wagaciezka.com - Forum transportu drogowego http://serwis.wagaciezka.com/ |
|
Zarobki Spedytorów http://serwis.wagaciezka.com/viewtopic.php?t=32533 |
Strona 2 z 2 |
Autor: | MAN F8 19.361 [ 18 wrz 2011, 22:02 ] |
Tytuł: | Re: Zarobki Spedytorów |
Wszędzie gdzie to tylko możliwe Polacy pracują za grosze |
Autor: | Bartek`91 [ 18 wrz 2011, 22:06 ] |
Tytuł: | Re: Zarobki Spedytorów |
A mi się wydaje, że akurat doświadczenie w zawodzie kierowcy nie jest tak ważne jak chociażby znajomość języków (jeśli mówimy o transporcie międzynarodowym). Z biegłą znajomośćią przynajmniej 3 języków (znajomość angielskiego i niemieckiego w dzisiejszych czasach to już praktycznie norma). Jeśli ktoś zna jeszcze np: hiszpański czy włoski to choćby w życiu nie widział ciężarówki będzie dla pracodawcy bardzo cennym pracownikem. Należy pamiętać, że kierowca jest odpowiedzialny za dostarczenie ładunku, natomiast spedytor za wszystkie formalności i kontakty z klientem. I im firma będzie mogła dzieki niemu zarobić na zleceniach, tym więcej będzie on wart, co przekładać się będzie na wynagrodzenie. |
Autor: | MAN F8 19.361 [ 18 wrz 2011, 22:09 ] |
Tytuł: | Re: Zarobki Spedytorów |
Zależy na jakiego indora trafisz, niektórzy są wyrozumiali, wiedzą jak wygląda na drogach i jak się jeździ a inni wymagają w transporcie krajowym cudów jakie tylko na zachodnich autostradach można zrobić, nie zdążysz to kto winny?kierowca... |
Autor: | Użytkownik usunięty [ 18 wrz 2011, 22:09 ] |
Tytuł: | Re: Zarobki Spedytorów |
Miałem na myśli, to, że w Nowej Zelandii kierowca jest codziennie w domu, pracuje od pon do pt i zarabia (w przeliczeniu) 8 tyś zł, co pozwala mu na spokojne, normalne życie. U nas dostanie ile, 1/3 tego ? Miałem na myśli to, że znajomy kierowca pracujący w stanach ciągnął ostatnio z Salinas w Kaliforni do Chicago 4 tonowy ładunek owoców, płatny 4600 baksów. Po odliczeniu paliwa z takiej trasy zarobił 9333 zł (oczywiście tutaj minus koszta własne, ale bez paliwa). Wrócił, spędził tydzień w trasie i przywiózł porządne pieniądze. Samochód ma swój, naczepę też i nie musi go sprzedawać przez normy EURO, po prostu chce przez najbliższe 30 lat nim jeździć. A w Polsce ? Firma obsługująca wschód i południe Europy dla Michlein zarabia 2.5 na kilometrze. Kiedyś z dwóch samochodów w kredycie postawili chałupę, teraz chcą sie wycofać z transportu. Mój tatko przed wejściem do Unii na busach potrafił zarobić 10 000 zł NETTO w tydzień (minus koszta) dzisiaj ludzie cieszą się ze złotówki za kilometr i uważają za transportowców, a on się śmieje. |
Autor: | Bartek`91 [ 18 wrz 2011, 22:13 ] |
Tytuł: | Re: Zarobki Spedytorów |
Cytuj: Zależy na jakiego indora trafisz, niektórzy są wyrozumiali, wiedzą jak wygląda na drogach i jak się jeździ a inni wymagają w transporcie krajowym cudów jakie tylko na zachodnich autostradach można zrobić, nie zdążysz to kto winny?kierowca...
Tu masz rację. Dlatego znajomość pracy kierowcy to dodatkowy atut, ale myślę, że dla większości szefów ważniejsza będzie ilość frachtów i ich obsługa, a nie dobry kontakt z kierowcami, którzy i tak będą musieli sobie sami w końcu poradzić
|
Autor: | MAN F8 19.361 [ 18 wrz 2011, 22:18 ] |
Tytuł: | Re: Zarobki Spedytorów |
Z takimi spedytorami-debilami to najczęściej młodzi kierowcy zostawają, bo wiadomo-cieszą się, że w ogóle mają robotę za kierownicą, a ci starsi nie dawają sobą tak pomiatać bo znają realia i wiedzą ile można przejechać w PL a ile na zachodzie. Głupi przykład odcinek Pszczyna-Łódź niecałe 250km osobowym-4,5 godziny... |
Autor: | Eryk [ 18 wrz 2011, 22:21 ] |
Tytuł: | Re: Zarobki Spedytorów |
Cytuj: A mi się wydaje, że akurat doświadczenie w zawodzie kierowcy nie jest tak ważne jak chociażby znajomość języków (jeśli mówimy o transporcie międzynarodowym).
No i myślę że grubo się mylisz. Mając dwóch pracowników do wyboru, kierowce zawodowego z 5 letnim doświadczeniem w trasach międzynarodowych który włada komunikatywnym jezykiem angielskim i drugiego lingwistę z 10 letnim doświadczeniem w szkole języków obcych (znającego nawet 3 języki) zdecydowanie wybrałbym tego pierwszego bo w jakim celu potrzebny mi jest gość z niemieckim i hiszpanskim biegłym skoro nie wie co to viatoll, ktory nie wie co to list przewozowy, który nie wie co to karnet TIR itd itd itd... Wybrałbym drajwera który wie o co chodzi, zna pracę kierowcy od wewnątrz, i jedynie pozostaje mu podszkolić język i douczyć się spraw papierkowych. Z pewnością byłaby to korzystna dla mnie decyzja. 5 języków biegle to nie wszystko bo wystarczy znać porządnie angielski i jest ok, tym bardziej jeśli mówimy o europie.
|
Autor: | Bartek`91 [ 18 wrz 2011, 22:46 ] |
Tytuł: | Re: Zarobki Spedytorów |
Cytuj: Cytuj: A mi się wydaje, że akurat doświadczenie w zawodzie kierowcy nie jest tak ważne jak chociażby znajomość języków (jeśli mówimy o transporcie międzynarodowym).
No i myślę że grubo się mylisz. Mając dwóch pracowników do wyboru, kierowce zawodowego z 5 letnim doświadczeniem w trasach międzynarodowych który włada komunikatywnym jezykiem angielskim i drugiego lingwistę z 10 letnim doświadczeniem w szkole języków obcych (znającego nawet 3 języki) zdecydowanie wybrałbym tego pierwszego bo w jakim celu potrzebny mi jest gość z niemieckim i hiszpanskim biegłym skoro nie wie co to viatoll, ktory nie wie co to list przewozowy, który nie wie co to karnet TIR itd itd itd... Wybrałbym drajwera który wie o co chodzi, zna pracę kierowcy od wewnątrz, i jedynie pozostaje mu podszkolić język i douczyć się spraw papierkowych. Z pewnością byłaby to korzystna dla mnie decyzja. 5 języków biegle to nie wszystko bo wystarczy znać porządnie angielski i jest ok, tym bardziej jeśli mówimy o europie. |
Autor: | Użytkownik usunięty [ 18 wrz 2011, 23:17 ] |
Tytuł: | Re: Zarobki Spedytorów |
Dokladnie, popieram kolege i tez uwazam, że Eryk sie myli. Zeby biegle opanowac jezyki trzeba lat nauki. Niezbednych rzeczy aby byc kierowca mozna sie nauczyc w miesiac. Osobiscie wolabym miec kierowce ktory sie dogada z kazdym jesli bedzie potrzebowal pomocy niz takiego ktory niby umie i wie wszystko ale po obcemu to ani be ani me. |
Autor: | Lotnik66 [ 18 wrz 2011, 23:47 ] |
Tytuł: | Re: Zarobki Spedytorów |
Cytuj: Cytuj: Chłopie, wybacz ale jak narazie to ja nie rozumiem Ciebie. O co Ci chodzi ? Przecież to jest wszystko średnia....
Zastanawia mnie skąd są brane takie informacje. To są podstawy ? Średnia ogólna z prowizjami ? Jeżeli podstawy to co, firmy udostępniają takie informacje ? (szczerze wątpie) a jeżeli średnie z prowizjami to glupota bo prowizja może być różna w zależności od zysku. Może niezbyt mądry temat aczkolwiek chce zaspokoić swoją dociekliwość. Jak to z tymi spedytorami Cytuj: W znajomej firmie spedytorzy mają około 3 kafli co miesiąc. Mniej niż najsłabsi kierowcy. Jednak zbyt skomplikowanej roboty tam nie mają (praktycznie stałe zlecenia, baaardzo rzadko coś z giełdy).
No właśnie... kilka języków pewnie biegle, kontakty i zapewne doskonała znajomość branży TSL. Tylko teraz pytanie gdzie takiego praktycznego doświadczenia nabrać... dzisiaj zainteresowany tym tematem patrzyłem oferty pracy w tym zawodzie i jaka oferta by nie była to drukowanymi co najmniej 2 lata doświadczenia w branży - warunek konieczny.Znam też spedytora pracującego w Kuehne Nagel (w Norwegii) zna chłop kilka języków i co miesiąc ma stałą pensję 30.000 nok netto (czyli 15 tyś zł netto). Ale fakt, z telefonem się nie rozstaje nigdy. Tacy jak Ty nie robią statystyk wynagrodzeń a informacje są z urzędu ... |
Autor: | Eryk [ 19 wrz 2011, 0:08 ] |
Tytuł: | Re: Zarobki Spedytorów |
Cytuj: Cytuj: Cytuj: Chłopie, wybacz ale jak narazie to ja nie rozumiem Ciebie. O co Ci chodzi ? Przecież to jest wszystko średnia....
Zastanawia mnie skąd są brane takie informacje. To są podstawy ? Średnia ogólna z prowizjami ? Jeżeli podstawy to co, firmy udostępniają takie informacje ? (szczerze wątpie) a jeżeli średnie z prowizjami to glupota bo prowizja może być różna w zależności od zysku. Może niezbyt mądry temat aczkolwiek chce zaspokoić swoją dociekliwość. Jak to z tymi spedytorami Cytuj: W znajomej firmie spedytorzy mają około 3 kafli co miesiąc. Mniej niż najsłabsi kierowcy. Jednak zbyt skomplikowanej roboty tam nie mają (praktycznie stałe zlecenia, baaardzo rzadko coś z giełdy).
No właśnie... kilka języków pewnie biegle, kontakty i zapewne doskonała znajomość branży TSL. Tylko teraz pytanie gdzie takiego praktycznego doświadczenia nabrać... dzisiaj zainteresowany tym tematem patrzyłem oferty pracy w tym zawodzie i jaka oferta by nie była to drukowanymi co najmniej 2 lata doświadczenia w branży - warunek konieczny.Znam też spedytora pracującego w Kuehne Nagel (w Norwegii) zna chłop kilka języków i co miesiąc ma stałą pensję 30.000 nok netto (czyli 15 tyś zł netto). Ale fakt, z telefonem się nie rozstaje nigdy. Tacy jak Ty nie robią statystyk wynagrodzeń a informacje są z urzędu ... |
Autor: | Bajzel [ 19 wrz 2011, 0:33 ] |
Tytuł: | Re: Zarobki Spedytorów |
Cytuj: Weź mnie nie denerwuj gościu bo znowu na siłę próbujesz coś napisać.
Odnoszę zgoła inne wrażenie.Cytuj: I nie ucz mnie co mam robić bo jestem tu od Ciebie x razy dłużej i wiem co było a czego nie było.
Cytuj: Dyskutuje z "kolegami" z forum których "znam" od lat a Ty chcesz zabłysnąć w towarzystwie.
Za kogo Ty się masz, co? (chociaż chciałoby się zacytować klasyka)Cytuj: Informacje są z urzędu zamilcz Proszę
Taką instytucję jak GUS znasz?
|
Autor: | Eryk [ 19 wrz 2011, 0:58 ] |
Tytuł: | Re: Zarobki Spedytorów |
Cytuj:
Za kogo Ty się masz, co?
Za Boga. Zbawiciela tego złego świata.
|
Autor: | Cyryl [ 19 wrz 2011, 3:47 ] |
Tytuł: | Re: Zarobki Spedytorów |
Cytuj: Cytuj: A mi się wydaje, że akurat doświadczenie w zawodzie kierowcy nie jest tak ważne jak chociażby znajomość języków (jeśli mówimy o transporcie międzynarodowym).
No i myślę że grubo się mylisz. Mając dwóch pracowników do wyboru...pierwsza sprawa: ilu kolego Eryku przyjąłeś kierowców do pracy, z iloma przeprowadzałeś rozmowy kawlifikacyjne? tak jak pisałem w innym temacie: to nie są informacje, ale Twoje wyobrażenia o transporcie, czasem dobre, czasem nie, najzabawniejsze jest to że sam nie zdajesz sobie sprawy kiedy. tam gdzie kiedyś pracowałem sprawa była prosta: gadałem z kierowcą, tych których chciałem zatrudnić przekazywałem na rozmowę do szefa (który zazwyczaj szanował moją decyzję), potem gościa na drugiego kierowcę aby się wprawił, następnie do szefa: ten gość jest gotowy do samodzielnej pracy. w zamian słyszałem: jeżeli uważa Pan, że jest gotowy to jego mandaty za pierwsze pół roku Pan płaci. i tak zostałem nauczony odpowiedzialności. wracając do tematu: porównywanie wysokości zarobków kierowców z Polski, USA, czy Nowej Zelandii jest całkowicie pozbawione sensu, to są inne kraje na innych kontynentach. możemy porównać jeszcze zarobki kierowcy pojazdów ciężarowych na Antarktydzie na stacjach polarnych, i co to da? natomiast co do pracy spedytora, trzeba powiedzieć że w różnych firmach różnie ona wygląda. w dużych spedycjach spedytor załatwia tylko pracę dla pojazdów, zaś za pojazd i kierowcę (czyli środek produkcji dla spedytora), fakturowanie, windykacja zaległych płatności, odpowiada inna osoba. w takich przypadkach spedytorzy mają pewna podstawę i procent od tego co dadzą firmie zarobić. stawki te są bardzo zróżnicowane w zależności od firmy i operatywności spedytora. jest jednak jeszcze w Polsce sporo firm, gdzie spedytor spełnia rolę omnibusu, człowieka od wszystkiego, odpowiada za stan techniczy pojazdów, ubezpieczenia, kierowców (badania, uprawnienia do prowadzenia pojazdów) ich zaopatrzenia (karty paliwowe, zaliczki, opłaty drogowe), wyszukuje robotę, organizuje ją, fakturuje, a na końcu dzwoni po klientach za płatnościami. w takich wypadkach spedytor ma stałą pensję. |
Strona 2 z 2 | Strefa czasowa UTC+02:00 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/ |