdać na 1 razem. Zaraz po tym zacząłem C+E. Aktualnie czekam na egzamin - miesiąc.. Jeśli chodzi o jakość nauczania to jest ona na poziomie równym cenie za ten kurs. Polecam każdemu kto zastanawia się nad wyborem ośrodka szkoleniowego:) Jeśli macie jakieś pytania to chętnie odpowiem |
Autor: | Marix [ 12 sty 2009, 16:48 ] |
Tytuł: | Re: Gdzie kat C w Bielsku-Białej? |
Witam, gonziczek to widze, że ładnie zasuwasz ja troche przystopowalem bo nie mam kasy. Jako, że jestem założycielem tego tematu, zadaje kolejne pytanie, które w tej chwili najbardziej mnie interesuje. Gdzie kurs na przewóz rzeczy i badania psychotechniczne w BB? najbardziej zalezy mi na kursie. Żeby to był kurs, a nie tylko 700 zł w zamian za papier. Chcę się maksymalnie dużo dowiedzieć na tym kursie. odnośnie badań to szukam po prostu sympatycznego ośrodka, za dobrą cene, gdzie będę traktowany jako klient, a nie zło konieczne. |
Autor: | gonziczek [ 13 sty 2009, 0:58 ] |
Tytuł: | Re: Gdzie kat C w Bielsku-Białej? |
Powiem Ci Matrix że kurs na przewóz rzeczy najlepiej robić tam gdzie się uczyło jazdy. Wiesz, ten sam problem mamy - kasa ;P W Omnibusie organizują go co miesiąc.. Robiąc u nich jakieś kategorie zawsze możesz upomnieć się o rabat i nie płacić 700zł. a np. 600 Ile trwają i jak wyglądają u nich zajęcia pełnego kursu? Od poniedziałku do piątku od godz. 16 do 21. Wykłada szef - Pan Jan Garlacz a także Janusz Garlacz. Z tego co słyszałem to wszyscy zadowoleni, można (trzeba) dowiedzieć się wiele pożytecznych info związanych z transportem:) Nie ma tak, że się zbierają wszyscy i prowadzący ćmi coś czy zanudza.. Zajęcią są OBOWIĄZKOWE, opuszczenie choć jednego z nich to utrata kasy Wiem też, że ten sam kurs kosztuje 550zł w Oświęcimu! Co do badań psychotechnicznych to wybieram się do Żywca - mam pod nosem xD |
Autor: | DamLen [ 13 sty 2009, 14:55 ] |
Tytuł: | Re: Gdzie kat C w Bielsku-Białej? |
Ja psychotesty robiłem w gabinecie psychologicznym na 1 Maja 34. Babka jest wporządku i zna się na rzeczy. Koszt 90 złotych. Jest jeszcze Bimed na Krasińskiego, ale tam jest nawet po kilka osób do badania i możesz spędzić pół dnia na tym. Do tego nie są chyba zbytnio zorientowani w tym co robią... Coś za coś, koszt 70 złotych. |
Autor: | Marix [ 13 sty 2009, 23:01 ] |
Tytuł: | Re: Gdzie kat C w Bielsku-Białej? |
Damian dzięki za info gonziczek, temat teorii w omnibusie przemilczmy. Mam zupełnie inne odczucia, moze nie bede pisać na forum publicznie. |
Autor: | sigma [ 06 sie 2009, 0:33 ] |
Tytuł: | Re: Gdzie kat C w Bielsku-Białej? |
Mineło nieco czasu... Ale dziś juz wiem ze warto było zacisnąć zęby! Papiery złozone, decyzja podjeta czyli szykuję ekwipunek do WYJAZDU W TRASE!!! Pozdrawiam wszystkich którzy wylewali lub nadal wylewają poty na placu "OMNIBUSA" Teraz z pełna odpowiedzialnościa moge potwierdzic: kadra i sposób prowadzenia zajęć w tym osrodku daje efekty na egzaminie! Są naprawdę REWELACYJNI! Niepozostaje mi nic innego jak powiedzieć Wam : "Do zobaczenie na szlaku"! |
Autor: | Marix [ 06 sie 2009, 10:39 ] |
Tytuł: | Re: Gdzie kat C w Bielsku-Białej? |
Możesz napisać coś wiecej? Ile masz lat, czy miałeś jakieś doświadczenie i gdzie i na co sie załapałes?:) |
Autor: | Duszek-Szkodnik [ 06 sie 2009, 11:30 ] |
Tytuł: | Re: Gdzie kat C w Bielsku-Białej? |
Cytuj: Ile masz lat, czy miałeś jakieś doświadczenie i gdzie i na co sie załapałes?
Miałaś - a nie miałeś, załapałaś - a nie załapałeś...sigma to kobieta |
Autor: | Marix [ 06 sie 2009, 13:11 ] |
Tytuł: | Re: Gdzie kat C w Bielsku-Białej? |
Pogubiłem sie już To tymbardziej czekam na info. |
Autor: | sigma [ 06 sie 2009, 20:23 ] |
Tytuł: | Re: Gdzie kat C w Bielsku-Białej? |
Hehehe! Wieku niepodam bo mógłbys klepnąć na zawał! Od 1 września zaczynam pracę w ARCESE-Poland.Wsiadam do Iveco na podwójną obsadę z..... mężem! Więc teraz mozesz się domyśleć że niemam raczej lat 21 hmmmm nieco więcej Mój powrót do kabiny samochodu nieco sie odciągnoł bo wiadomo mamy kryzys również w transporcie. Jednakże fakt że spędziłam już łaaaaadnych kilka lat wraz z męzem na trasach europy nabierając doświadczenia w zawodzie kierowcy przewazył na korzyść w moich staraniach w dostaniu sie do tej właśnie firmy jako ten "drugi". Wracając do Omnibusa - prosze mi uwierzyc ze miło wspominam chwile tam spędzone! Rewelacyjne podejscie do kursantów , rady, uwagi na temat błędów i niedociągnieć które robiłam dały naprawdę efekt. Pozatym prawda jest taka ze byłam zbyt zdeterminowana i zawzieta w chęci powrotu do tego co tak kocham od wielu lat ze walczyłam z uporem osła z każdym najmniejszym błedem który mógł w efekcie doprowadzic do niezdania egzaminu i.....UDAŁO SIĘ! Pozdrowienia dla chłopaków z OMNIBUSA! Duuuuuza buźka za wszyskie wrzaski i upomnienia hehehehe! Przydały się ! A jesli chcesz dowiedzieć się więcej zapraszam na profil Yuo Tube - sigma1503... http://www.youtube.com/watch?v=Ly1Dt4eRprY |
Autor: | Marix [ 06 sie 2009, 21:00 ] |
Tytuł: | Re: Gdzie kat C w Bielsku-Białej? |
W takim razie życze powodzenia:) |
Autor: | gonziczek [ 07 sie 2009, 14:32 ] |
Tytuł: | Re: Gdzie kat C w Bielsku-Białej? |
W takim razie powodzenia życzymy koleżanko! szerokości dla Ciebie. Do zobaczenia na trasie. Łoo, tych Arcesów jest caała masa xD |
Strona 2 z 3 | Strefa czasowa UTC+02:00 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/ |