wagaciezka.com - Forum transportu drogowego http://serwis.wagaciezka.com/ |
|
C+E Katowice http://serwis.wagaciezka.com/viewtopic.php?t=20028 |
Strona 2 z 3 |
Autor: | luquez [ 29 lis 2012, 11:02 ] |
Tytuł: | Re: C+E Katowice |
up ponawiam powyzsze pytanie czy ktos to moze dokladnie wytlumaczyc |
Autor: | czachor [ 29 lis 2012, 13:01 ] |
Tytuł: | Re: C+E Katowice |
jeśli coś mogę przybliżyć to u mnie wyglądało to tak sprzęganie czas na wykonanie zadania 10 minut, pozycja startowa samochód stoi obok przyczepy * wsiadamy zapinamy pasy, odpalamy, można włączyć światła mijania, ale nie trzeba, jak się włączy to pamiętać żeby je wyłączyć przy wsadzaniu kabli przyczepy * ruszamy zmeiniająć pas uzyj kierunkowskazu i cofamy sobie pod przyczepę, zatrzymujemy się ok. metr przed przyczepą ustawiamy dyszel na odpowiedniej wysokości, otwieramy bolec, przy tych czynnościach nie musieliśmy gasić auta, nastepnie wsiadamy i tu już nie musimy zapinać pasów ważne aby na początku zadania to zrobić przy pierwszym ruszaniu!!! *cofamy już do końca aż uderzymy w dyszel, wychodzimy sprawdzić czy nie wystaje ten kolek zabezpieczający jeśli nie wystaje biegniemy do auta, aby je zgasić, wyłączyć swiatła * zabieramy się za kable najpierw elektryczne, ABS i na końcu pneumatyczny DUOMATIC, * następnie zabieramy się za nóżkę pamiętając o odpowiednim zabezpieczeniu jej łańcuch itp * zabieramy kliny * biegniemy do auta przekręcamy tak kluczyk aby zapalili się kontrolki i włączamy bieg cofania, światła awaryjne, mijania, przeciwmgłowe, wychodzimy je pokazać potem znów lecimy wyłączyć awaryjne i włączamy jeden z kierunkowskazów, potem następny, na końcu STOP prosimy egzaminatora, * sprawdzamy zabezpieczenie ładunku i burty w przyczepie. rozprzęganie czas na wykonanie zadania 7 min, stoimy spięci z przyczepa * gasimy silnik, światła, wyskakujemy z auta * najpierw dajmy kliny, muszą być na tej samej osi, * opuszczamy nogę, tak żeby leciutko dotykała podłoża * bierzmy wajchę od bolca do góry * odpinamy przewody najpierw pneumatyczny DUO MATIC, ABS, ELEKTRYCZNE * wsiadamy, zapinamy pasy, odpalamy auto, jedziemy do przodu i cofamy tak aby ustać równolegle do niej jak stała na poczatku przy sprzęganiu, pamiętaj użyć kierunkowskazu zmieniając pas. Ja akurat zdawałem w Ciechanowie, ale to jest ogólny zarys zasad. PZDR |
Autor: | luquez [ 29 lis 2012, 18:37 ] |
Tytuł: | Re: C+E Katowice |
a w Katowicach ktos zdawal ? i moze napisac jak tam to jest dokladnie bo kolega tutaj z innego Wordu widze jest |
Autor: | luquez [ 02 gru 2012, 12:30 ] |
Tytuł: | Re: C+E Katowice |
up we wtorek egz a ja dalej nie wiem jak to zrobic na tym MANIE w Katowicach, ktos moze zdawal w tym wordzie to niech sie podzieli pozdrawiam |
Autor: | profesor74 [ 02 gru 2012, 13:08 ] |
Tytuł: | Re: C+E Katowice |
Wsiadasz , zapnij pasy , cofasz do około metra od dyszla wysiadasz sprawdzasz czy dyszel dobrze ustawiony , czy zaczep dźwignięty. Siadasz i cofasz powoli aż się sprzęgnie. Wysiadasz sprawdzasz czy dobrze sprzęgnięte , wracasz wyłączyć silnik i podpinasz przewody. U ns było chyba żółty, czerwony i elektryczny ale egzaminator nie przywiązywał do tego wagi ( do kolejności ) i odpinasz odwrotnie ( chociaż moim zdaniem kolejność jest bez znaczenia ważne żeby było szczelnie ) ale to zależy od egzaminatora. Sprawdzasz światła w przyczepie ( kierunki , pozycję , przeciwmgielne , wsteczny i stop ) przy stopie poproś egzaminatora o potwierdzenie ,że działa . Jak ok to wyłączasz światła odpinasz przewody , dźwigasz zaczep ( troszkę siły trzeba użyć ) wsiadasz do auta , odpalasz i powoli ruszasz ( tu ważna uwaga - często się zdarza , że jest mało powietrza w układzie i trzeba dobić bo inaczej nie ruszysz ) i jak nie ciągniesz przyczepy to wszystko ok . Zatrzymujesz się i tyle. W Katowicach dożo zależy od egzaminatora co i jak sobie życzy.Byłem przed egzaminem oglądać kilka razy jak to u innych jest i różne opcje były. Najłatwiejszy to taki że auto stało przed dyszlem tylko wsiadali , sprzęgali ( przewody ,światła ) , odpinali odjazd na dwa metry i ok. A najtrudniejszy to auto obok przyczepy podjazd sprzęgnięcie ( przewody światła ) kliny , ruszenie parę metrów do przodu ( z przyczepą ) zatrzymanie i cofanie ( tu już był problem ) kliny , odpięcie i auto obok przyczepy. Sorry , że tak chaotycznie ale pisałem na szybko , żeby Ci jakoś pomóc. Pozdrawiam Tu widok tyłu mana ( znalazłem fotę w fonie ) Dźwignia zaczepu to ta po prawej ( żółta ) po lewej zółty bezpiecznik ( podobno spier.... bo nam kazał tego nie dotykać ) Dwa gniazda przewodów powietrznych ( żółty po lewej i czerwony po prawej ) nad dźwignią zaczepu gniazdo elektryczne. |
Autor: | luquez [ 02 gru 2012, 23:23 ] |
Tytuł: | Re: C+E Katowice |
ok dzieki za wyczerpujaca odpowiedz, teraz juz bede wiedzial jak to sprzeganie robic, jeszcze takie pytanie dotyczace swiatel od czego sa te dolne przelaczniki 3 na dole i gdzie wtedy sie zaswieca jakie swiatlo?? http://www.word.katowice.pl/Image/scania.JPG |
Autor: | Eryk [ 02 gru 2012, 23:54 ] |
Tytuł: | Re: C+E Katowice |
Cytuj: ok dzieki za wyczerpujaca odpowiedz, teraz juz bede wiedzial jak to sprzeganie robic, jeszcze takie pytanie dotyczace swiatel
Od lewej : od czego sa te dolne przelaczniki 3 na dole i gdzie wtedy sie zaswieca jakie swiatlo?? http://www.word.katowice.pl/Image/scania.JPG Drogowe, Przeciw mgłowe przód, Przeciw mgłowe tył. |
Autor: | dzemik [ 03 gru 2012, 16:37 ] |
Tytuł: | Re: C+E Katowice |
Pierwszy przycisk z lewej strony - to drogowe - dalekosiężne , znajdujące się na dachu kabiny. Działają dopiero po włączeniu podstawowych drogowych - lewą manetką przy kierownicy. |
Autor: | luquez [ 03 gru 2012, 16:47 ] |
Tytuł: | Re: C+E Katowice |
Cytuj: Pierwszy przycisk z lewej strony - to drogowe - dalekosiężne , znajdujące się na dachu kabiny. Działają dopiero po włączeniu podstawowych drogowych - lewą manetką przy kierownicy.
ok a zeby wlaczyc drogowe trzeba wlaczyc tez pozycyjne ? lub mijania? czy nie trzeba? te drogowe to sa te swiatla z przodu u gory samochodu 2 swiatla na srodku ? http://www.word.katowice.pl/Image/scania.JPG |
Autor: | Eryk [ 03 gru 2012, 16:48 ] |
Tytuł: | Re: C+E Katowice |
Szczerze powiem jestem w szoku (jeśli kolega jest po kursie) że nie wie takich podstawowych rzeczy, które zna myślę każdy przeciętny kierowca osobówki. Gratulacje dla instruktorów. |
Autor: | luquez [ 04 gru 2012, 10:48 ] |
Tytuł: | Re: C+E Katowice |
Panowie to jeszcze bym prosil jesli ktos by mogl opisac plyny eksploatacyjne wszystkie jakie sa przy silniku, poprostu mialem taki zajebisty kurs ze tylko sam jezdzilem po placu i nic wiecej tutaj to zdjecie jest w wiekszej rozdzielczosci http://i45.tinypic.com/2up8suo.jpg |
Autor: | profesor74 [ 04 gru 2012, 14:04 ] |
Tytuł: | Re: C+E Katowice |
Tu sobie popatrz; http://www.youtube.com/watch?v=OD56JlDlHgg W tej z WORD-u jest tak samo. Oczywiście musisz prawy boczek odchylić żeby zobaczyć płyny wspomagania i bagnet oleju. A pochwal się gdzie taki "profesjonalny" kurs zrobiłeś ? Ta ze zdjęcia ma wygląd jak u KLIŚ-ia. |
Autor: | luquez [ 05 gru 2012, 17:04 ] |
Tytuł: | Re: C+E Katowice |
no wiec nie zdalem poleglem na luku x2 , za drugim razem zabraklo mi 10 sek .. za 1 i tu uwaga do osob co beda tam zdawac, wrzcajcie sobie 1 zanim puscicie reczny, tam jest tak zajebisty plac ze auto na luzie jedzie do przodu, jest troche z gorki, zanim ogarnolem czy juz wrzucilem 1 auto mi stanelo na pare sek i dupa zbita, ale jestem [wycenzurowano] na siebie na takim czyms zaje..., ale autem ogolnie fajnie sie luk robi, troche szybko sie lamie, ale wydaje mi sie jakby bylo wiecej miejsca na tym luku, i przyczepa jakby wezsza byla. Ale i tak najwazniejsza rada to na luzie podjesc, najlepiej tak jakbym nam nie zalezalo, bo stres zabija cala umiejetnosc jazdy, ktos ma jakas rade jak sie nie stresowac az tak Nastepny egzamin za ponad 2 miesaice, tragedia zeby tyle czekac A i jeszcze jendo pytanko czy jesli obleje sie 2x na luku czy mimo tego mozna prosic o kontyunowanie reszty zadan na placu? |
Autor: | profesor74 [ 06 gru 2012, 10:11 ] |
Tytuł: | Re: C+E Katowice |
Cytuj: ale autem ogolnie fajnie sie luk robi, troche szybko sie lamie, ale wydaje mi sie jakby bylo wiecej miejsca na tym luku, i przyczepa jakby wezsza byla.
Też miałem takie wrażenie ( na kursie miałem dłuższą naczepę ) i jak tu wsiadłem to łuk za pierwszym razem zrobiłem bez korekty Cytuj: A i jeszcze jendo pytanko czy jesli obleje sie 2x na luku czy mimo tego mozna prosic o kontyunowanie reszty zadan na placu?
Można W naszej grupie był jeden co poległ na łuku ale resztę zadań zrobił mimo wyniku negatywnego. Ale jak masz egzamin za dwa miesiące to będziesz zdawał na nowych zasadach i nie wiem czy wtedy nie będzie inaczej.Nie napisałeś gdzie kurs robiłeś ?! |
Autor: | Cyryl [ 06 gru 2012, 12:57 ] |
Tytuł: | Re: C+E Katowice |
szczerze powiedziawszy, to po pytaniach jakie zadawałeś dziwne byłoby gdybyś zdał. jeżeli miasto (obszar na którym zdaje się egzamin) znasz tak jak obsługę, to nawet jak wyjedziesz z placu padniesz na jednym z pierwszych trzech skrzyżowań. pierwsza sprawa nie bardzo rozumiem tego co piszesz: - "auto Ci stanęlo na parę sekund", - "fajanie się cofa, tylko auto się trochę szybko łamie". to nie auto się zatrzymuje samo i to nie zespół pojazdów się sam łamie, ale osoba, która kieruje pojazdem to robi. bo wygląda na to, że nia masz wpływu na to, czy pojazd się zatrzyma oraz kiedy i w jakim stopniu się łamie. dodatowo na kat. C+E na łuku można robić korekty, czyli podjeżdżać do przodu i ponownie cofać. i tych korekt masz nieograniczną liczbą. więc zatrzymanie się podczas tego manewru nie jest żadnym błedem. jest ograniczenie czasowe 5 minut, a ponieważ do przodu się jedzie jedną minutę, a cofa bez korekt dwie. zostaje więc jeszcze dwie minuty na dodatkowe korekty. czyli można ich zrobić około pięciu, żeby zmieścić się w czasie. więc jeżeli zabrakło Ci 10 sekund, to znaczy, że nie bardzo wiesz jak się cofa. wykup sobie jazdę, przejedź się wokół WORD-u, jeżeli chcesz zdać, bo coś podejrzewam, że ten kurs zrobiłeś zaocznie. |
Autor: | profesor74 [ 06 gru 2012, 15:20 ] |
Tytuł: | Re: C+E Katowice |
Cytuj: pierwsza sprawa nie bardzo rozumiem tego co piszesz:
Znam ten WORD i to chodzi o to że koledze auto się zatrzymało przy jeździe do przodu ( a tu jazda musi być płynna ) i już musiał podchodzić do drugiej próby.- "auto Ci stanęlo na parę sekund", A stało się tak dlatego , że początek łuku jest lekko z górki i wystarczy spuścić ręczny i auto zaczyna się toczyć do przodu. Oczywiście tu kolega popełnił błąd ponieważ nie wrzucił biegu ( choć myślał że ma wrzucony ) i gdy łuk się wyrównał auto stanęło a kolego próbował dodawać gazu na luzie Niestety to dość częsty przypadek w tym WORD-dzie przy egzaminach C,D,C+E Nie On pierwszy i nie ostatni popełnił ten błąd. |
Autor: | dzemik [ 06 gru 2012, 15:30 ] |
Tytuł: | Re: C+E Katowice |
Cyryl - coś nie tak. Nie liczy się w Katowicach, Bytomiu czas jazdy do przodu po łuku. Dopiero po dojechaniu przodem do tyczek , zaciągnięciu ręcznego , egzaminator daje znak i zaczyna się cofanie i odliczanie czasu - 5 min. |
Autor: | luquez [ 06 gru 2012, 19:49 ] |
Tytuł: | Re: C+E Katowice |
Potrzebuje przejechac sie taka sama scania jak ta na egzaminie chodzi o rozklad biegow "H" zeby byl taki sam czyli 4 dolna skrzynia 4 gorna, razem 8 biegow , orientuje sie ktos czy w jakies szkole jest taki pojazd? |
Autor: | stasek [ 06 gru 2012, 20:03 ] |
Tytuł: | Re: C+E Katowice |
Cytuj: Potrzebuje przejechac sie taka sama scania jak ta na egzaminie chodzi o rozklad biegow "H" zeby byl taki sam czyli 4 dolna skrzynia 4 gorna, razem 8 biegow , orientuje sie ktos czy w jakies szkole jest taki pojazd?
W Edwardo w Dąbrowie Górniczej jest.
|
Strona 2 z 3 | Strefa czasowa UTC+02:00 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/ |