wagaciezka.com - Forum transportu drogowego http://serwis.wagaciezka.com/ |
|
Mój zwykły ACTROS 1844 MPIII MS http://serwis.wagaciezka.com/viewtopic.php?t=35543 |
Strona 2 z 3 |
Autor: | andy the driver [ 01 maja 2012, 0:42 ] |
Tytuł: | Re: Mój zwykły ACTROS 1844 MPIII MS |
"Roburek" taki zwykły, ale ma swój urok, może dlatego że również lubię tą markę, na początku kariery miałem trochę styczności z Mercedesem, zarówno SK, jak i Actrosem i na podstawie tych egzemplarzy mogę śmiało stwierdzić że to dobre auta powodzenia na tym sprzęcie |
Autor: | stasek [ 01 maja 2012, 0:45 ] |
Tytuł: | Re: Mój zwykły ACTROS 1844 MPIII MS |
Czy ja napisałem, że się psuję coś częściej niż w scanii R? Nie mam porównania do Scanii. Prawo jazdy mam. Skrzynia, która nie zmieniała biegów na wyższy niż czwarty podczas mrozów, korbowód, który wyszedł bokiem przy 700 tys. km. Może to są efekty mrozów, bo auta były często używane na Rosji, ale to nie wypada, było tego wiele, ale nie jestem w stanie tego wszystkiego spisać, bo nie pamiętam. Owszem zdarzały się egzemplarze, które jeździły bezawaryjnie od obsługi do obsługi. Ale zakończmy ten off, bo to nie od tego temat. |
Autor: | korni8808 [ 01 maja 2012, 1:33 ] |
Tytuł: | Re: Mój zwykły ACTROS 1844 MPIII MS |
Cytuj: delikatna i szajska.
Wątpie żeby jakikolwiek akszrot przetrwał takie manewry które uskuteczniałem Scania 4 na remontowanej DK8. Dla przykładu naczepa Kogla(izoterma) nie wytrzymała i pękł dach. Co do bujania to myślałem że to tylko przypadłość tego, że jeżdżę lowdeckiem. Cytuj:
Adblue w scanii to wyższa szkoła w mercedesie naprawia sie go młotkiem i przecinakiem
U mnie po trasie potrafi się popsuć i naprawić samo PS. Fajny TIR |
Autor: | GrzegorzPPP [ 01 maja 2012, 2:01 ] |
Tytuł: | Re: Mój zwykły ACTROS 1844 MPIII MS |
Cytuj: Mercedes jest awaryjny,
Nie bardziej jak DAF noi przynajmniej co trasę, nie trzeba dolewać 5l oleju do silnika...Cytuj: swoje potrafi spalić,
Mamy MPII mamy MPIII, nawet mój szef który na punkcie paliwa ma bzika nie narzeka.Cytuj: a komfort podczas prowadzenia nie powala.
Jak dla mnie to jest super komfortowy do jazdy i do tego w środku bardzo cichutki. Jedyny problem to bujanie, które na kiepskich drogach jest naprawdę uciążliwe.Choć jestem wymagający to Actrosowi można na prawdę mało zarzucić. A awaryjność w sumie mam w nosie, gwarancja jest na 3 lata Fakt, że jeździłem do tej pory tak na dłużej tylko DAFem i Mercem. Raz Scanią i raz Manem. Także jeśli chodzi o DAF vs MERC to jak dla mnie nie ma o czym mówić, bo to jak porównać kosiarkę do kombajnu. |
Autor: | filippo [ 01 maja 2012, 11:51 ] |
Tytuł: | Re: Mój zwykły ACTROS 1844 MPIII MS |
Cytuj: Cytuj: Mercedes jest awaryjny,
Nie bardziej jak DAF noi przynajmniej co trasę, nie trzeba dolewać 5l oleju do silnika...Cytuj: swoje potrafi spalić,
Mamy MPII mamy MPIII, nawet mój szef który na punkcie paliwa ma bzika nie narzeka.Cytuj: a komfort podczas prowadzenia nie powala.
Jak dla mnie to jest super komfortowy do jazdy i do tego w środku bardzo cichutki. Jedyny problem to bujanie, które na kiepskich drogach jest naprawdę uciążliwe.Choć jestem wymagający to Actrosowi można na prawdę mało zarzucić. A awaryjność w sumie mam w nosie, gwarancja jest na 3 lata Fakt, że jeździłem do tej pory tak na dłużej tylko DAFem i Mercem. Raz Scanią i raz Manem. Także jeśli chodzi o DAF vs MERC to jak dla mnie nie ma o czym mówić, bo to jak porównać kosiarkę do kombajnu. Potwierdzam wszystko jako były kierowca w firmie w której były 24 Dafy i jeden Mercedes |
Autor: | Miodzik [ 01 maja 2012, 12:10 ] |
Tytuł: | Re: Mój zwykły ACTROS 1844 MPIII MS |
Cytuj: Nie ma sie co oszukiwać scania może i mało pali, ale jest delikatna, w topline zawieszenie kabiny trzeba robić 2x częściej.
Scania skończyła się na serii 4 i chyba każdy się z tym zgodzi.Cytuj: właśnie mercedes i volvo moim zdaniem stanowi czołówkę
To by było tyle w tym temacie.Fajny ten twój robur fajny. Pozdrawiam. |
Autor: | MechanikSochaczew [ 01 maja 2012, 14:26 ] |
Tytuł: | Re: Mój zwykły ACTROS 1844 MPIII MS |
Cytuj: Skrzynia, która nie zmieniała biegów na wyższy niż czwarty podczas mrozów, korbowód, który wyszedł bokiem przy 700 tys. km.
przy 700 tyś to ja zwalam skrzynie i wymieniam sprzęgło . Dla przykładu ostatnio widzialem actrosa mp2 milion sto przebiegu, auto ciągało beczkę więc chodziło również na rozładunkach i uwaga korba bo asfalcie nie latała. Może to są efekty mrozów, bo auta były często używane na Rosji, ale to nie wypada, było tego wiele, ale nie jestem w stanie tego wszystkiego spisać, bo nie pamiętam. Owszem zdarzały się egzemplarze, które jeździły bezawaryjnie od obsługi do obsługi. Skrzynia jak sie dba tak sie ma, woda w ukladzie pneumatycznym = brak biegów uklad jest pneumatyczny chociaż nie widziałem jednego czy dwóch, tylko dużo, dużo więcej nie spotkałem sie żeby skrzynia w zimie nie działała . O oleju w skrzyni nie wspomne która jest i tak lepsza niż ZF. Nawet w super scani4 z grs900 scania stwierdziła wade fabryczną na mrozach w niektorych nie wchodziła chyba jedynka, można kupić komplet synchornizatorów w serwisie za 1500zł Co do actrosa z tematu ładna maszynka bo nowa |
Autor: | Mc_Koziol [ 01 maja 2012, 18:34 ] |
Tytuł: | Re: Mój zwykły ACTROS 1844 MPIII MS |
A to nie od Ciebie z firmy kolego czasem bywają takie Mercedesy z szarymi burtami w O.K owocowe koncentraty w Siemiatyczach z jabłkiem luzem w sezonie ? Co do auta to bardzo fajnie się prezentuje |
Autor: | GrzegorzPPP [ 01 maja 2012, 20:42 ] |
Tytuł: | Re: Mój zwykły ACTROS 1844 MPIII MS |
Prawdopodobnie ode mnie Ja nie miałem przyjemności tego ładować, ale w firmie paru chłopaków woziło te jabłka |
Autor: | VeRay [ 01 maja 2012, 21:11 ] |
Tytuł: | Re: Mój zwykły ACTROS 1844 MPIII MS |
Cytuj:
O oleju w skrzyni nie wspomne która jest i tak lepsza niż ZF.
Nawet w super scani4 z grs900 scania stwierdziła wade fabryczną na mrozach w niektorych nie wchodziła chyba jedynka, można kupić komplet synchornizatorów w serwisie za 1500zł Co do actrosa z tematu ładna maszynka bo nowa W Scaniach 4 na silnych mrozach skrzynia ma problemy z przebijaniem górna/dolna. Po rozgrzaniu silnika wszystko jest ok. Tak wszyscy zachwalacie Mercedesa. Powiem tyle, w naszej branży ze świeczką szukać Actrosa do przewozu drzewa. Króluje Scania, Volvo i MAN. Każdy kto miał Actrosa już dawno temu go pogonił. To samo jest zresztą na wywrotkach typu 8x8, 8x6, 8x4 itp. Wniosek nasuwa się sam. |
Autor: | MAN F8 19.361 [ 01 maja 2012, 21:19 ] |
Tytuł: | Re: Mój zwykły ACTROS 1844 MPIII MS |
Mało Actrosów na wywrotkach 8x4, 8x6 i 8x8 - Wyjedź w Polskę w budowie i rozejrzyj się ile tego jest, szczególnie tych dwóch ostatnich konfiguracji |
Autor: | Sebastian_92 [ 16 maja 2012, 22:08 ] |
Tytuł: | Re: Mój zwykły ACTROS 1844 MPIII MS |
Mam takie nietypowe pytanko i podepne się pod ten temat gdyż auto i kierowca "latają" na wschód , otóż jak wygląda np trasa z Warszawy do Moskwy? Bo wiadomo w UE bez celnych itp. Towar bez adr pod plandeką. Ładuje się w Wawie i but na granice PL/BY no ale po drodze urząd celny tylko gdzie? potem na m1 do granicy BY/RUS i w Moskwie rozładunek czy jeszcze przed jakiś urząd celny tylko gdzie? A jak sprawa wygląda z pustym powrotem? Liczę że ktoś mnie "grzecznie" uświadomi Oprócz tych wszystkich moich pytań to autko bardzo fajne bez specjalnych udziwnień przez co mi się podoba |
Autor: | GrzegorzPPP [ 17 maja 2012, 15:27 ] |
Tytuł: | Re: Mój zwykły ACTROS 1844 MPIII MS |
Cytuj: Towar bez adr pod plandeką. Ładuje się w Wawie i but na granice PL/BY no ale po drodze urząd celny tylko gdzie?
Gdzie tam sobie chcesz, my przeważnie odprawiamy w Siedlcach/Łomży/Białymstoku. Cytuj: potem na m1 do granicy BY/RUS i w Moskwie rozładunek czy jeszcze przed jakiś urząd celny tylko gdzie?
Przed rozładunkiem trzeba zajechać na celny w Rosji i tam jak odbiorca wpłaci cło to jesteś wypuszczany na rozładunekCytuj: A jak sprawa wygląda z pustym powrotem?
Na pusto to normalnie buta z rozładunku na granicę, później na granicy formalności i do domu.
|
Autor: | nicek90 [ 19 maja 2012, 12:10 ] |
Tytuł: | Re: Mój zwykły ACTROS 1844 MPIII MS |
koko koko mercedes spoko Kręć tam Grzegorz kilometry do miliona. I wódeczki mi przywieź z Rosji |
Autor: | LKV Tomek [ 06 lut 2013, 20:04 ] |
Tytuł: | Re: Mój zwykły ACTROS 1844 MPIII MS |
Śmigasz nim nadal jak się sprawuje i ile ma juź najechane.Jakąś fotke moźe |
Autor: | LisTruck [ 25 mar 2013, 21:53 ] |
Tytuł: | Re: Mój zwykły ACTROS 1844 MPIII MS |
Ładny Actros w sam raz do pracy Ale te trąbki i kanurek z halogenami to koiecznie muszą się znalez Pozdro |
Autor: | Kapsiu [ 27 lip 2013, 14:52 ] |
Tytuł: | Re: Mój zwykły ACTROS 1844 MPIII MS |
Mijałem się z tobą, wczoraj na przejeździe kolejowym w Blachowni, wołałem na radiu ale nie wiem czy usłyszałeś, straszny kocioł był. |
Autor: | bialy2005 [ 11 gru 2013, 22:09 ] |
Tytuł: | Re: Mój zwykły ACTROS 1844 MPIII MS |
Kolego mozesz opisac jak sie sprawuje maszynka bo jak widze latasz nim juz ponad 1,5roku wiec coś mozesz powiedzięc. JAkies awarie były ? Polecasz to autko ? Rozwazam zakup identycznego modelu z 2011/2012 z przebiegiem 220tys a mam doswiadczenie tylko z dafami Ten tryb bujania daje cos przy ruszaniu w trudnych warunkach bo w dafie AS-TRONICA nie bujniesz JAkie ci wychodzi spalanie do moskwy powroty puste ? Autka które mi sie podobaja wąłsnie stoja w Siedlcach w Mostostalu moze znasz sprzedaja 6 szt. |
Autor: | GrzegorzPPP [ 04 cze 2014, 9:10 ] |
Tytuł: | Re: Mój zwykły ACTROS 1844 MPIII MS |
Temat do zamknięcia Auto w rękach innego kierowcy, ja robię pół roku wolnego od kółka. Oddałem go z przebiegiem około 450tys km. I dalej jestem pod wrażeniem tego samochodu. Było kilka awarii, ale NIGDY nie stanął na drodze, a dla mnie to najważniejsze. |
Strona 2 z 3 | Strefa czasowa UTC+02:00 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/ |