wagaciezka.com - Forum transportu drogowego
http://serwis.wagaciezka.com/

kat C- łuk, zatrzymanie?
http://serwis.wagaciezka.com/viewtopic.php?t=25233
Strona 2 z 2

Autor:  carpezo [ 05 wrz 2010, 12:08 ]
Tytuł:  Re: kat C- łuk, zatrzymanie?

no właśnie a nie każdy zdaje na manach :-) najlepszy sposób to robiąc pierwszy raz łuk podjechać tak aby pachołka nie przewalić, być może się uda dobrze stanąć. jeśli nie to jest druga próba. wtedy wsiadasz do auta i bierzesz sobie jakiś punkt odniesienia np drzewo jak niektórzy pisali. wtedy cofając wiesz czy masz dalej czy bliżej cofnąć względem tego drzewa przykładowego.

sprawdzony sposób bo sam tak zdałem ;-D pierwszy raz troche za daleko się zatrzymałem a potem już wiedziałem ile dalej cofać

Autor:  ciucma102 [ 05 wrz 2010, 12:29 ]
Tytuł:  Re: kat C- łuk, zatrzymanie?

A nie lepiej wsiadając do auta przed zadaniem znaleźć taki punkt na aucie który nakłada się na linie końcowa. Nie wiem jak to jest u was ale ja jak zdawałem to przed zadaniem auto było ustawione w luku tak jak powinno być. Wsiadasz patrzysz w lusterko jaki punkt nakłada się na linie i jazda

Autor:  Wietszyk [ 05 wrz 2010, 19:20 ]
Tytuł:  Re: kat C- łuk, zatrzymanie?

Cytuj:
Na ścianie budynku jest taka biała kreska, widać ją dość mocno. Jeśli będziesz na jej wysokości to dobrze stoisz.
Pozdrawiam!
Dokładnie tak kolego, dodam też dla innych, że po prawej stronie jest uszkodzone ogrodzenie, które bodajże miało wypadek z drzewem, jeśli się jest na równi ramieniem z tym uszkodzonym fragmentem to dyptamy hamulec ;).

Jeśli chodzi o podpowiedź że strony grupy, nie ma co liczyć..tam każdy się boi, choć nie ma czego.
Cytuj:
A nie lepiej wsiadając do auta przed zadaniem znaleźć taki punkt na aucie który nakłada się na linie końcowa. Nie wiem jak to jest u was ale ja jak zdawałem to przed zadaniem auto było ustawione w luku tak jak powinno być. Wsiadasz patrzysz w lusterko jaki punkt nakłada się na linie i jazda
Na moim egzaminie, każdy miał podjechać autem na miejsce gdzie stał egzaminator..więc nie bardzo było po tym jak się wsiadło wzorować.Ja np wyczaiłem jedno miejsce gdzie na łuku miało napis "CE", lecz nie było go widać, bo nie było tego bocznego lusterka nad szybą pasażera. Także najpewniej liczyć na lusterka..no ewentualnie lekko się wychylić.

Autor:  Greg [ 07 wrz 2010, 10:06 ]
Tytuł:  Re: kat C- łuk, zatrzymanie?

A ja wam koledzy powiem ze gdy zdaalem egzamin na c , za punkt odniesienia idealnie posluzyl mi cien , poprostu jechalem na cien koncowy autka i wyszlo idealnie. Gorzej jak niema slonca;p

Autor:  Grzeg [ 08 wrz 2010, 13:07 ]
Tytuł:  Re: kat C- łuk, zatrzymanie?

U mnie było trochę inaczej, mówili mi o jakiejś tam studzience kanalizacyjnej, (MORD) w krakowie.
Zaczynałem jako pierwszy, musiałem auto odpalić, poczekać aż się powietrze napompuje, no i egzaminator zapytał czy podjadę na stanowisko, czy ona ma to zrobić. Podjechałem, zatrzymałem się za daleko od słupków, wysiadłem i zobaczyłem ile mi brakuje, punkt odniesienia złapałem koło kabiny, w moim przypadku to był malutki krzaczek, No i zatrzymałem się prawidłowo. Nie ma z tym problemu.

Autor:  Wietszyk [ 08 wrz 2010, 20:57 ]
Tytuł:  Re: kat C- łuk, zatrzymanie?

Cytuj:
A ja wam koledzy powiem ze gdy zdaalem egzamin na c , za punkt odniesienia idealnie posluzyl mi cien , poprostu jechalem na cien koncowy autka i wyszlo idealnie. Gorzej jak niema slonca;p
No zależy kiedy masz egzamin..ja zdawałem w Lutym, gdzie niby był jeszcze śnieg..ale był taki koleś że nie za bardzo szło pokombinować ;), bo ciągle stał na łuku i spoglądał przy grupie.

Autor:  major160 [ 11 sie 2016, 23:39 ]
Tytuł:  Re: kat C- łuk, zatrzymanie?

Odświeżę troszkę temat. Zdawał ktoś może w Łodzi i ma jakiś patent na prawidłowe zatrzymanie się.

Autor:  cysterniak [ 12 sie 2016, 21:48 ]
Tytuł:  Re: kat C- łuk, zatrzymanie?

Cytuj:
Odświeżę troszkę temat. Zdawał ktoś może w Łodzi i ma jakiś patent na prawidłowe zatrzymanie się.
pytasz o C czy CE?

Autor:  major160 [ 13 sie 2016, 13:30 ]
Tytuł:  Re: kat C- łuk, zatrzymanie?

Narazie o C C+E później ☺

Autor:  dies_nefastus [ 13 sie 2016, 13:32 ]
Tytuł:  Re: kat C- łuk, zatrzymanie?

Cytuj:
Odświeżę troszkę temat. Zdawał ktoś może w Łodzi i ma jakiś patent na prawidłowe zatrzymanie się.
Nie zdawałem w Łodzi, ale napiszę.
Pod kierownicą masz trzy pedały (dwa, jeżeli to automat. Ale skupmy się na manualu). Lewy to sprzęgło (służy do zmiany biegów), prawy to gaz (za jego pomocą przyśpieszasz), a środkowy to właśnie hamulec. Nim zatrzymujesz zestaw. Aha - ważne! Gdy auto prawie już się zatrzymuje to wciskasz sprzęgło.
Mam nadzieję, że pomogłem. Pozdrawiam.

Autor:  cysterniak [ 14 sie 2016, 23:33 ]
Tytuł:  Re: kat C- łuk, zatrzymanie?

Cytuj:
Narazie o C C+E później ☺
to nie mozesz pojechać z instruktorem na plac?

Autor:  major160 [ 15 sie 2016, 19:21 ]
Tytuł:  Re: kat C- łuk, zatrzymanie?

Oczywiście ,iż pojadę,lecz czasem warto zapytać kogoś innego .

Autor:  trauma [ 16 sie 2016, 8:40 ]
Tytuł:  Re: kat C- łuk, zatrzymanie?

Zależy na jakim pojeździe zdajesz, ja zdawałem na Manie i się uczyłem po przez patrzenie na wystający element słupka bocznego na pace. Patrzysz w lusterko i widzisz ten słupek i zatrzymujesz się tak aby był on delikatnie przed linia zatrzymania. Tą metodą nauczyłem się tak by podjeżdżać do lini zatrzymania na ok 20-30cm. Działa w 100% zdany za 1 razem egzamin i na placu ani razu nie spaliłem łuku. Chociaż patrząc na tylną część pojazdu też można sobie ogarnąć miejsce zatrzymania ale to już wymaga wyczucia.

Autor:  semis [ 19 sie 2016, 0:28 ]
Tytuł:  Re: kat C- łuk, zatrzymanie?

ja wprawdzie zdawałem w Opolu, ale czy łuk parkowanie czy cokolwiek uczono jednej zasady : punkt odniesienia. W Opolu w dwóch miejscach robi się łuk i jest specyficzne miejsce które trzeba zapamiętać, np koniec krawężnika i do niego cofnąć - nie ma bata by się nie udało.

Strona 2 z 2 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/