A nie Filipinski?

Bardzo ładna ciężarówka, skandynawska taka.

Ile pali, ile pali ?:D

Ariel, poprawiłem Ci blachy na fotkach, bo nieumiejętnie pozakrywałeś je w pierwszym poście xD

Kolego, kolego masz centralny zamek na pilota?
Potrzebuje zdjęcie jego wnętrza jak masz odrobinę zdolności manualnych.

PS. To nie żart

Pewnie porozbierałeś, i nie umiesz złożyć .

Pragnę sprostować, że nie jeżdżę po 4 miesiące, w ubiegłym roku byłem więcej dni w domu niż w pracy, w tym roku również utrzymuje się taka tendencja. Wygląda to tak, że jeżdże około 10-11 dni i zjeżdżam do domu na 3-4 dni, z tym że trok stoi w Lubece. Do tego dwa długie urlopy, pierwszy w lato, drugi w okresie Świąteczno, noworocznym.

Się dałem z tymi 4 miesiącami, ale są i tacy przecież. Z moich "znajomości" parkingowych rekord to gościu, co robi 5-7 tygodni na tydzień wolnego i jeszcze w tym wolnym tygodniu jeździ siefowi na jakiś bliski rozładunek czy załadunek.

A i na te 3-4 dni nie wiem, czy by mi się chciało dygać te 300km w tą i z powrotem. Robisz bezpośrednio u Svensona, czy klasycznie przez polskiego pośrednika? Jeśli można wiedzieć.

Wg mnie nie tyle że "co kto lubi" ale "co kto musi" jeżeli siedzi tyle czasu. Tak na marginesie, spotkałem się na rozładunku i pogadałem kiedyś z macedończykiem, który pracując u portugala dwa razy w roku jeździł do domu.

A i na te 3-4 dni nie wiem, czy by mi się chciało dygać te 300km w tą i z powrotem. Robisz bezpośrednio u Svensona, czy klasycznie przez polskiego pośrednika? Jeśli można wiedzieć.