Jaka stawka na 22 palety firanka

Dogadaj się z klientem na 4 lub 5 punktów, czyli tyle, ile realnie jest w stanie załatwić 2 kierowców.
Nie musisz na siłę wprowadzać w życie nierealnego planu jakiegoś logistyka.
2 najbliższe punkty niech sobie zawiezie busem.

Raczej dla niego nieopłacalne... do pierwszego punktu ponad 200km w jedną stronę

A jak to jeździło wcześniej? Pewnie trzema, lub czterema busidłami. Więc jeśli teraz pojedzie 1 duży, i jeden mały to i tak wyjdzie lepiej finansowo, niż wcześniej.

Ja sądzę, że te 6 punktów noc w noc, to trudny temat będzie, albo i nie wykonalny, raz drugi się przeciągnie, czy coś, ale na dłuższą metę to średnio. A jeśli policzysz czterech kierowców, to stawka wyjdzie z kosmosu, i taniej wyjdzie 5 busideł.

Nie wiem jak to jeździło wcześniej. Nie jeździłem dla nich

Odpuść jest to całkowiecie nieopłacalny biznes nic Ci z tego nie zostanie. Wliczając dwóch kierowców plus leasing zeby na tym zarobić stawka musiałaby być ponad 5 zł. 3.20 to mielenie pieniędzmi nic więcej porobisz opłaty i nie zostanie nic

A to nie czasem robota pod Autosem lub jakimś innym wynalazkiem, np. Suderem? Tak jakoś znajomo brzmi, solówka, nocki i kilka punktów będący oddziałami firmy. Jakby to były jakieś zakłady mięsne itp. to jazda raczej po zewnętrznych firmach. W sumie głupie pytanie i tak pewnie się nie dowiem.

Też mi to wygląda na wożenie gratów dla jakieś sieci sprzedaży