Dokładnie o taki!Czyli jednak jest i można go zobaczyć.
Wystarczy tylko chcieć i patrzyć w odpowiednie miejsce.A ten adapter rzeczywiście istnieje,powoduje on,że siły przypadające na uszy spod maski są odpowiednio ukierunkowane.Stosowany jest np.do holowania auta.Do wyciągania służy ten nieszczęsny wkręcany zaczep.A niestety scania jest,delikatnie mówiąc,kiepska w terenie i po kilku operacjach wkręcania go rejestracja wylądowała wyżej a zaczep na stałe w zderzaku...
Czyli chyba kwestie nieszczęsnego zaczepu mamy wyjaśnioną.To możemy kiedyś przy okazji na parkingu browara pod niego wypić...