wagaciezka.com - Forum transportu drogowego
http://serwis.wagaciezka.com/

Pierwsza jazda w ruchu kat C
http://serwis.wagaciezka.com/viewtopic.php?t=38793
Strona 2 z 3

Autor:  Florence_ [ 12 lut 2013, 15:50 ]
Tytuł:  Re: Pierwsza jazda w ruchu kat C

Cytuj:
Skrzynia z przełącznikiem czy przebita ?? Bo mi w manie przebita chodziła tez jednym palcem :D
O, właśnie! Skrzynia z przełącznikiem 8)
Widać masz bardziej wyćwiczone palce, bo ja w manie do wrzucenia wstecznego przeważnie używam obu rąk...

Cytuj:
A to co taka Pani w ciężarówce robi? :D
Na razie się uczy, ale z mocnym postanowieniem zrobienia jeszcze C+E, kwalifikacji, ADR i znalezienia firmy, która zechce mnie zatrudnić.

Autor:  Radhezz [ 12 lut 2013, 16:22 ]
Tytuł:  Re: Pierwsza jazda w ruchu kat C

Cytuj:
Cytuj:
Skrzynia z przełącznikiem czy przebita ?? Bo mi w manie przebita chodziła tez jednym palcem :D
O, właśnie! Skrzynia z przełącznikiem 8)
Widać masz bardziej wyćwiczone palce, bo ja w manie do wrzucenia wstecznego przeważnie używam obu rąk...
Gdyby wszystko było ok, to by to chodziło może nie aż "jednym palcem", ale zupełnie normalnie i "do przeżycia". Za przełączanie skrzyni góra/dół odpowiada pewien mechanizm wraz z zaworem - w tematach technicznych jest nawet taki przypadek opisany dotyczący MAN-a 18.232. Jeśli mam być szczery to sądzę iż w Twoim MAN-ie do nauki jazdy któraś z tych części uległa już zużyciu i dlatego to tak chodzi. Więc nie psiocz na wszystkie skrzynie z przebitką ;)


Cytuj:
Na razie się uczy, ale z mocnym postanowieniem zrobienia jeszcze C+E, kwalifikacji, ADR i znalezienia firmy, która zechce mnie zatrudnić.
Nic dziwnego, mamy już np. koleżankę Guciek ;)

Autor:  szmitz [ 12 lut 2013, 17:57 ]
Tytuł:  Re: Pierwsza jazda w ruchu kat C

Koleżanka będzie miała egzamin w Poznaniu ??
Jeśli można zapytać mam nadzieje że nie w Lesznie tutaj to CE za 1 razem zdają 2 osoby na tydzień i ja zdałem za 5x jeden z najgorszych WORD w Polsce.
ale za to teraz w marcu mam z KW egzamin 2300 zł + badania 150.

Autor:  SnipeR [ 12 lut 2013, 21:47 ]
Tytuł:  Re: Pierwsza jazda w ruchu kat C

Cytuj:
Na razie się uczy, ale z mocnym postanowieniem zrobienia jeszcze C+E, kwalifikacji, ADR i znalezienia firmy, która zechce mnie zatrudnić.
Koleżanko :D życzę powodzenia ;p


A co do tej sytuacji kolegi na rondzie to z czasem wyczujesz o co biega :d W życiu jest tak: jak się nie wymusi to się nie wyjedzie :D często tak bywa :D

Autor:  Florence_ [ 12 lut 2013, 22:22 ]
Tytuł:  Re: Pierwsza jazda w ruchu kat C

Tak, egzamin w Poznaniu.
O ile uda się zdać to zaraz potem C+E i kwalifikacja.

A mana nawet już trochę polubiłam :wink:

Autor:  gacekce [ 13 lut 2013, 18:38 ]
Tytuł:  Re: Pierwsza jazda w ruchu kat C

Dzisiaj jezdzilem renault miidlum 6 biegow, czułem sie jak w osobowce czyli plynnie bez najezdzania na linie i ogolnie bez zadnych problemow, insruktor dziwil sie ze nie zdalem tyle razy, jutro juz mam wstyd sie przyznac czwarty egzamin skrzynia przebitka (luz i cala w prawo)i tu moj caly problem polega.... na jakim biegu najlepiej rondo pokonywac i ostre zakrety...Najbardziej sie motam czy zmienic na gorna skrzynie czy na dola i odwrotnie... Z gabarytami i przepisami nie mam problemu ale ta skrzynia mnie rozklada na lopatki podczas stresu zwiazanego z egzaminem, prosze o pomoc

Autor:  nicko999 [ 13 lut 2013, 19:02 ]
Tytuł:  Re: Pierwsza jazda w ruchu kat C

Kolego a gdzie zdajesz?

Autor:  gacekce [ 13 lut 2013, 20:13 ]
Tytuł:  Re: Pierwsza jazda w ruchu kat C

tarnow

Autor:  nicko999 [ 13 lut 2013, 20:50 ]
Tytuł:  Re: Pierwsza jazda w ruchu kat C

Nie moje rejony..

Ja też się uczę na renówce i też 6 biegowa skrzynia

odnośnie przebitki to jest problem boo... jak nauczysz się jeździć na zwykłej to skąd masz umieć obsługiwać z przebitką? a na egzaminie nie ma czasu na próbowanie tylko jazda perfekcyjna

Autor:  MAN F8 19.361 [ 13 lut 2013, 21:05 ]
Tytuł:  Re: Pierwsza jazda w ruchu kat C

Na egzaminie wychodzą z założenia, że chcesz być kierowcą, to musisz sobie poradzić każdym autem i skrzynią...Zresztą przyszłemu pracodawcy też nie powiesz, że nie umiesz jeździć z przebitką, trzeba się przyzwyczaić.

Autor:  nicko999 [ 13 lut 2013, 21:08 ]
Tytuł:  Re: Pierwsza jazda w ruchu kat C

Tak tylko,że u pracodawcy pyk po placyku 3,4 rundki i heja można jechać.A on egzaminatorowi powie Panie ja jezdziłem na skrzyni 6 biegowej idz pan na kawe bo zrobie sobie pare rundek po placu by oswoic sie ze skrzynią

Autor:  karol199 [ 13 lut 2013, 23:02 ]
Tytuł:  Re: Pierwsza jazda w ruchu kat C

Cytuj:
Na egzaminie wychodzą z założenia, że chcesz być kierowcą, to musisz sobie poradzić każdym autem i skrzynią...Zresztą przyszłemu pracodawcy też nie powiesz, że nie umiesz jeździć z przebitką, trzeba się przyzwyczaić.
Wół nie pamięta jak cielakiem był ? :U

Autor:  Florence_ [ 13 lut 2013, 23:13 ]
Tytuł:  Re: Pierwsza jazda w ruchu kat C

W poznańskim Wordzie z kolei jest man z 6-biegową skrzynią, więc w zasadzie umiejętność obsługiwania skrzyni z przebitką mi się na egzaminie nie przyda.
Za to później na pewno tak. :)

Autor:  SnipeR [ 13 lut 2013, 23:41 ]
Tytuł:  Re: Pierwsza jazda w ruchu kat C

ee tam :d jaki bieg pytacie do ronda itp. to odpowiadam jednym słowem "odpowiedni" już na placu obczaisz co jest grane w aucie, a instruktorzy zazwyczaj wszystko wiedza o autach w WORDZIE także wszystko ci powinien wytłumaczyć

Autor:  Radhezz [ 14 lut 2013, 0:05 ]
Tytuł:  Re: Pierwsza jazda w ruchu kat C

Nie rozumiem w czym tkwi problem: jak źle dobierzesz bieg to byleby nie zgasnął to najwyżej zbierzesz opiernicz, a następnym razem już będziesz wiedzieć. BTW: mi się wydaje że wyczucie jak prędkość któremu biegowi odpowiada to jest kwestia razu lub dwóch rozbujania auta od zera. Redukcji i hamowania silnikiem np. przed światłami też jakoś nie słyszałem żeby jakaś instrukcja egzaminowania zabraniała. A to wszystko daje wyczucie.

Autor:  gacekce [ 14 lut 2013, 15:18 ]
Tytuł:  Re: Pierwsza jazda w ruchu kat C

Dzisiaj juz czwarte nieudane podejscie, parkowanie skosne niby wyjechalem obrysem za linie 7,5m czy cos takiego ta linia co kolo niej sie stoi jaki sie rusza. Pozatym egzaminator sie darl na mnie zebym szybciej manewry robil bo blokouje plac dla kat c+e, wiec nie rozumie po co mnie na plac wolali skoro kto inny byl wtedy na placu. Dzisiaj z dobrym humorem poszedlem na egzamin, luk za pierwszym razem zrobilem, a parkowanie ktore myslalem ze zrobilem idealnie uwalilo mnie.... Na placu juz mi sie poj** biegi zamiast 3 wbilem 5 masakra... Juz zaczyna mi brakowac sil i pieniedzy..

Autor:  nicko999 [ 14 lut 2013, 15:48 ]
Tytuł:  Re: Pierwsza jazda w ruchu kat C

Uda się kolego na pewno.

A z tym ze obrys wystawał czyli,że tam jak już wjechałeś skośnie czy jak musiałeś się ustawić na boku zeby do wjazdu się przygotować? i wtedy tam jest linia po lewej bodajże i obrys wyszedł ci za tą linie?

Autor:  gacekce [ 14 lut 2013, 16:04 ]
Tytuł:  Re: Pierwsza jazda w ruchu kat C

ta linia po lewej, bo do tej z przodu "garazu" brakowalo mi jakies 30cm a wiem ze nie trzeba do konca dojezdzac bo jest wiekszy od samochodu

Autor:  SnipeR [ 14 lut 2013, 16:37 ]
Tytuł:  Re: Pierwsza jazda w ruchu kat C

Co poradzisz... najważniejsze się nie poddaj bo nie zdasz ;d wykup se może jakąś dodatkową jazdę aby przetrenować to co Ci jeszcze nie wychodzi

Autor:  Radhezz [ 16 lut 2013, 4:18 ]
Tytuł:  Re: Pierwsza jazda w ruchu kat C

Cytuj:
Na placu juz mi sie poj** biegi zamiast 3 wbilem 5 masakra...
Zamiast 3? Bo tak to sformułowałeś jakbyś chciał faktycznie wbić 3 bieg. Nie wiem co prawda czy to było na stanowisku czy na dojeździe, ale manewry raczej robi się na jak najniższym biegu, bo im mniejsza prędkość, tym lepsze panowanie nad pojazdem.

Strona 2 z 3 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/