wagaciezka.com - Forum transportu drogowego
http://serwis.wagaciezka.com/

Mapa z fotoradarami
http://serwis.wagaciezka.com/viewtopic.php?t=15647
Strona 2 z 2

Autor:  Marix [ 20 lip 2008, 12:10 ]
Tytuł:  Re: Mapa z fotoradarami

Nie o to mi chodzi.

Chodzi mi o tablice
ZWOLNIJ
FOTORADAR.

umieszczoną pareset metrów rpzed fotoradarem


A na te tabliczki kontrola radarowa to juz nikt nie patrzy :twisted:
one głownie dotycza kontroli suszarkowych, ale czasami to są juz dawno nieaktualne tabliczki.

Długi skończ z tymi 60 kmh ;-)

Rozumiem że cały czas jeździsz z taką prędkością.
Ja choćby ze względów ekonomicznych staram sie tak jechac żeby jechac na piątce i te 70 conajmniej sobie trzymać.

Jesli uznam że jest wyjątkowo niebezpiecznie (np zabudowany) to i tak zwolnie i nie bede potrzebował do tego ograniczenia prędkości.

Dobrze wiemy, że u nas ograniczenia prędkości to "Sugerowana prędkośc" niewiadomo skad wzięta...

Dopóki na drodze o dopuszczalnej predkości 100 kmh, nagle będzie ograniczenie 30 kmh bez powodu, dopóty ludzie beda zlewać na ograniczenia.

Autor:  Grzesiek_KBR [ 20 lip 2008, 12:36 ]
Tytuł:  Re: Mapa z fotoradarami

Cytuj:
Najbezpieczniej jest jechać te 60. :)
Wkur@ia mnie takie myslenie :evil: :evil: :evil: , i właśnie przez takie myślenie dochodzi do wypadków. Sytuacja wygląda tak:
Teren niezabudowany, długa prosta (ok.5km), jedno skrzyżowanie, przed krzyżówką 70-tka, za krzyżówką jakieś 100 m fotograf. Jade załadowanym zestawem przedemna osobówka, jedziemy ok.80 km/h, na widok fotoradaru gość osobówką o mało nie pali hamulców i zwalnia do 30 km/h :!: i mi pozostaje do wyboru:
-rozjechac go jak żabe, bo o wyhamowaniu nie ma mowy,
-odbić i położyć zestaw w rowie,
-wyskoczyc na lewy pas i zgarnąć kogoś na czołówke.
Co wybierasz :?: :?: :?:
Drugi przykład z życia wzięty: tzw."drugie światełka" w Czechowicach-Dz. od strony Bielska, fotograf a przed nim 80-tka, prawym pasem jadą auta tak ok. 60 km/h, wyjeżdzam na lewy celem wyprzedzenia jade te 75-77 km/h, przedemną osobówki, na widok fotografa zwalniaja do 50 (na 80-tce :!: ),w efekcie wyhamowuja mnie przez co zamiast wyprzedzić blokuje lewy pas, bo prawym juz sie pchają co szybsi.
Podobnie z fotografami przed bramkami na A4 ZA fotografem 40 km/h.
Wyprzedza mnie dwie osobówki (ok. 500m przed bramkami) jada ponad 100 i to dobrze, zobaczyli fotografa i jak jeden mąż hamuja do 40 jeden na prawym drugi na lewym, i co mi pozostaje?
Także pomyśl trzy razy bo dwa to za mało zanim pierd@lniesz kolejna taka głupote.
Cytuj:
Dopóki na drodze o dopuszczalnej predkości 100 kmh, nagle będzie ograniczenie 30 kmh bez powodu, dopóty ludzie beda zlewać na ograniczenia.
Dokładnie tak jak piszesz, tak jak ta 50 przy końcu obwodnicy Krakowa, kto i po co to wymyślił :?: :?:

Autor:  Długi [ 20 lip 2008, 12:49 ]
Tytuł:  Re: Mapa z fotoradarami

Chodzi mi o 60 w zabudowanym, panowie wielcy szoferzy :| Dlatego nie wiem, po co te nerwy :|

Autor:  Borek [ 20 lip 2008, 12:57 ]
Tytuł:  Re: Mapa z fotoradarami

pare razy mialem podobno sytuacje co kolega szofer z tym ze ja osobowko narazie jezdze :) al. stanow zjednoczonych, trasa laziekowska w warszawie. fotoradar na wysokosci ulicy miedzynarodowej. na trasie jest ograniczenie do 80km/h z tym ze postawione jakies 1-1,5km przed radarkiem. nie wiem ale chyba ludzie nie patrza na znaki, bo jak tylko widza radar to hamulec opor i jada okolo 50km/h. ide lewym pasem 70-75 a tu idiota hamuje do tej 50'tki. i co robic? wyskoczyc na lewo w zielen czy na prawo i natknac sie na kolejnego idiote? ludzie wogole nie maja pojecia. radar ma i tak ustawiony margines i to dosyc spory, ale nie mozna przesadzac. trzeba zwolnic odpowiednio wczesnie do wymaganej predkosci, a nie pedzic na leb na szyje i w ostatniej sekundzie depetac w hamulec i miec nadzieje zeby nie miec ladnego zdjecia w albumie policyjnym :) koledzy powagi :)

Autor:  Marix [ 20 lip 2008, 13:28 ]
Tytuł:  Re: Mapa z fotoradarami

Cytuj:
Chodzi mi o 60 w zabudowanym, panowie wielcy szoferzy :| Dlatego nie wiem, po co te nerwy :|
Ja sie nie denerwuje:)

Wiesz co problem jest taki że u nas wszędzie jest teren zabudowany.
Czasami to ja już sam nie wiem czy jade w zabudowanym czy nie. Zazwyczaj zanim sie rozpędzisz do tych 90 to trzeba hamowac przed ograniczeniem albo zabudowanym.

Powiem wprost. Rzadko kiedy wiem czy to zabudowany czy nie.

Jakbyś chciał jechac głowną drogą na Kraków z Bielska-Białej (droga jednojezdniowa) zwalniając za każdym razem w terenie zabudowanym to gwarantuje Ci że skiśniesz ;-)

Na takich drogach z reguły wybieram kompromis. Nie jade ani 90 ani 50. Jade sobie 70-80 i jest mi z tym dobrze, czasami jak już od dłuższego czasu nic sie nie dzieje i moznaby wnioskowac ze nie ma zabudowanego to lece sobie te 90-100 i jest pięknie.

Problem terenu zabudowanego w Polsce jest dośc spory.
Niejednokrotnie bardziej zabudowany jest "niezabudowany" i na odwrot.

Będę powtarzal to do znudzenia.
Jak Austriacy zaczną budowac i projektowac nasze drogi, oraz uczyć naszych kierowców jeździć, tak jak jezdżą w Austrii to ja jestem za całkowitym przestrzeganiem prędkości.


Tam jak jest zabudowany to już na wysokości tablicy ścigacze, mercedesy, porsche i wszyscy inni zwalniają do 50!!
koniec zabudowanego (za chwile, a nie za pół godziny) i wszyscy!! jak jeden mąż gaz w podloge do 100 kmh (tyle wolno w Austrii).

Bez znaczenia czy droga kręta, czy pada deszcz, oni wciskają w podłoge i jadą 100 kmh. Jak bedziesz chjciał jechac 80 to Cie wszyscy beda wyprzedzac nawet w deszczu.

No chyba że jest linia ciągła albo zakaz. Nawet scigacz będzie honorował takie zakazy.

Tam jest zupełnie inna kultura jazdy, ale też jest zupełnie inna infrastruktura drogowa i zupełnie inne podejscie do bezpieczeństwa

Autor:  Długi [ 20 lip 2008, 13:39 ]
Tytuł:  Re: Mapa z fotoradarami

Ja cały czas pisałem, 60 w zabudowanym, typowy, jakieś Miasto. Wiadomo, że przez zabudowany typu 3 domy przy krajowej 1, nie będziesz jechał 50 ;)... Ciekawe jest też to, że każdy się zachwyca jak przestrzegane są przepisy w innych krajach....a u nas wiadomo jak jest :) ale nawet nikt nie chce tego zmienić. I co najlepsze po przekroczeniu granicy osoba, która za nic miała nasze przepisy w Niemczech jedzie tyle ile widzi na znaku. :/

Autor:  MAN [ 20 lip 2008, 13:49 ]
Tytuł:  Re: Mapa z fotoradarami

Z daleka nie widać czy fotoradar jestzaładowany ale podejzewam ze zanim dojedziesz do niego i zobaczysz czy jest załadowany zdąrzy ci jusz fotke zrobić.
Gdy fotoradar jest załadowany przez to szkiełko w obudowie widać w środku obiektyw aparatu takie szkiełko o połowe mniejsze od tego na obudowie dlatego je widać dopiero jak się dojedzie do fotoradaru

Autor:  Marix [ 20 lip 2008, 14:03 ]
Tytuł:  Re: Mapa z fotoradarami

Cytuj:
Ja cały czas pisałem, 60 w zabudowanym, typowy, jakieś Miasto. Wiadomo, że przez zabudowany typu 3 domy przy krajowej 1, nie będziesz jechał 50 ;)... Ciekawe jest też to, że każdy się zachwyca jak przestrzegane są przepisy w innych krajach....a u nas wiadomo jak jest :) ale nawet nikt nie chce tego zmienić. I co najlepsze po przekroczeniu granicy osoba, która za nic miała nasze przepisy w Niemczech jedzie tyle ile widzi na znaku. :/
Długi tyle ze to własnie nie wynika wyłącznie ze strachu przed wysokimi mandatami, ale z tego że te ograniczenia są sensowne i nie ma nastawianych milionów znaków.

Ja jeżdżac po austrii nie natknąłem sie na ani jeden patrol suszarkowy i nie widziałem ani jednego fotoradaru!!

Są w Austrii w ogóle jakieś fotoradary?

Autor:  ciucma102 [ 20 lip 2008, 18:31 ]
Tytuł:  Re: Mapa z fotoradarami

Cytuj:
Są w Austrii w ogóle jakieś fotoradary?
SA jak masz nad autostrada bramkę do pobierania opłat z tego urzadzonka nie wiem jak ono sie nazywa to tam tez jest fotoradar

Autor:  Marix [ 20 lip 2008, 20:00 ]
Tytuł:  Re: Mapa z fotoradarami

a od kiedy w ogóle są bramki na autostradach w Austrii? Ja myślałem że sa winiety...

Autor:  Igor [ 20 lip 2008, 20:08 ]
Tytuł:  Re: Mapa z fotoradarami

Są bramki, tylko że nie w takiej postaci jak w Polsce czy we Włoszech.

Nad drogą są takie bramki, które pobierają opłatę z GOBoxa. Analizują Twoją aktualną pozycję (bramke) oraz poprzednią pod którą przejechałeś i pobiera opłatę za odległość pomiędzy jedną a drugą bramką.

Autor:  Marix [ 20 lip 2008, 20:13 ]
Tytuł:  Re: Mapa z fotoradarami

Coś słyszałem o tym Goboxie ale generalnie nie jestem w temacie :)
ja śmigałem na zwykłej winiecie.

Autor:  ciucma102 [ 21 lip 2008, 11:44 ]
Tytuł:  Re: Mapa z fotoradarami

No właśnie tam gdzie z GOboxa pobierają opłaty ( balem się pomylić z toolcolect) i tam podobno są fotoradary. Tak nam kiedyś mówił jeden polak mieszkający w Austrii. I kiedyś zauważyłem ze osobówki przed tym zwalniają

Autor:  KornFanHead [ 25 lip 2008, 22:42 ]
Tytuł:  Re: Mapa z fotoradarami

Mam pytanie. Może wie ktoś czy w miejscowości SMYKÓW (droga między Piotrkowem Trybunalskim a Kielcami) fotoradar jest aktywny? Jechałem wczoraj tamtą drogą. Dostałęm nowy samochód nie ma w nim CB ale za to jest kopyto. Jechałem ok 70km/h ale wiem że licznik zawyża więc było tak powiedzmy 67km/h, z tym że pech sprawił, że rozmawiałem przez komórkę. Nic mi w oczy nie błysło ale nie wiem, czy w dzień radary błyskają.
Pytanie czy ten fotoradar jest aktywny i jeśli tak to w ile mi przyjdzie mniej wiecej za tą predkość i fakt rozmowy przez komórkę punktów i mandatu?

Autor:  drag_op [ 26 lip 2008, 14:46 ]
Tytuł:  Re: Mapa z fotoradarami

Fotoradar czy w dzień czy w nocy zawsze błyska po to aby się Światło od Tablicy rejestracyjnej odbiło i była widoczna.. ;]

Autor:  KornFanHead [ 26 lip 2008, 15:52 ]
Tytuł:  Re: Mapa z fotoradarami

Dzięki kolego, teraz jestem spokojny. A tak przy okazji chce ostrzec wszystkich przed fotoradarem w Krośniewicach. Jak ktoś jedzie z Warszawy na Poznań to na wylocie jest umiejscowiony duży i ponoć bardzo dalekozasięgowy fotoradar. Zupełnie inny niż te spotykane normalnie. Tata zadzwonił do mnie i powiedział bym się strzegł bo jechał i tylko widział jak co chwilę byłskał. I nawet dodał, że chyba w 2 strony. Następnego dnia tam jechałem i rzeczywiście jest. Także uważajcie koledzy.

Strona 2 z 2 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/