wagaciezka.com - Forum transportu drogowego
http://serwis.wagaciezka.com/

Perypetie kursu i egzaminów na 'kierowce zawodowego' z Bydgo
http://serwis.wagaciezka.com/viewtopic.php?t=30335
Strona 2 z 2

Autor:  nowicjusz1986 [ 30 sie 2011, 22:24 ]
Tytuł:  Re: Perypetie kursu i egzaminów na 'kierowce zawodowego' z Bydgo

[quote="soko"]Nie mam zbyt wielkiego doświadczenia, i C i E robiłem w "Prafku" z Rysiem. Gościu spoko, powie Ci co i jak i tak naprawde na placu daje Ci wolna rekę i żeby ćwiczyć i samemu wypracować odpowiednie nawyki. Jak Rysia moge polecić to warunki a propo jeżdżenia raz starym raz świeżym mi się nie podobają, a nikt Cię o tym nie uprzedza. Dopiero na placu okazuje się że 'jest nas dwóch' z dwoma instruktorami, TGL leci na miasto, a ty kręcisz się po placu białym.

Jednak Prafko ma, a przynajmniej miało w Bydgoszczy najlepszą cenę. Coś za coś. A obeznanie w innym aucie też się przydaje (dużo bardziej topornym do tego).

czyli z tego co czytam to niestety "prafko" szkoli właśnie na odpieprz. Czytałem o nich opinie i jeśli to ta szkoła niedaleko marketu real to od razu odpuszczam. No nic trzeba będzie szukać innej.

Autor:  soko [ 01 wrz 2011, 8:20 ]
Tytuł:  Re: Perypetie kursu i egzaminów na 'kierowce zawodowego' z Bydgo

wszystko zależy od kursanta. Jak kursant nie bedzie dawał rady, to najlepsza szkoła jazdy nie pomoże ;)

Autor:  soko [ 25 paź 2011, 19:50 ]
Tytuł:  Re: Perypetie kursu i egzaminów na 'kierowce zawodowego' z Bydgo

w końcu egzamin na kwalifikacje... w czwartek o 16 Kurs skończony w połowie września.... właściwie półtora miecha czekania, to jakiś rozbój w biały dzień jest....

Autor:  soko [ 27 paź 2011, 18:06 ]
Tytuł:  Re: Perypetie kursu i egzaminów na 'kierowce zawodowego' z Bydgo

Zdane.
KWalifikacja wstepna przyspieszona zakonczona egzaminem z wynikiem pozytywnym.
Jutro ide do wydzialu komunikacji wyrobić prawko. Zeszlo troche... w symie ze wszystkim od kwietnia.

Autor:  buran [ 27 paź 2011, 21:03 ]
Tytuł:  Re: Perypetie kursu i egzaminów na 'kierowce zawodowego' z Bydgo

Cytuj:
Jutro ide do wydzialu komunikacji wyrobić prawko.
A papiery KW już dostałeś? :D

Autor:  soko [ 27 paź 2011, 22:51 ]
Tytuł:  Re: Perypetie kursu i egzaminów na 'kierowce zawodowego' z Bydgo

oczywiście, na miejscu :)

Autor:  feldor [ 28 paź 2011, 0:18 ]
Tytuł:  Re: Perypetie kursu i egzaminów na 'kierowce zawodowego' z Bydgo

Nie wiem kolego jak tam z Twoimi manewrami było ale wydaje mi sie, że miałeś szczęście z tym garażem przodem a nie tyłem. Niestety na kat C+E mnie WORD Bydgoszcz witał 2 razy, właśnie przez ten nieszczęsny garaż tyłem. W lustrze widac tylko milion liń, jedna obok drugiej. Nie rozumiem tylko tego czepiania sie o zmiane biegów, mnie na kursie uczyli, ze w miare mozliwości hamowac silnikiem a nie hamulcem zasadniczym, wiec moje kombinacje ze skrzynią w Man-ie były jak z fajna blondynka :D

Autor:  buran [ 28 paź 2011, 9:46 ]
Tytuł:  Re: Perypetie kursu i egzaminów na 'kierowce zawodowego' z Bydgo

Cytuj:
oczywiście, na miejscu :)
Dziwnie, ja musiałem czekać z tydzień jak przyjdą papiery z urzędu :(

Autor:  soko [ 28 paź 2011, 12:17 ]
Tytuł:  Re: Perypetie kursu i egzaminów na 'kierowce zawodowego' z Bydgo

nam sprawdzili i wypisali na miejscu. I tak nic nie załatwiłem ;/

Pani w przychodni, ponieważ skierowanie na badania miałem na kwalifikacje "C" w zaświadczeniu lekarskim wpisała mi samo "C" między czasie zdałem "E" i chciałem dziś E i kwalifikacje wbić w prawko. Niestety... pomimo, że badania na "C" "E do C" "E do C1" i "C1" to to samo, i kwalifikacje uzyskałem na wszystkie te kategorie, badania mam tylko na C i kwalifikacje uzyskał bym dla "C" a dla E już nie.

Wg urzedniczki z wydziału komunikacji, pani lekarka mówiąc mi że to jest co innego była w błędzie, ten jej błąd kosztować mnie będzie kolejnych kilka dni i kilkadziesiąt km jeżdżenia i załatwiania.

Autor:  nowicjusz1986 [ 17 sty 2012, 16:42 ]
Tytuł:  Re: Perypetie kursu i egzaminów na 'kierowce zawodowego' z Bydgo

Witam wszystkich.
Niedługo mam egzamin CE i mam 1 ważne pytanie - kolejność podpinania przewodów przy sprzęganiu/rozprzęganiu pojazdu z przyczepą. Przeszukałem całe forum i odp jest tylu co użytkowników. Czy kolejność podpinania przewodów jest gdzieś zapisana w kodeksie drogowym lub jakiejś ustawie o ruchu drogowym ??? Uczyłem się ze przy sprzęganiu najpierw podpinam czerwony następnie żółty ABS a na końcu przewody elektryczne lecz patrząc na forum wcale nie jest to takie oczywiste. Przy rozprzęganiu to samo tylko, że w odwrotnej kolejności. WORD Bydgoszcz bardzo zwraca na to uwagę więc proszę o pomoc kogokolwiek kto zdawał w Bydgoszczy. Z góry dziękuję za pomoc.

Autor:  soko [ 17 sty 2012, 23:27 ]
Tytuł:  Re: Perypetie kursu i egzaminów na 'kierowce zawodowego' z Bydgo

Twój instruktor powinien Ci to wytłumaczyć.

O ile dobrze pamiętam logikę, (na kursie ABS nie miałem)... to jeśli chodzi o pneumatykę podłączasz najpierw STEROWANIE hamulcami a później ZASILANIE instalacji, a to dlatego, że jeśli przyczepa jest ustawiona bez zahamowania ręcznego, zatrzymana jest poprzez brak dopływu powietrza do instalacji, jeśli podczepisz najpierw zasilanie układu, bez jego sterowania (w chwili podpinania w aucie masz zaciągnięty ham. ręczny) to przyczepa do momentu podłączenia sterowania zostanie niezahamowana.
Cytuj:
Co do kolorów:
1. czerwony - przewód zasilający, zarówno układ zawieszenia pneumatycznego (jeżeli występuje)jaki zasilanie zbiornika sprężonego powietrza dla hamulca zasadniczego może również odbezpieczać haulec postojowy przyczepy/naczepy w zależności od rodzaju zastosowanych siłowników
2. żółty jest przewodem sterujacym pracą hamulca zasadniczego.
Czyli przy sprzęganiu podłączasz żółty, czerwony

przy rozprzęganiu rozłączasz najpierw czerwony (następuje zahamowanie przyczepy poprzez brak dopływu powietrza), później żółty.

Jeśli się mylę niech mnie ktoś poprawi :D

Autor:  Misztal [ 18 sty 2012, 2:45 ]
Tytuł:  Re: Perypetie kursu i egzaminów na 'kierowce zawodowego' z Bydgo

Może ten filmik coś Ci pomoże i ułoży twoją wiedzę:

http://www.youtube.com/watch?v=Msw8PDvnKRk

Pozdrawiam.

Autor:  soko [ 18 sty 2012, 18:00 ]
Tytuł:  Re: Perypetie kursu i egzaminów na 'kierowce zawodowego' z Bydgo

Misztal : ciekawy wynalazek, jakim cudem on odczepia obydwa przewody pneumatyczne na raz? Widać że wisi żółty i czerwony, nagle obydwóch nie ma... elektryczny też jest tylko jeden (?)

Jeśli chodzi o pneumatykę to problemu kolegi raczej nie rozwiązuje...


Ja osobiście posiłkowałem się tym filmikiem
http://www.youtube.com/watch?v=_MStCt70 ... re=related

Tutaj pan mówi 'ważnym elementem jest aby podlączyć najpierw przewód sterujący - żółty'

jeśli chodzi o kliny na filmie od MISZTAL`a ... w Bydgoszczy się ich nie stosuje.

Strona 2 z 2 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/