Cytuj:
...często przepisy (wg. Książki) nie mają znaczenie, bo po prostu nie da się ich respektować jak książka pisze...
jak długo zajmuję się transportem, główna przyczyną nie respektowania przepisów nie jest nie możność, ale po prostu ich nie znajomość, niestety przez kierowców zawodowych.
podczas prowadzenia KO dla kierowców wrocławskiego MPK (przewinęło się przeze mnie ponad 180 kierowców, a poza nimi prowadziłem jeszcze wiele razy dla innych) większość z nich nie wiedziała, że podczas kontroli nie wolno wysiadać z pojazdu, a ręce trzeba trzymać na kierownicy.
ten przepis wszedł w życie jakieś 15 lat temu, więc wniosek jest taki, że od 15 lat większość z nich nie zwracałą uwagę na zmieniające się przepisy.
a jeżeli nie przez ostatnie 15 lat to i nie robili tego wcześniej. czyli zasób ich wiedzy kończy się na kursie prawa jazdy. tak wygłada podejście do zawodowu kierowcy, a to co piszesz o niemożności respektowania wszystkich przepisów, jest częściową prawdą mającą zamaskować własną niewiedzę.
tak jak omawiany przypadek. w opini większości zabierających głos całkowita wina leży po stronie kierującego pojazdem B, czy to próba wymuszenia, czy też najechanie na stojącą ciężarówkę i na tym koniec.
dalsze analizowanie postepowania kierowcy ciężarówki nie jest juz brane pod uwagę.