wagaciezka.com - Forum transportu drogowego http://serwis.wagaciezka.com/ |
|
Bezpieczeństwo podczas kiprowania http://serwis.wagaciezka.com/viewtopic.php?t=45771 |
Strona 2 z 2 |
Autor: | Luka [ 23 kwie 2016, 10:51 ] |
Tytuł: | Re: Bezpieczeństwo podczas kiprowania |
Cytuj: Za czasów wozów z manualnie wyłączaną pompą mi tez zdarzylo się ujechac pare km z załączoną. Nigdy nic się nie zepsulo. Teraz jesli nie wylaczysz to zaraz cos piszczy.
Ja czasem zwyczajnie zapominam wyłączyć po robocie HDSem. W jednym podpiąłem czujnik od przystawki i wyje, że włączona, w drugim nie mam podpiętego i czasem zapomnę. Do CSów wkładają chyba pompy zębate, ja mam wielotłoczkowe ze względu właśnie na HDSy. Z innej beczki słyszałem, że kiedyś komuś rozwaliło siłownik, bo jeździł non stop na włączonej pompie po zamkniętym zakładzie i olej tak wysoką temperaturę osiągnął. Co by wskazywało, że pompa jest w stanie wiele znieść
Generalnie pompa jesli jest jakiś olej, i obroty nie są na czerwonym to raczej trwaly element. Inaczej. Za mojej kadencji, w tej fabryce nikt z nas jeszcze nie zarżnął pompy. A w sumie jazdy z nas kiedys się uczyl, popelnial bledy itp. O pracujących tu polglowkach nie wspomnę. Żaden nie dal rady pompie. |
Autor: | 5eba [ 23 kwie 2016, 11:30 ] |
Tytuł: | Re: Bezpieczeństwo podczas kiprowania |
Cytuj: Mam kilka pytań do was bo człowiek uczy się całe życie.
1. Nie zawsze - opuszczać należy gdy szybko towar zlatuje - np piasek kiprujesz - towar na tyle szybko opusci kiper, że nadmiar cisnienia z poduszek nie zdąży ich opuścić i poduszki max się rozciągają , sypiąc zboże przez szyber(rozładowując masę bitumiczną) do takiego czegoś nie dojdzie. Krótko mówiąc chodzi o to by poduszek Ci nie rozerwało(nie wyskoczyły z podstaw) . Druga opcja opuszczania tyczy się niebezpieczeństwa pęknięcia poduchy pod czas gdy kiper masz wysoko - nagłe opuszczenie jednej strony może położyć Ci naczepę.1. Zawsze opuszczać naczepę na poduszkach ? Nawet przy zbożach czy materiałach które dobrze się sypia ? 2. Mam jedna rozpórkę na naczepie a pod nią jest łańcuch który spina burty. Jest on potrzeby mimo ze jest rozporka ? 3. Co ile smarować zamki, klapę i tłok ? Raz w miesiącu czy co ile ? Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk 2. Rozpórka to pałąk do plandeki - łańcuch jest spinaczem burt. |
Autor: | Darecki95 [ 24 kwie 2016, 23:40 ] |
Tytuł: | Re: Bezpieczeństwo podczas kiprowania |
Cytuj: 2. Rozpórka to pałąk do plandeki - łańcuch jest spinaczem burt.
A teraz z innej beczki, mając solówke wywrotkę burty boczne otwierane 4,3m długie, rzadko bo rzadko ale zdarza się że przy mokrym mule trzeba spiąć burty pasem dla bezpieczeństwa (raz mi się otwarła na rondzie) myślałem o założeniu właśnie łańcucha na środku tylko boję się jednego, czy podczas ładowania np mułu wiadomo jaką to ma postać czy łańcuch nie wciągnie burt do środka? Z moich obserwacji mało kto przy otwieranych bocznych burtach bez słupka po środku ma łańcuch. Przerabiał ktoś temat?
|
Autor: | Luka [ 25 kwie 2016, 10:55 ] |
Tytuł: | Re: Bezpieczeństwo podczas kiprowania |
Mam burty ~4m i ~4,7m i ich nie spinam na środku. Co prawda nie wożę mułu, ale różne pozostałe rzeczy i owszem, w tym drewno się zdarza. Ja bym skupił się na klamkach, bo one puściły. |
Autor: | 5eba [ 25 kwie 2016, 21:59 ] |
Tytuł: | Re: Bezpieczeństwo podczas kiprowania |
Cytuj: Cytuj: 2. Rozpórka to pałąk do plandeki - łańcuch jest spinaczem burt.
A teraz z innej beczki, mając solówke wywrotkę burty boczne otwierane 4,3m długie, rzadko bo rzadko ale zdarza się że przy mokrym mule trzeba spiąć burty pasem dla bezpieczeństwa (raz mi się otwarła na rondzie) myślałem o założeniu właśnie łańcucha na środku tylko boję się jednego, czy podczas ładowania np mułu wiadomo jaką to ma postać czy łańcuch nie wciągnie burt do środka? Z moich obserwacji mało kto przy otwieranych bocznych burtach bez słupka po środku ma łańcuch. Przerabiał ktoś temat? |
Strona 2 z 2 | Strefa czasowa UTC+02:00 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/ |